Temat: Pomoc przy CV

A czy Ty uważasz, że każdy w CV pisze czystą prawdę i każdy ewentualny pracodawca to skrupulatnie sprawdza? Tak jak sam powiedziałeś, nie spodoba im się ten, który ma rzekome doświadczenie to wezmą innego, bo ludzi jest na pęczki.

Ale jest różnica w chociażby lekkim kłamstwie odnośnie znajomości języka angielskiego ( w tym to prawie każdy nagina rzeczywistość ) a doświadczeniu w pracy na budowie podczas gdy ma się 15 lat i ma się obecnie całkiem spore doświadczenie w tej dziedzinie jak na wiek gościa od tematu.

Jeszcze pytanko a propo języków
Znam bardzo dobrze angielski (ustna matura na 100%, pisemne też raczej dobrze) ale brak jakichś certyfikatów oraz podstawy rosyjskiego(przedstawić się przedstawie, czytac też umiem ale bardzo słaba znajomość słówek) - jak to ująć w CV? Że w jakim stopniu znam te języki. Bo napisałem że ang - zaawansowany i ros - podstawy i myśle czy nie zmienić

Tyle styknie. Zawsze ludzie naginają rzeczywistość odnośnie języków.

Nie masz papierków to nie pisz hehe oszuście.

Jeżeli języki są tam atutem dodatkowym to na pewno to zweryfikują, także co byś nie wpisał - ocenią to sami.

DObra dzięki. Jeszcze ostatnia sprawa - dział zainteresowania. Jestem przegryw w chuj i w sumie nie mam żadnego hobby poza graniem na kompie i oglądaniem chińskich bajek ( o ile można to nazwać hobby wgle)
Wpisałem cytuje "literatura fantasy, kultura japońska, komputery, internet"
Ujdzie czy coś zmienić? Jakieś tipy?


+++ co warto by wpisać w "Umiejętności"?

Przecież to są Twoje zainteresowania, tego to oni chyba nawet nie czytają.

W umiejętności wpisz komunikatywność, praca w zespole i nie wiem... Walenie konia stopami.

Przecież tak na prawdę pracodawcy sprawdzają z 30% informacji w tych CV.

Nawet nie równaj tego co można zdobyć podczas edukacji szkolnej z czymś co zdobyło się na czarno albo w ogóle się nie zdobyło.

A podczas edukacji szkolnej można zdobyć zaawansowany angielski? Good to know. Myślałem, że lepiej na czarno w internecie bez umów i certyfikatów się uczyć. Błagam Cię, miałeś jakieś styczności z kadrami albo zatrudnianiem osób? Bo jeżeli nie to odpuść, proszę.

Jeśli dobrze rozumiem twój przekaz to uważasz, że praca na czarno jest czymś normalnym i warto ją wpisywać do CV. Szkoda tylko, że nie każdy tak robi.

Dobra dzięki torgi :)
Już rozdaje greenbagi :)

No dla mnie to nie jest nic dziwnego jak ludzie pracują na czarno. A powtarzam po raz kolejny, 90% pracodawców nie weryfikuje tego.

To już zależy od tego jakiej roboty chcesz się podjąć.