Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 15

Temat: Kot sam w domu :D

  1. #1
    Avatar Pyroflames
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    2,032
    Siła reputacji
    17

    Domyślny Kot sam w domu :D

    Witam. Pytanie swe kieruje do posiadaczy kotów, sam tak owe stworzenie chciałbym nabyć drogą kupna lub odwiedzić schronisko. Chce kota młodego. Mój problem zaczyna się w momencie wyjścia do pracy.. kot byłby sam od 6 do 15, nie wiem czy pozostawianie go na tyle czasu byłoby dla niego dobre a druga sprawa to, że kot byłby zmuszony do życia w dwóch pokojach. Nie wiem czy wychowywanie go w takich warunkach będzie dla niego dobre (?) czy coś.
    Macie jakieś swoje opinie i spostrzeżenia na ten temat? Nie chciałbym brać kota który będzie się u mnie męczył lub siedział wystraszony przez prawie 10 godzin sam w domu.

  2. #2

    Data rejestracji
    2005
    Posty
    918
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja wziąłem dwa. Pierwszy dzień troche wystraszone były ale potem już się ze sobą dużo bawiły i było ok. W pracy spędzam 8h dziennie + 30 min na dojazd

  3. #3
    Avatar Alve
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    638
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Na pewno bedzie mu lepiej niz w schronisku. Zalezy tez od charakteru kota, ale jak bedziesz w pracy to pewnie bedzie sobie leniuchowal, ale to nie ma reguly. Ja dwa koty, ktore mialem byly leniwe i duzo spaly i jak nikogo nie bylo w domu to nie bylo problemu czasami zdarzalo sie, ze jak wracalem do domu to byla kupa na srodku xD ale to dlatego, ze mial juz swoje lata i byl chory.

  4. Reklama
  5. #4
    Avatar Pyroflames
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    2,032
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Zdzicha co w portki kicha napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja wziąłem dwa. Pierwszy dzień troche wystraszone były ale potem już się ze sobą dużo bawiły i było ok. W pracy spędzam 8h dziennie + 30 min na dojazd
    Nie no to u mnie będzie tylko jeden. W życiu kota nie miałem dla siebie samego a co dopiero dwóch ;D
    Dwa koty pozostawione razem to jednak co innego niż jeden :/

  6. #5
    Avatar incb
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    754
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    lepsza zamulka na hacie niz w schronisku..

    a kotek se spi tyle czasu i tak tylko pamietaj zeby go wykastrowacz

    na poczatku moze posiedz z nim domku coby sie zadomowil ;3

  7. #6
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,773
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Da radę. Pochowaj tylko cenne rzeczy, które kot mógłby zrzucić, kup jakieś zabawki i kotek sobie poradzi. świeża woda rano i sucha karma wystarczy na tę kilka godzin.
    Kot i tak większość czasu będzie spał.
    Sam mam kotkę od ponad pół roku, wziętą z ulicy i nie wariuje, kiedy jest sama. Świeżo po przygarnięciu leżała całymi dniami w moim łóżku zanim się oswoiła, ale nie mówię, że każdy kot tak się będzie zachowywał.

  8. Reklama
  9. #7
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Jak jesteś pół dnia w domu to dla kota zupełnie wystarczająco

  10. #8
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Raczej na luzie, tryb życia kota to sen od 22 do 6 rano, jedzenie, kręcenie się po kwadracie na lekkiej zamule, jedzenie, sen do 13, jedzenie, kraken w kuwete, mycie się, sen do 19, jedzenie, bieganie za strzelającymi gumkami recepturkami, odpoczynek przed spaniem, 22 mycie gruntowne i sen

    edit: w moim domu nawet się zdarza, że zostaje 2-3dni tylko ma dwie miski z wodą, żarciem, dwie kuwety i jak się wraca po takim czasie to i tak ma cię w dupie jak to koty
    Ostatnio zmieniony przez udarr : 23-04-2017, 20:29
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  11. #9

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    20
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Spokojnie możesz brać, choć polecałbym starszego. Znalazłem kiedyś młodego pod moją firmą, i był u mnie z 2 tygodnie. Jak miałem pierwsze zmiany, to było to nie do wytrzymania nerwowo, skakał w środku nocy na głowe, tłukł się po głowie itd. Potem fundacja znalazła mu nowy dom.
    Teraz wzialem okolo 4-letniego z TOZ-u. Jestem 8h dziennie w pracy i nic się nie dzieje, zawsze wita mnie zaspany, chociaż wieczorami i w nocy lubi powariować(bieganie za zmywakiem do naczyń po całym domu), ale jest o wiele spokojniejszy niż taki młody kot ;)
    Ostatnio został na 3 dni, kolega przychodził tylko go karmić i również bez problemu ;)

  12. Reklama
  13. #10
    Avatar Bender Rodriguez
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    5,151
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja bym w zyciu nie chciał kota miałem kocura chyba z 15 lat jebaniec nie chciał zdechnąć srał koło kuwety i szczał gdzie popadnie bo rodzicie stwierdzili ze go nie będa kastrować. Nienawidziłem tego skurwysyna. A jak się kot zejszcza to tak jebie że chate wietrzysz tydzien a dalej pierdoli tak że sie wytrzymac nie da.

  14. #11
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,814
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Mam nadzieję, że nie dostaniesz astmy przez sierściucha i nie zjebie Ci pół roku życia.


    o/

  15. #12
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    34
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Miałem jednego kota, radził sobie kiedy nie było mnie w domu, teraz z xżoną wzięliśmy mu drugiego do towarzystwa i też jest ok

  16. Reklama
  17. #13
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,904
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Zawsze mozna mlotkiem utluc jakby mu cos odjebalo

  18. #14
    Boruciarz

    Domyślny

    Nie ma lepszych zwierząt od kotów. Jeśli trafi się skurwysyński szeryf to będzie w chuju miał i będzie mu samemu bardzo dobrze (w tym przypadku lepiej wziąć kota nie od skrajnej 'maleńkości' tylko już takiego, co mu trochę wąsy urosły). Jeśli natomiast trafi się pieszczoch ameba to się zamiałczy na śmierć. Jest jeszcze wariant przyszłościowy, że ze skurwysyna na starość robi się zwierzę, które cie nie opuszcza jak pies i niemal sra na twój widok.

  19. #15
    konto usunięte

    Domyślny

    lepiej kota ze schroniska, i tak jest tam dlugo sam, wolontariusze czasem na chwile, jedzenie wyliczone, brak zabawek i swojego tronu aka lozka heh
    a praca od 6 do 15 jest mimo ze dluga dosyć spoko, bo rano moze sie przyzwyczai do dluzszego spania a po poludniu bedzie Cie wołal do zabaw

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. kot
    Przez Lord w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post: 27-12-2022, 17:52
  2. Kewin sam w domu
    Przez Lord w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 24-12-2020, 21:52
  3. Kot - dylemat
    Przez Akken w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post: 13-12-2015, 15:09
  4. Wypowiedzenie najmu, a kot..
    Przez Equisetum w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 06-01-2015, 10:39
  5. [8.42][Actions] Heartstone! Do domu z exspowiska :)
    Przez Grzybson w dziale Skrypty i technika
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 26-06-2009, 22:18

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •