Tak zupełnie jakbyś głosował przeciwko swojej obecności w Anglii. Weź to jakoś zwięźle wytłumacz.
Wersja do druku
Mało nie mało, dla mnie jest ciekawe, że w najbardziej polskim mieście w Anglii (czy ogólnie charakteryzującym się wieloma przyjezdnymi), czyli Bostonie, za wyjściem było 75% obywateli, tak przynajmniej czytałem w jakimś artykule Polityki. Dla mnie to świadczy o dosyć dużej korelacji brexitowcy-imigranci.
Zgadzam się ale co z tego na jakim poziomie zachodzi wspomniana korelacja? Ostatecznie to demokracja oddała władzę w ręce tych kretynów i oni mieli ostatnie słowo, i moim zdaniem dla tej grupy to właśnie imigranci mają duże znaczenie.
Zadna wladza nie zostala nikomu oddana, zrozum w koncu ze swobodny przeplyw osob bedzie nadal obowiazywal bo bez tego nie ma wolnego handlu a bez tego to ten kraj nie wytrzyma nawet miesiaca.
To ze ludzie glosujacy na Brexit chca sie pozbyc imigrantow z kraju i dlatego tak zaglosowali nic tutaj nie zmienia - bo to sie po prostu nie stanie. Cala kampania 'leave' oparta byla na dwoch klamstwach - 350bn funtow dla NHS oraz nizszy poziom imigracji. Nigel Farage i Nigel Evans (jedni z glownych Brexitowcow) sami przyznali ze obie obietnice sa 'pomylka' i 'nieporozumieniem'.
No słuchaj, nasza wymiana zdań wyszła od pewnego punktu - ja mówiłem, że imigranci odgrywają tutaj duże znaczenie i Polak pracujący w Anglii hipotetycznie głosujący za wyjściem to osoba, która głosuje przeciwko swojej obecności w tym kraju, a Ty twierdziłeś, że:
A teraz piszesz, że Brexit jest oparty na dwóch kłamstwach: oszczędzonej kasie i mniejszej migracji. To ja odbieram to tak, że jednak ta migracja ma cholernie duże znaczenie skoro dzięki tym kłamstwom ludzie poszli do urn i zagłosowali tak a nie inaczej w nadziei, że ta migracja się zmniejszy.
Nie jest istotne, że rzeczywisty Brexit nie wpłynie realnie na zmniejszenie migracji. Ludzie myślą/myśleli, że wpłynie więc dla mnie głos za wyjściem=głos przeciwko imigrantom.
Wiemy to samo ale patrzymy na to jakby z innej perspektywy.
Wydawalo mi se ze rozmawiamy o migracji na poziomie UE-UK PO referendum. Zauwaz ze ta dyskusja zaczela sie od twojego postu do Majestro w ktorym twierdziles ze gdyby glosowal za 'leave' to glosuje za jego powrotem do polski - co nie jest prawda.
Dla wyjasnienia - ja twierdze ze Brexit ma malo wspolnego z migracja w europie w rzeczywistosci, a ty mi twierdzisz ze jednak ma.
Trochę się rozjechaliśmy. Ja po prostu uważam, że realnym powodem dla którego ludzie głosowali za wyjściem była chęć ograniczenia migracji. Koniec. A to, że jest to jeden wielki farmazon i w większości wyborcy są kretynami to już inna para kaloszy :)
Gwoli scislosci szokujace jest to, ze w kraju pelnym kompletnych kretynow bez edukacji pozwolili im glosowac za czyms co moze miec tak duze konsekwencje dla calego kraju. Niezliczona ilosc osob glosujaca za opuszczeniem EU nie miala tak naprawde pojecia o argumentach za/przeciw, uslyszeli tylko idiotyczne slogany typu 'placimy £350mln do EU, uzyjmy to dla siebie' (wydaje im sie chyba, ze czesc tej kasy pojdzie na nich xD), albo klasyczne pierdolenie ze imigranci z EU zabieraja im prace - kazdy pracodawca ma zasady co do rekrutacji i ma wlasne preferencje a ze preferuje imigranta od kretyna anglika ktory nie potrafi w wlasnym jezyku napisac prostego zdania bez zrobienia bledu, no to chyba wiecej swiadczy o angliku.
Wystarczy troche pogooglowac i juz jest mnostwo opini/filmikow idiotow ktorzy glosowali zeby opuscic, zeby tuz po ogloszeniu wynikow zorientowac sie ze zaluja decyzji i tak naprawde nie rozumieli konsekwencji i chca zmienic zdanie
Jest tez oczywiscie ogromna grupa ludzi ktorzy mysleli, ze po zaglosowaniu zeby wyjsc magicznie pozbeda sie imigrantow (xD) albo beda mogli zamknac granice (xDDD). Typowe rasistowskie myslenie ludzi oddalonych bardzo od rzeczywistosci. Jesli juz isc ta droga to co wlasciwie imigranci z EU tak naprawde robia zlego w UK? Jesli zapytac ktoregokolwiek z pajacow wolajacych, ze kradna im prace, to okaze sie, ze zaden z nich nie stracil pracy/mozliwosci dostania pracy na rzecz imigranta, ale ze ktos inny tak krzyczy, to idzmy za nim. Natomiast wystarczy spojrzec na muzulmanow ktorzy w miejscach typu Luton odpierdalaja jakies balangi i hejtuja na anglikow, robia muzulmanskie szkoly i buduja meczety, zeby zobaczyc, jaki rodzaj imigrantow najbardziej szkodzi angolom. Swoja droga, pisze 100% na powaznie, sa ludzie ktorzy zaczeli pierdolic ze teraz jak wyszli z UE to sie moga pozbyc wszystkich muzulmanow/turbaniarzy itd., nie zwazajac na fakt ze tak jak wiekszy procent imigrantow oni sa spoza UE xD.
Medal jednak dla babki ktora wrzucila na fejsbuka zdjecie jak jej dziadek stoi sobie w ubraniu zolnierskim na jakiems pustynnym zadupiu i podpisuje ze o tu jej dziadziunio WALCZY ZA ANGLJE W AFRYCE powtarzam AFRYCE, wiec zeby go upamietnic glosuje zeby wyjsc z UE. Nie rozumie zadnych argumentow za/przeciw, ale ze dziadzius byl w wojsku, to wyjdzmy z UE xD.
Zaluje ze 10 lat temu w Polsce finansowo bylo slabo a w Anglii dla porownania dobrze bo gdyby bylo inaczej to nigdy bym nie wyjechal do tego gownokraju pelnego idiotow. Tak na marginesie to sobie idealnie zalatwilem sprawe bo mialem podpisany kontrakt na (bardzo ciezka) prace ale zapewniona i 20k funta/ rok, stwierdzilem ze zbyt trudna i jebac wiec im powiedzialem ze jednak zrywam kontrakt, teraz nagle wychodza z UE a ja bez pracy, raczej to moich szans nie zwiekszy xD.
Nie znacie daleko idących skutków ich decyzji, nie możecie ich znać nie mając żadnego wykształcenia ekonomicznego, a wyzywacie wyborców od kretynów w najlepsze.
Ludzie, co z wami?
A tymczasem:
http://www.tvp.info/25939371/nasz-ne...ncji-i-niemiec
Nikt nie pisze o skutkach, bo tych nawet najlepsi ekonomisci nie przewidzą, takie rzeczy w takiej perpektywie czasu to raczej wrożenie z fusów. Tytaj krytykowane są motywacje wyborców "leave", które niezależnie od tego jakie skutki przyniesie referendum, były zwyczajnie odrealnione i pozbawione jakiejkolwiek racjonalności.
Ale tak to już z demokracją jest.
Czyli jesteś przeciwnikiem demokracji? Twoim zdaniem kraje członkowskie powinny decydować o tym, czy będą należeć do unii, w sposób inny niż referendum? Uważasz, że instytucja(twór), który sam uważa się za demokratyczny, powinien działać na innych zasadach?
Ja nie jestem demokratą, ale smiesznie to brzmi w ustach uniofila(?)
Jeżeli nie referendum to rządzący? Czyli np. u nas Duda lub Szydło ?
Btw, czyli o tym kto miałby głosować decydowaloby wykształcenie, bo mówisz o niewykształconych Anglikach? Czyli pewnie twoim zdaniem powinni głosować ludzie, którzy mają chociaż licencjat lub magistra? Czy może doktorat? Najlepiej byłoby, gdyby sami profesorowie głosowali, bo są najmądrzejsi, więc ty w takim wypadku też nie miałbyś prawa głosu, a twoje wypociny można by nazwać słowami kretyna bez szkoły
Co to się teraz dzieje? Niemcy w Pradze proponują Superpaństwo zamiast UE? WTF