w tym temacie trollujemy czy piszemy na powaznie, bo czytam te posty i nie wiem???
Wersja do druku
w tym temacie trollujemy czy piszemy na powaznie, bo czytam te posty i nie wiem???
Bez agresji, nie odbieraj tego tak do pajenczego nigdy. Po prostu mowie.
Wiem, bo zostala zdiagnozowana pierwszy raz chyba jakos w okolicahc 1900 roku czyli kopke ponad 100 lat temu. Juz w starozytnych dzielach wspominano o takim stanie, w ktorym czlowiek jest caly czas nieszczesliwy, a niekiedy nawet jest w stanie popelnic samobjostwo z rozpaczy tylko nie wiedzieli dlaczego tak sie dzieje. Na temat przyczyn depresji: https://portal.abczdrowie.pl/przyczyny-depresji
To nie jest tak, ze ta choroba pojawila sie teraz, niedawno. Teraz za to wybitnie naduzywa sie slowa "depresja" na kazdy gorszy okres i chujowy nastroj po jakims wydarzeniu.
Tu tylko powazne rozmowy raczej.
ja to ciekaw jestem czy depresja ma coś wspólnego z nieodczuwaniem nadziei
ale traktujesz nadzieję jako co? emocję? reakcje?
@up
Pomyśl ogólniej jak zmieniało się samo funkcjonowanie organizmu, a jak zmieniło się myślenie, świadomość. Na przestrzeni 1000 lat.
Jak patrzysz na rasę psa to wiesz jakie ma skłonności do chorób czy schorzeń. Pewne anomalie są związane z gatunkiem. Tyle, że człowiek to jedyny gatunek który rozwinął się tak szybko. Szybko bo 2000 lat, to dla gatunku to chyba trochę mało :D
2000 lat to ma "nasza" wiara nic wiecej. Rozwoj czlowieka trwa duzo, duzo dluzej. Sam rozwoj czlowieka jednak stale przyspiesza - to fakt. Podobnie jak w przypadku prawa Moora rozwoj technologii, a zarazem czlowieka ciagle przyspiesza wykledniczo. Myslac o technologii, odkryciach itd. zazwyczaj myslimy liniowo - tak sugeruje nam nasz mozg. W prostych slowach ilosc odkryc i wynalazkow, ktore odkrylismy i poznalismy w latach 1980-1990 obecnie poznamy w ciagu 5 lat i tak dalej. Tutaj zreszta nieco wiecej bo to ciekawe zjawisko: https://en.wikipedia.org/wiki/Accele...rating_Returns
Odwracajac teraz sytuacje - jezeli Ty wybierzesz sie 100 lat wczesniej, spotkasz tam czlowieka i zabierzesz go do naszych czasow, pokazesz mu wszystkie zdobycze technologii i wynalazki. Zobaczy smartfony, komputery, systemy gps, rakiety latajace w kosmos i chujwieco jeszcze to prawdopodobnie padnie na zawal. Kiedy on zrobi to samo i z 1900 roku cofnie sie do 1800, zabierze stamtad kogos i pokaze mu "swoj" swiat to efekt nie bedzie az tak piorunujacy.
Tylko, ze to jedynie dotyczy naszych odkryc i technologii. Rozwoj genetyczny czlowieka to duzo trudniejsza, bardziej skomplikowana i przede wszystkim czasochlonna sprawa gdzie 2000 lat to jest nic.
od kiedy gatunek czlowieka ma 2000 lat
co ten temat robi poza hp i czego kazdy tu trolluje?
@Master ;
Słyszałeś kiedyś o metodzie CRISPR CAS-9? Może za jakiś czas rozwój genetyczny też znacznie przyśpieszy.
@Oryks ;
Nadzieja matka glupich, a gdzies widzialem statystyke, ze osoby z depresja maja srednio wyzsze IQ.
nie wkladajcie mi chuja do dupy jesli to fake, nie mowie ze to prawda, mowie ze gdzies to wyczytalem
@
O we sumie to ktos to ladnie ujal w tym linku od @Master ;
"Różnica pomiędzy człowiekiem chorym na raka, a chorym na depresje polega na tym, że pierwszy pragnie jeszcze jednego dnia, a drugi błaga, żeby jutro było tym ostatnim. Depresja jest bagatelizowana, a to przecież rak duszy. "
@Master ; w swojej chorobie czules czasami obecnosc kogos przy sobie, ruchy tej postaci, niewyjasniony lek przed czyms?
ciężko to jakoś określić ale generalnie jak coś ci nie wyjdzie to jesteś smutny i wkurwiony ale jednocześnie masz nadzieję że dzięki tej porażce uda ci się w przyszłości zrobić to lepiej,
utrata nadziei oznacza dla mnie że zagłębiasz się w swojej porażce i w swoim smutku i nie widzisz wyjścia z tej sytuacji, albo np. że własna śmierć oznacza dla ciebie sytuację ostateczną bez wyjścia i największy smutek, a jednak większość ludzi na Ziemi wierzy (ma nadzieję) że po śmierci coś ich czeka
i uważam że jakaś część religii mogła powstać właśnie w wyniku silnego oddziaływania tego uczucia nadziei
Zawsze mnie śmieszą tacy myśliciele po lekturze jakiejś książczyny o rozwoju osobistym, czy innym kołczingu, ze swoimi złotymi radami "idź na siłkę, znajdź se pasję". Jak nie miałeś z czymś do czynienia i nie masz na ten temat żadnej wiedzy, to lepiej zachowaj takie gównoprzemyślenia dla siebie, bo nikomu nie pomożesz, tylko co najwyżej możesz go wkurwić.
Co to w ogóle za bełkot?
Keyer czy mógłbyś sprecyzować o czym jest ten temat bo nie rozumiem
no tak jak i dział o wszystkim i o niczym