Miałem podobną sytuację. Mieścina 15k mieszkańców, no może troche mniej bo ostatnio szakal do niemiec po golfy pojechał, beny z albertem irlandia, ze trzech też za chlebem, nieważne. Psy dupami szczekają, alkoholików mało bo jeden nocny i stacja benzynowa na obrzeżach, wszystkie dzieci na orliku, na ulicach golfy i passaty. To było w klasie maturalnej. Spałem słodko, tego dnia miałem pisać rozszerzone podstawy przedsiębiorczości o 9. Jakież było moje zdziwienie, gdy o 6 zapukało dwóch panów policjantów w ciemnych okularach. Matka od razu zawał, smutnazaba.jpg, ojciec pas zdejmował, ale po mimice twarzy policjantów wiedziałem, że nic wielkiego mi nie grozi. Ja już 18 lvl wtedy hardo, toteż nie pytali czy mogą porozmawiać z synem tylko z pełnej kurwy, że proszę się cofnąć, będziemy gadać tylko z guwniakiem. Zesztywniałem. Jeden z nich, który do tej pory się nie odzywał, wręczył mi karteczkę i powiedział 'czytaj suny'. Tam napisane było, pamiętam jak dziś: "Nadejdzie dzień, że wężowie łysi zostaną kapciem nakryci, nadejdzie 2k15, potem 2k16. W tym czasie zaraza ciapacko lewacka będzie zagrażała naszym pięknym górom, lasom i jeziorom. Zostałeś wytypowany przez najważniejszych, bezimiennych i niewymownych tego kraju. Zostaniesz też wyposażony w broń, aby zapobiec rozlewowi krwi, uczynisz polskę ostatnim bastionem obrony przed muzułmaństwem zaawansowanym". Przeczytałem, już otworzyłem japę, żeby powiedzieć "co do kur...", ale drugi policjant przyłożył mi palec do ust... Powiedział "ciiiii suny...." atrament zniknie za 10 sekund, wręczam Ci broń, po czym wcisnął mi w rękę puszkę jadowicie zielonego spreju. I w mgnieniu oka się ulotnili...
Od tamtej przygody mija 8 lat, a napis "STREFA WOLNA OD MUZUŁMANUW" dumnie dekoruje ścianę bloku w mieście Podśmiechuje Wielkie. W całej Europie zamachy, tylko w Polsce średniowiecze.
Zakładki