Zeimer napisał
Jasne, a potem będziemy mieli pod nosem kalifat. Tym się powinniśmy różnić od UK albo Francji, żeby nie siedzieć z założonymi rękami kiedy za miedzą robi nam się burdel, bo źle się to dla nas skończy. Pomijam już fakt, że wojna domowa w Niemczech/Francji/Szwecji byłaby okazją do przywrócenia Polsce mocarstwowej pozycji (o ile wcześniej udałoby się nam pozbyć obecnego systemu i tworzących go ludzi).
Coz musisz byc bardzo ambitny i miec cholernie utopijne myslenie jezeli myslisz, ze jestesmy w stanie zrobic cokolwiek w sprawie zachodniej europy - tym bardziej, ze oni porzadku wcale nie chca z tym zrobic, nie mozemy ich do tego zmusic. To znaczy mozemy, ale dopiero wtedy kiedy byliby wystarczajaco slabi.
Osobiscie skupilbym sie na sobie, na rozwoju naszego kraju i upatrywal duzej szansy w oslabieniu problemami wewnetrznymi takich krajow jak Francja czy Niemcy. Tam z cala pewnoscia juz nie moze byc lepiej.
Dla mnie to co sie dzieje jest zwyczajna wojna stworzona przez USA i Europe. Roznica polega na tym, ze nasi zolnierze siedza sobie na kanapie przed monitorem i bombarduja ich pozycje z dronow swietnie sie przy tym bawiac, a oni sie wysadzaja u nas. Z cala pewnoscia gdyby mieli odpowiedni sprzet to by nam tu napierdalali jakies rakiety caly bozy dzien, a nie wysadzali sie w imie allaha (XD). Ciekawe co by bylo gdyby im dac bron nuklearna wtedy dopiero bylby fun.
Przyjmowanie uchodzcow tez jest op. To tak jakby najebac niemcom w 3 wojnie swiatowej i przyjmowac ich jako uchodzcow do Polski liczac, ze sie beda asymilowac i zyc w pokoju. XD
btw.
Dyskusja z Wemsterem i bubcozem was pojebalo motzno ludzie miejcie troche szacunku do siebie XDD
Zakładki