miałem takiego typa w liceum co to mówił że on to by był najprzekurwaszczęśliwszy gdyby mieszkał na jakimś totalnym zadupiu najlepiej w chatce z drewna wolny od cywilizacji i ludzi, wtedy to by był wolny i szczęśliwy, raz na jakiś czas by sobie jakąś sarenkę upolował i to by było życie, a nie tak jak teraz jesteśmy niewolnikami!!!
a typ chleba dobrze ukroić nie umiał i główne zainteresowanie world of warcraft