Dobry temat.
Wszyscy wiemy ze to reptilianie @Halunek ;
Wersja do druku
Dobry temat.
Wszyscy wiemy ze to reptilianie @Halunek ;
no ale przeciez to wszystko sie łonczy w ładnom kupe
hiltary clinton ma powiązania z 9/11
ona bardzo dobrze sie koleguje z bushem
nie jest to kwestia dyskusyjna?
Takie pytanie, po co było zawalać wieże? Samo wlecenie samolotu w nie nie byłoby wystarczającym powodem na wypowiedzenie wojny terroryzmowi? Nawet jeżeli liczba ofiar śmiertelnych nie byłaby tak "pokaźna" to łatwo byłoby dorobić historyjkę że MOGŁABY być, albo będzie następnym razem.
Cała dyskusja na temat zawalenia się budynku czy nie bez specjalistycznej wiedzy na ten temat mija się z celem, wygląda to tak jakby starożytni rdzenni mieszkańcy afryki dyskutowali o teorii względności nie znając tabliczki mnożenia.
Mozna nad tym gdybac, ale z drugiej strony te budynki po takich obrazeniach jakie otrzymaly, nie mialy prawa sie zawalic. Wielu architektow potwierdzilo, ze proces zawalania wygladal jak typowe wyburzanie kontrolowane. Wieza nie moze sie walic od dolu, kiedy cos w nia wlecialo w 3/4 jej wysokosci. Tym bardziej, gdyby nawet zaczela topic sie struktura od miejsc w ktore uderzyly samoloty to jakim sposobem one zaczely sie walic od samego dolu, no kurwa, badzmy powazni. Toz to nie ma rak i nog.
Wiele bóstw stwierdziło, że jednak wszystko było ok.
Cytuj:
I think we do know what the majority of engineers think about the controlled demolition v plane damage/fire/progressive collapse "controversy" in regard to the collapse of the WTC twin towers.
If controlled demolition really were considered to be a serious answer to the question of why the twin towers collapsed, there would be several articles in the relevant professional literature touting that hypothesis. Since there are not several articles in the relevant professional literature touting that hypothesis, we know that controlled demolition is no more considered by experts to be a serious answer to the question of why the WTC twin towers collapsed than intelligent design is considered by experts to be a serious answer to the question of how our species came to be.
Virtually everything published by relevant professional journals largely agrees with the main conclusions arrived at and stated in the NIST reports and, by proxy, in Bazant's paper on the towers' progressive collapse. The only real disagreement lies on the margins -- was the fire a bigger factor in the collapses than was the structural damage caused by the planes? how much of a factor was the displacement of fireproofing? that kind of thing.
At the same time, there are no NO articles in these journals touting the controlled demolition hypothesis (or the Jerry Falwell 'goddidit because he hates gays' hypothesis or the 'alien death ray beam' hypothesis or anything else of the sort).
According to the number of published articles in the professional literature this "debate" is about as one-sided as is the intelligent design vs. evolution debate.
So how is this absence of "controlled demolition" articles explained?
It's explained by the fact that hypothetical answers that are put forth to settle nonexistent controversies do not get published in professional journals. To do so would be a massive waste of time. If there were a real controversy among engineers on this subject, as say there is on some other engineering subjects, then articles would be published with engineers taking different sides of the controversy. Since there are no articles in those journals with engineers taking different sides of the controversy, no real controversy among the greater engineering community exists!
Any real controversy among engineers about this subject is a figment of conspiracy theorists' imagination.
Compare this with the Intelligent Design vs. Evolution non-controversy in science.
ID theories do not get published by professional science journals because the relevant experts in that field do not consider intelligent design to be a serious answer to the question of how our species came to be. There is no controversy among the relevant experts about the truth of evolution. Today the only real debate among experts about how our species came to be is about how evolution works, not whether it works.
Compare this to the ongoing battle that rages on the pages of professional journals concerning punctuated equilibrium vs. phyletic gradualism. This fight takes place in professional journals because p.e. v p.g. IS a serious debate, it takes place because expert opinion on the subject really is, to a degree, divided.
If this were the case for the controlled demolition theory of the WTC towers, it too would be touted on the pages of relevant professional journals. Since it's not, it ain't.
WTC zawaliły sie w wyniku ogromnych zniszczeń spowodowanych uderzeniem samolotu pasażerskiego, a nastepnie oslabienia konstrukcji budynku w wynikow ogromnych pozarow. Architekci mowili, ze przy projektowaniu wtc, wzieli pod uwage zderzenie z boingiem 707, jedak mieli na mysli PRZYPADKOWE zderzenie, a nie sytuacje, gdy samolot z pelnym bakiem paliwa z maksymalna predkoscia wbija sie centralnie w wiezowiec. Uderzenie spowodowalo ogromne zniszczenia w budynku a pozar oslabil stalowa konstrukcje. Ktos tu pisal, ze stal topi sie dopiero przy okolo 1500 stopni Celsjusza, jednak duzo mniej wystarczy, zeby stal stracila swoja twardosc, stala sie gietka i zaczela sie wyginac we wszystkie strony - nikt tu nie mowi o topieniu sie stali, LOL.
Tutaj macie zdjecia porownujace sciane poludniowej wiezy chwile po uderzeniu samolotu i na chwile przed zawaleniem sie wiezy:
Po uderzeniu samolotu:
Załącznik 344353
Przed zawaleniem sie wiezy:
Załącznik 344354
Załącznik 344355
Tutaj filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=TJJPYTVjxug#t=83
widac wyraznie, ze sciany w wniku zniszczen i pozarow zaczely sie stopniowo wyginac. Gdyby wtc nie moglo sie zawalic od uderzenia samolotu i pozaru, bo stal wg. was jest odporna na takie pozary, to te sciany stalybyby nie tkniete i budynek runalby dopiero po odpaleniu rzekomych ladunkow wybuchowych, a tutaj widac wyraznie, ze z czasem te STALOWE sciany zaczely się wyginac, w koncu nie wytrzymaly i caly budnek runal. Poludniowa wieza zawalial sie szybciej, bo samolot nie uderzyl w nia centralnie, tylko troche w bok, dzieki czemu glowna sila uderzenia rozlozyla się na pietra, a nie centralne czesc budynku, gdzie znajdowal sie rdzen wiezy, najmoczniejsza czesc budynku, nie wspominajac o tym, ze samolot uderzyl na wysokosci jakiegos 75 pietra, czyli nad strefa uderzenia znajdowala sie dosc duza czesc wtc, uszkodzone pietra nie byly wstanie utrzymac tak ogromnego ciezaru, co doprowadzilo do zawalenia sie wiezy. Wieza polnocna (ta z antena) stala dluzej, bo samolot uderzyl w nia centralnie, dzieki czemu sila uderzenia rozlozyla sie glownie na rdzen budynku, oraz miejsce uderzenia bylo na wysokosci 100 pietra, wiec po wyzej miejsca uderzenia nie bylo tak duzego ciezaru, jak w przypadku wiezy poludniowej, dlatego wieza polnocna zawalila sie dopiero po 102 minutach od uderzenia.
Wieza polnocna:
Załącznik 344356
https://en.wikipedia.org/wiki/List_o...rves#Countries
5 miejsce
ponadto
https://en.wikipedia.org/wiki/List_o..._Freedom_(OIF)
ogromna ilość baz wojskowych po drugiej stronie globu
Ogromne zyski z ropy, wzmocnienie hegemonii izraela w regionie, otoczenie Rosji bazami wojskowymi kryzys imigracyjny do którego syjoniści również dążą no i oczywiście likwidacja narodowych banków tychże państw, w celu zastąpienia ich prywatnymi tak, aby kraje zamiast pożyczać na 0% pożyczają na ~30%, a zysk mają syjoniści (jednak wpływy nie maleją). Jest wiele przykładów, jednak w tej chwili tylko tyle jestem w stanie sobie przypomnieć.
Taka ciekawostka, Polska też utraciła narodowy bank centralny, jednak nie w wyniku wojny, a zdrady narodu polskiego przez rząd sld.
Przy okazji warto przeczytać plan trzech wojen światowych napisanych przez syjonistę alberta pike'a opublikowany w 1871 roku. jak widać dokument został opublikowany przed IWW. Dwie pierwsze wojny zgadzają się z opisem, a trzecia idzie w kierunku opisanym w dokumencie.