Temat: Czy powinniśmy byli stanąć po stronie Państw Osi?

okej, w takim razie ja przepraszam za kretyna

moim zdaniem teoretyzowanie i tego typu 'zabawy intelektualne' jak w tym temacie są bardzo ważnym elementem ludzkiej natury i często wielcy myśliciele mieli dużo przemyśleń na temat co by było gdyby także nie widzę problemu w takich dyskusjach


co do PW to zgadzam się całkowicie, jedna z najbardziej debilnych decyzji wojskowych Polaków. Oczywiście szacunek do powstańców itd. ale dowództwo popełniło wielki błąd
nie rozumiem jak po 17 września można było myśleć o ZSRR w kategorii nie-wroga, z drugiej strony nawet gdyby nie było powstania to AK nie dałaby rady później stawić oporu Sowietom.

Pewnie, że by nie dała rady, w tamtym okresie Sowieci to już była potęga, ale nie doszłoby do dekonspiracji, śmierci tylu ludzi, zniszczenia Warszawy. No i chodź trochę, poprzez dalszą konspirację i likwidację polskich komunistów (z którymi AK bez problemu dałaby sobie rade) utrudnilibyśmy zadanie sowietom. Ludzie pokroju Bora, Montera czy Okulickiego (o którym chodzą słuchy, że był sowieckim agentem, co po jego zeznaniach na łubiance i złamaniu rozkazu Naczelnego - jest bardzo prawdopodobne) powinni stanąć przed sądem.