Temat: Zamach na koncercie Ariany Grande w Manchesterze

czyli uważasz, że w Polsce mamy kapitalizm? :D

dobra to niech mi jakis fan niekontrolowanej imigracji z krajow odmiennych kulturowo powie tylko jedno
dam mu do pomocy mapke
Załącznik 360438

jak widac na zalaczonym obrazku koleorem zielony zanaczone sa kraje bezposrednio powiazane kulturowo na wszystkich szczeblach
na pomaranczowo to kraje, ktore posiadaja calkowicie odmienna kulture i przez wieki przypadkiem odpieraly masowe proby przejecia sila ich ziem przez kultury spod koloru zielonego

wszystkie kraje zaznaczone kolorami uznawane sa jako kraje stabilne i rozwiniete (mniej lub bardziej)
kolorem czarnym znaczono najszybsze trasy do najbardziej odpowiednich krajow w tej sytuacji (kultura, historia, jezyk, religia)
kolorem czerwoym odwrotnie

to teraz moje zapytanie brzmi - po co zapierdalac na pontonie przez morze, przy okazji w 3/4 przypadkow gubiac dokumenty umozliwiajace identyfiacje jesli mozemy przejsc przez granice do naszych braci???
no czekam na logiczne wytlumaczenie, czemu ma mnie wpuscic ktos calkowicie obcy zamiast sasiada

Powiem tak statystycznie pracują więcej niż polacy z tego co widac w unijnych statystykach. Wiadomo za małe porównanie mam, ale w Polsce mało kto pracuje z nocy na piątek/sobota,sobota/niedziela. Przyczyn tego jest wiele. Na zachodzie jest inna jakość pracy itd. Wiekszosc zatrudnia przez agencje a zeby w dobrej firmie na polnocy dostać kontrakt powiedzy 25-28k funtow rocznie to trzeba pracować minimum z rok( bez zadnego dnia off nawet zwolnienia nie pomogą). Znam agentów co pracują przez 8 lat i nie mają nawet fix kontraktu(dalej lecą na agencji). Musisz byc obecny kazdego dnia przez minimum rok i wtedy np. podpisują "fix kontrakt" i dopiero po kolejnych 6 miesiącach około podpisują z toba "permament kontrakt". W Polsce to inaczej wygląda. Inna rzeczywistość, jakość pracy. Mało tego w wiekszosci "dobrych fabryk bentley,nissan,jagur itd.) Jak masz dzień off w przeciągu tego roku to od momentu "off" musisz kolejny rok pracować żeby dostać fix kontrakt. Płaca wzrasta wraz ze stazem są różne bonusy itd. np. nie masz dnia off przez rok to wzrasta ci płaca o "5%" z mozliwoscią awansu o 5% co rok jezeli nie masz dnia off do powiedzmy max 40%. Nie mowie nic o profit share ktory jest regularny( tylko dla ludzi z perma kontraktami). W Polsce to chyba.............................................

A' propos pracujących Polaków. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.
Co ten post wgl wnosi, bo tu chyba dyskusja o czymś innym?

a jestem z Warszawy (osiedle Gocław). Polacy to patologia, nieroby i idioci. Polskiego nie uzywam wiec przepraszam za bledy.

dobra to niech mi jakis fan niekontrolowanej imigracji z krajow odmiennych kulturowo powie tylko jedno
dam mu do pomocy mapke

Tygrysek, czemu tak wspominasz o UK i ciapatych ??????? biedota Polska wyjezdza tylko do biednych/patologicznych dzielnic dużych miast w UK i dlatego macie takie widzenie. Pracuje w polnocnym regionie w fabryce Nissana jako mechaniczny inzynier od 4 lat(były momenty, że robiłem shifty po 12h przez 2 miesiące bez żadnego dnia wolnego). Nigdy ale to nigdy nie miałem problemów z ciapatymi jest ich moze 1 na 100 ?. Sam nissan jest japoński i jest najlepszym/najwiekszym koncernem zatrudnieniowym w tym regionie. Najwieksza patologia jaką spotykam to jednak Polacy, ktorzy czasami są na liniach(szkoda słów bo zazwyczaj 0 kultury itd) również przypadek 1 na 100. Cieszę się, że nie ma Polaków tutaj. Wokół mnie w promilu 20 mil jest z 5-6 miejscowości każda odrębnie ma od 100 do 300 tysięcy mieszkańcy. Mieszkam w takiej dzielnicy gdzie nie ma koło mnie ani jednego ciapatego. Sami anglicy z mercedesami/Nissanami/ ładne domy, mili, 0 rasizmu, kultura. Prowadzam często dziecko do przedszkola w którym na 20 osób w grupie tylko 1 dziecko jest arabskie( i to dziewczynka) i nikt nie ma z tym problemu. Wasze całe rozważanie jest zupełnie teoretyczne i oparte na stereotypach itd. Powiem wam tak do Polski nigdy bym nie wrócił a jestem z Warszawy (osiedle Gocław). Polacy to patologia, nieroby i idioci. Polskiego nie uzywam wiec przepraszam za bledy.

a w ogole to najlepszy jest wlasnie ten caly konflikt w syrii
kurwa, zalozmy ze pierdolnie ci rura w mieszkaniu i leje sie woda
co robisz?
a) wylewasz wode wszedzie gdzie sie da, chodzisz do sasiadow i ludzi z innych budynkow i prosisz zeby pomogli ci wylewac z mieszkania wode bo wylewasz ja od tygodnia i sobie kurwa nie radzisz XD
b) zakrecasz pierdolony kurek i wymieniasz rure
w syrii z tego co widze w 2014 roku mieszkalo 17 mln osob
do maja 2017 roku z syrii spierdolilo 8 mln osob
o chuj tu chodzi XD