rownie dobrze mozesz zmienic temat jak nie masz szacunku do autora i zal ci poswiecic pare minut na przeczytanie paru stron w jego temacieCytuj:
qSC napisał
Wersja do druku
rownie dobrze mozesz zmienic temat jak nie masz szacunku do autora i zal ci poswiecic pare minut na przeczytanie paru stron w jego temacieCytuj:
qSC napisał
ty tak serio? rownie dobrze moglby zrobic podsumowanie tematu w pierwszym poscie? a co zaplacisz mu za to? przeciez to dla ciebie a nie dla niego, moze jeszcze pogłaskać po glowie?Cytuj:
qSC napisał
O kurwa co tu sie XDDDDDCytuj:
qSC napisał
Nie wiem dlaczego tak dupka zaszczypała, temat przeglądany na bieżąco tylko po prostu umknął mi post albo wypadło z głowy dlatego zapytałem jak wyglądają tam zarobki, ale już wielkie oburzenie xD
Widac ze qsc najdalej gdzie byl to mazury pksem, lot na drugi koniec świata to zwykle kolo 20h w podrozy
Pogdobno ktoś poleciał z polski zimą do Australii, a doleciał tam w lato, wiec nie mow mi tu o 20 godzinach
W Niemczech jak już :kappaCytuj:
Byczek napisał
A co do lotu to tak słyszałem, że dobre dwa dni się leci bo chyba nawet z naszego pięknego kraju nie ma bezpośredniego lotu.
A ja slyszalem....
Jak znajdziesz dobre połączenie to 20-25h wiadomo ze z przesiadka jest, najlepiej znalezc z 1 przesiadka zeby sie nie meczyx
Chociaz kazdy lot powyzej 5h to juz uciazliwe...chyba ze mlasa biznes to mozna leciec ;p
Znajoma leciała z Warszawy do Dubaju i z Dubaju już bezpośrednio do Sydney. Ponad 24 samej podroży
bylem w australii bylo super ale boje sie pajakow
jaki inny kraj podobny do australii ale bez pajakow
uwaga nie odpisywacCytuj:
Panic napisał
Załącznik 364363
ten numer to klopoty
W ramach ciekawostki:
https://www.forbes.pl/biznes/bezposr...gn=fb_redakcja
Jak bez pajonków to do Nowej Zelandii, pogoda znośna coś jak u nas i nie ma tyle robalówjak na torguCytuj:
Panic napisał
nie znalazlem czasu zeby na biezaco odpisac ;/
wiec tak @Astinus ;
no wiesz teskno zwlaszcza po takim czasie, do znajomych do miasta wszystko praktycznie zostawiasz z dnia na dzien, juz nawet brakuje ze np wchodzisz do sklepu i mowisz dziendobry a nie hi how are you wiesz takie pierdoly ale brakuje ;d
@moth ;
nie duzo, narazie nie planuje wracac na stale do pl to jakos nie mam cisnienia zeby odkladac wiesz o co chodzi ;d teraz tylko pare weekendow na miasto nie bede chodzil bo chce tak z 8-9k$ miec jak bede lecial do Pl
a jezeli chodzi o ich akcent to w miare ogarniam ale tych z wiosek jak chuj nie zrozumiesz serio, nie wiem ale dla mnie latwiej tych ozzie zrozumiec niz np akcent irlandzki albo uk
@Zwytkly ;
nie wiem jak w innych miastach ale mniemam ze tak samo jak w sydney, tutaj ozzie laski to sraja wyzej niz dupe maja, jak podbijesz do jakiejs w klubie i ona juz slyszy ze cos jest nie tak z akcentem odrazu cie olewa, raz jakas dupe przylizalem na parkiecie, potem ona pyta jak sie nazywam ja mowie moje imie a ona takie oczy duze i pyta skad jestem, ja mowie ze z Polski to ona a to spierdalaj XDD szmata i to tak wiekszosc, a jak jeszcze powiesz ze jestes studentem to w ogole hahahah tutaj jak masz paszport australijski to ruchasz te zolte tajki i inne wiesniary, nie moge tez powiedziec ze to niemozliwe bo zdarzaja sie przypadki ze bierzesz na chate jebniesz i elo
@qSC ;
dokladnie tak jak mowisz
lot bedze trwac 23-26h -/+ ale mysle czy nie poleciec np na 3 dni do tajlandi i z tajlandi juz do europy bo najgrosza jest ta pierwsza przesiadka ponad 12h w samolocie ;/ jezeli kumpel nie bedzie chcial tak zrobic to poprostu jedna przesiadka w dubaju i tyle
zarobki to przewaznie 24/h+, 1k$ to aktulanie w tydzien oszczedzam ;d ale zebym zmienil chate tak do 250$/tydzien i sobie sam gotowal nie palil to bym 1,2-1,3k oszczedzal
no i bardzo dobrze, widać że się szanują po prostu, w przeciwieństwie do ciebieCytuj:
Alur napisał
mam też nadzieję, że wkrótce cię deportują, NIE dla polonizacji Australii!
pozdrawiam