Temat: Wasze perfumy

przed reformulacją był zajebisty, potem podobno się trochę pogorszył ale i tak powinien być okej. stary był bardzo mocny, zrobiony nie po to zeby trafiac do gustów mas (z tego tez tytulu albo sie go lubi albo nie trawi). w ogole trudno opisac jak toto pachnie. takie di gio to sie po prostu mowi że ogór i bób tonka, szare szanelki ze cytryna, versace proszek do prania. z kourosem jest pojebana sprawa. to troche jak powietrze po burzy. ma bardzo bogaty skład i pierwsze nuty sa zupelnie inne niz rozwiniecie. na poczatku jest chemiczny do granic mozliwosci, potem dochodzi skóra i paczula, ale w kazdym etapie jest to zapach po prostu chłodny (ale nie beznamietny). ogolnie jesli nie masz kontaktu z perfumami i ma to byc jedyny flakon to zdecydowanie odradzam. to cos jak nie daily car tylko zeby wyjezdzac kiedy przyjdzie na to ochota

pic or didnt happen

https://www.iperfumy.pl/chanel/bleu-...na-dla-mczyzn/

smród czy chłód? mi sie nawet podoba ale nie znam sie na tym wiekszosc zycia popierdalam w herrerze 212, i kilku versace

w stylu herrery wlasnie.
lepki.

Chlopaki lubia terre od hermesu. Ja tam nieszczegolnie