ja co prawda nigdy nie skorzystałem z właściwości morwy, ale mojemu dobremu znajomemu morwa uratowała życie ;)
znaliśmy kiedyś grupkę takich dziewczyn, które były uważane za puszczalskie w naszym towarzystwie no i pewnego razu gdy byliśmy w parku z tym właśnie znajomym zobaczyliśmy je, kolega był troszkę podpity i ogólnie zagadywał wszystkie laski jakie przechodziły obok nas (z miernym skutkiem...) więc mu odbiło i krzyknął 'DOBRE Z WAS KURWY XD'.
Zza krzaków wyszło ze 4 wielkich koksów którzy oczywiście musieli akurat pójść się odlać no i dziewczyny od razu naskarżyły, chłopaki do nas doskoczyli i wtedy stało się... jak grom z jasnego nieba zadziałała morwa. Kolega wytłumaczył koksom że nie krzyczał 'dobre z was kurwy' tylko mówił o 'dobrych własc. (właściwościach) morwy' i wtedy jeden z koksów spytał co to jest ta morwa, to kolega zaczął opowiadać w jaki sposób rosną od tego mięśnie i ogólnie ile siły ta morwa daje.
Później wszyscy razem najebaliśmy tym dziewczynom za oszukiwanie.
Od tego czasu razem z kolegą spotykamy się tylko na wspólnym piciu nalewki z owoców morwy. Kolega jest teraz fanatykiem morwy i ciągle o niej opowiada. Chyba mu odbiło, ale przynajmniej jest się z czego pośmiać na wspólnych imprezach.
Zakładki