A ten znowu jakiś argumenty z dupy wyciąga.. jakie filmy lel
Napisałem CI ,że jestem tu od lat i widzę, że 3/4 z nich ma tak berety zryte ,że zamiast mózgu mają tam pudding.
Przykład z piątku z pracy gdy brodaty przyszedł do firmy i kichną to mu powiedziałem grzecznie bless you to mało się nie posrał i awanturował się pół godziny o tym jaki to ja nie tolerancyjny jestem i ,że w dupie to on ma blessing od fake bogów i ,że allah to jedyny bóg mało ze śmiechu wtedy się nie posikałem jak mnie wyklinał .
Przejdź po tej dzielnicy z dziewczyną ,akurat masz fajna pogodę,niech założy spódnice/sukienkę ,która sięga do kolan i zobaczysz jacy tolerancyjni są.
Pamiętam dwa lata temu gdy aplikowałem do sklepu NEXTa to kazali mi zdjąć krzyżyk(by "niektórym" on przeszkadza ),który trzymałem zawsze pod koszulką i zauważył kierownik(brodaty) go dopiero gdy się przebierałem do pracy.No ale to przecież nie narzucanie religii może oni są po prostu światowymi projektantami mody i wiedzą ,że takie sukienki wyszły z mody tak samo jak krzyżyki w niewidocznym miejscu xDDD
Zakładki