Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
"Normalny" to "taki jak większość", "uchodzący za taki, jaki powinien być" (według kogo? Według właśnie większości), "zgodny z normą" (ustalaną przez kogo? Przez kurwa większość)
Ludzie często zapominają, że "normalny" nie oznacza "taki, jaki ja uważam za stosowny". Słowo "normalny" w ogóle jest cholernie przeceniane i nadużywane.
Co to "zdrowia" i "natury" to też słabe argumenty. Natura to zgnilizna, a psychiatria i psychologia to marionetki społeczeństwa, które mogą nazwać chorobą co tylko chcą. Dwie moje najważniejsze idee - antynatalizm i weganizm - są zarówno nienaturalne, jak i często nazywane są "odchyleniami od normy" i uważane są za wynik "choroby psychicznej". Dlatego ja gardzę zarówno naturą, jak i absurdalną łatką "choroba psychiczna". Nawet jeżeli homoseksualizm byłby i jednym i drugim, to niczego mu nie ujmuje.
Zakładki