Reklama

Pokaż wyniki sondy: Za którym razem zdałeś?

Głosujący
88. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • 1

    45 51.14%
  • 2

    17 19.32%
  • 3

    9 10.23%
  • 4

    4 4.55%
  • 5

    5 5.68%
  • 6

    2 2.27%
  • 7

    0 0%
  • 8 i więcej

    6 6.82%
Strona 4 z 4 PierwszaPierwsza ... 234
Pokazuje wyniki od 46 do 56 z 56

Temat: Prawo jazdy

  1. #46
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Za 1 razem i nie wiem co to za gadanie, ze cie egzaminator oblal bo jest wredny, w aucie masz kamery i wszystko widac, wiec nie moze sobie pozwolic na to zeby cie bezprawnie oblac, jak nie starczylo wam 30h zeby ogarnac auto i przepisy to dokupcie 10-20h albo i 30 jak trzeba i idzcie na egzamin przygotowani, fakt ze zeby podejsc do egzaminu jest wymagane 30h jazd nie oznacza, ze po tylu godzinach macie do niego podchodzic...

    Jakos zdalem w Warszawie, gdzie jest w chuj rond, torow i wszystkiego co tylko jest mozliwe i na niczym sie nie wylozylem. Jakos mozna.
    Po prostu zamiast ladowac hajs Wordowi "bo moze sie uda" dokupcie jazd i jak bedziecie pewnie jezdzic to idzcie na egzamin, bo pakowanie po chyba 80zl(?) za egzamin praktyczny kazdorazowo to glupota, lepiej za to kupic te 2h jazd.

    #a jak ktos ujebuje na placyku to albo mial zjeba instruktora ktory z nim tego nie przewiczyl albo po prostu mial w dupie to co mu instruktor pokazywal.

    Mi instruktor w bardzo zajebisty sposob pokazal jak sie robi luk, z tym trikiem, ze jak widzisz poszczegolne pacholki to obkrecasz kierownice o pol, jeden albo dwa obroty, jakis taki myk byl i malpa by luk zrobila.
    1. Egzaminator nie uwali Cię bezprawnie, ale może być takim chujem, że za byle pierdołę Cię uwali. Inny, normalny egzaminator, stwierdzi, że jest to tak mało istotny błąd, że nwaet nie zwróci uwagi - tak jak u mnie, kiedy koleś mnie puszczał (byłem na podporządkowanej) i nie zapytałem czy mogę skorzystać z uprzejmości kierowcy. Egzaminator widział dokładnie, co się wydarzyło i nie wyciągnął konsekwencji w postaci wyniku negatywnego.
    2. Na placyku, jak to nazwałeś, można uwalić z wielu powodów. Za pierwszym podejściem uwaliłem łuk - robiłem sposobem egzaminatora. Za drugim podejściem przy pierwszej próbie również uwaliłem łuk. Stwierdziłem, że pierdolę ten jego sposób i robię na czuja - poszło i zdane. Dodam, że przed egzaminem pierdyliard razy robiłem łuk i zawsze mi wychodził. Przypadek? Chuj wie. Tobie życzę szczęścia w parkowaniu łukiem na zatłoczonym i ciasnym parkingu, też będziesz liczył pachołki?
    3. Czy przejedziesz 30h czy 40h czy 50h nie ma totalnie żadnego znaczenia, bo i tak nie potrafisz jeździć. Umiesz obsłużyć samochód jako urządzenie, ale nie potrafisz jeździć.
    4. Gadanie w stylu, że Ty zdałeś za pierwszym i jak to, kurwa, ludzie mogą za pierwszym nie zdawać, przecież to banał, bo można zrobić taki fiku miku trik i zdane.
    5. Wiesz co to jest stres? Każdy inaczej na niego reaguje i każdy inaczej to przeżywa. Osobiście nie stresowałem się w ogóle - do momentu, kiedy za drugim podejściem nie byłem w stanie opanować nogi. Autentycznie trzymałem nogę na sprzęgle i telepała się jakby dostała padaczki - nie mogłem nic zrobić. Nawet napinanie mięśni całej nogi nie pomogło, kurwa nic. Dopiero jak poprosiłem egzaminatora o minutę przerwy dla uspokojenia nerwów to noga mi się ogarnęła, pojechałem łuk na czuja i zdane.

    Także jeżeli Ty coś zrobiłeś za pierwszym razem to chwała Ci i gratulacje. Natomiast nie wrzucaj każdego do jednego worka, bo: ja zdałem to każdy powinien zdać, przecież to banał.

  2. #47
    Avatar Grudzioh
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Poznan
    Wiek
    30
    Posty
    648
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Adrino napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja zdałem za 5 razem, a teraz po ponad 2 latach uważam że jeździłem jak kupa i do teraz uczę się postępowania w różnych sytuacjach, choć jeżdżę ok. 40km dziennie :p
    Bo to jak jezdzisz na egzaminie, a jak w normalnym zyciu to dwie zupelnie rozne sprawy. Smiem twierdzic, ze zaraz po egzaminie jezdzilem jak gowno.

  3. #48

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    453
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Zdalem za 1 i teorie i praktyke, zdawalem jeszcze na starej teorii. Stres na placu ogromny, noga na sprzegle latala jakbym delire mial :d dobrze ze nie spanikowalem az tak bardzo, luk poszedl latwo, nie uczylem sie zadnych trikow na niego po prostu zrobilem go sobie 30 razy wczesniej. Po wyjechaniu na miasto wszystko ze mnie "uszlo" i az przyjemnie sie jezdzilo chyba pierwszy i ostatni raz w zyciu sie tak skupilem xD egzaminator po 15 minutach jak zobaczyl ze ogarniam to zaczal ze mna gadac o wszystkim, gdzie mieszkam szkola dziewczyna itp itd. Zrobilem runde po plocku jakies parkowanie i powrot. Egzamin trwal moze 25 minut no max 30.
    Nie wiem czy to jednorazowy wybryk jakiegos egzaminatora, ale z km przed wordem jechal za mna inny egzamin droga do 50km/h bez pasow, tamten egzaminator kazal mnie wyprzedzic, koles musial przyspieszyc do jakis 70-80 km/h zeby to zrobic i nic mu nie powiedzial xD

  4. Reklama
  5. #49
    Avatar Adrino
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    975
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Fral napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem czy to jednorazowy wybryk jakiegos egzaminatora, ale z km przed wordem jechal za mna inny egzamin droga do 50km/h bez pasow, tamten egzaminator kazal mnie wyprzedzic, koles musial przyspieszyc do jakis 70-80 km/h zeby to zrobic i nic mu nie powiedzial xD
    Może zdający już wracał na siedzeniu pasażera, a egzaminator śmieszek sobie trollował kolegę :D

  6. #50
    Avatar sebito!
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    -------
    Posty
    1,074
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Wlasnie wrocilem z komisariatu. 2 tyg temu zatrzymala mnie policja, jechalem bez prawka. Odholowali mi fure, 525zl za parking (1 dzien), i teraz dostalem jeszcze 500zl mandatu. Za drugim razem sprawa idzie do sadu, ogolnie to nie polecam xD
    Ostatnio zmieniony przez sebito! : 03-11-2015, 15:30

  7. #51
    Avatar Mega Filip
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Posty
    3,013
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Shany napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    AAAAAA no i hit najwiekszy mialem jeszcze :D czwarte podejscie niestety zakonczylo sie walkowerem, gdyz zaspalem kurwaaa XD (choc bardzo rzadko na cokolwiek zaspie, raczej sie spoznie z lenistwa albo co) ale bylem zly kuwa
    XD

    Zastanów się nad tym 2h przed egzaminem. Ja jak miałem jeszcze kurs, jazdy dwugodzinne to zajebiscie jezdzilem przez 90 minut, a ostatnie pół godziny pierdoliłem wszystko w chuj, no bo już za duży jakby wysiłek ;d

  8. Reklama
  9. #52
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Ja też nie polecam robienia tych 2h jazd przed samym egzaminem - to jest na tyle męczące, że później ciężej będzie się skupić.
    Sam prawko robiłem baaaardzo długo, bo każdą porażkę mocno do siebie brałem i długą przerwę robiłem, a że pyknęło dopiero za 5 razem, to się to rozciągnęło w czasie. Nie ma co się przejmować, nawet jak coś się mocno zjebie; myślałem, że gówno ze mnie będzie, a nie kierowca, że po prostu się w tych puszkach nie odnajduję (chociaż na jazdach było bez problemów żadnych, to egzaminy już gorzej, łuk 3 razy zjebałem xD), a teraz bez problemów zasuwam sobie pięciometrowym coupe, jakby to była egzaminacyjna yariska. Ot - kwestia praktyki.
    Jazda po mieście to i tak jest względnie prosta sprawa. Więcej umiejętności na trasach potrzeba.

  10. #53
    Avatar Flak Maximus
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    31
    Posty
    632
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    https://youtu.be/tc_7t_MWAcI

    torgi widzialy? chyba najodpowiedniejszy temat :D
    pewnie swiezo upieczeni kierowcy , polecam ogladac od poczatku chociaz wlasciwa akcja zaczyna sie od 1:50

  11. #54
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Widać, że to "elita" naszego kraju. Jeszce to auto, którym jechali xD.

  12. Reklama
  13. #55
    Avatar mazda313
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,004
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ale odjebałeś lipe ej xD

    Tak się kończy pokaz swoich umiejętności, nie ma nic gorszego niż młody który chce pokazać się jak dobrze umie jeździć.

  14. #56

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Prawo Jazdy - rozmowy ogólne
    Przez TVN w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 8858
    Ostatni post: 17-09-2017, 16:46
  2. Gazeta Wyborcza Prawo Jazdy 2014 - Kod aktywacyjny
    Przez Creesh w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 17-09-2014, 01:12
  3. Zgubione prawo jazdy
    Przez Mazakowaty Flamaster w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 12-07-2014, 13:30

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •