Koczek napisał
Dobrze tak więc róże już jak tak mówisz będą dobre na sam początek skoro jesteś z kobitką dłuższy czas (najlepiej cały bukiet posłać jej kurierem do pracy z liścikiem że np. przyjeżdżasz po nią o 19...) I znaczy dla ciebie więcej niż puste miłosne aj lowju w gimbazie to ja bym ją zaprosił do jakiejś spoko restauracji i nie mówie tu o jakiś kebabach kurwa czy budce z hamburgerami. Odwiezienie czy tam odprowadzenie kobitki do domu, a może numerek w samochodzie? kto wie wszystko zależy od sytuacji...
2. Jeśli jesteście już zaręczeni ja bym ją porwał i pojechał na 3 dni morze, albo inne fajne miejsce na spontanie.
I to jest kurwa najśmieszniejsze jak ludzie okazują wielkie hurra bo 14 lutego, walentynki trzeba się pokazać że się kocha....
Dobra kończe wywód zaraz się zlecą torgowi hejterzy, wypisałem jak ja to uważam.
Pozdrawiam zakochanych, cieplutkiej niedzieli ; -)
@
qSC
Ale chłopie, przecież kobiety (te normalne) bardzo lubią kwiaty nie zależnie czy to jest 14 lutego czy inny dzień miesiąca, pytanie było odnośnie kwiatów, a Ty mi wyjeżdżasz z wyjściem do restauracji czy wyjeździe spontanicznym, no kurde xD
Zakładki