Siema,
Znajomi miowia ze jestem jebniety, chciałbym poznać Wasza opinie.
Otóż
Ostatnio ze znajomymi wdalismy się w dyskusje o przyszłych dzieciach , no i ja odjebalem ze syn to tam chuj, ale jak mi się córka urodzi i kiedys przyprowadzi do mojego domu jakies placka w 60kg który zamiast podać rękę jak mężczyzna , podaje mi śledzia i nie potrafi spojrzeć w oczy i ubiera się jak pizda to córka będzie miała delikatnie powiedziane ze to nie jest typ faceta dla niej.
Jakie jest wasze zdanie?
Pojeb czy nie pojeb?
Zakładki