betonekke napisał
a co do tematu - wg mnie jakies 6 lat to absolutne minimum na takie zabawy, ze wskazaniem na wiek pozniejszy
według Ciebie, czyli według kogo? jesteś pedagogiem, masz doświadczenie w nauczaniu dzieci, cokolwiek? bo jak nie to kogo interesuje co o tym myślisz? bez obrazy ale autor tematu założył, jak przypuszczam poważny wątek i poszukuje odpowiedzi od kogoś kto ma wiedzę na ten temat a nie od kogoś komu coś się wydaje, większość osób na tym forum już dawno ma za sobą maturę więc bądźmy poważni
tylko dodam żeby nie było offtopu, że ostatnio miałem do czynienia z rodziną, która wróciła z kataru po 3 latach pobytu tam, każde z ich trójki dzieci miało opanowane, poza polskim oczywiście, hiszpański co najmniej na poziomie dobrym bo na tyle sam rozumiałem, francuski na komunikatywnym bo się dogadywały ale ja tego języka nie znam więc tylko tyle mogę powiedzieć oraz angielski rzecz jasna najlepiej z tych wszystkich, najmłodsze miało co koło 7 lat a najstarsze z 12, jeśli chodzi o to, że starzy im zniszczyli życie każąc się uczyć od małego 3 języków a mogli w tym czasie przerzucać piasek w piaskownicy to nie wnikam bo to nie moja sprawa ale chodzi o sam efekt jaki uzyskali a o to pyta autor tematu, nie jest tajemnicą, że im wcześniej się zacznie tym lepiej, pytanie czy i jaka jest ta dolna granica
Zakładki