Byłem dzisiaj na komisariacie (byłem w sumie pierwszy raz w życiu, żeby nie było xD). I Pan funkcjonariusz nie raczył w ogóle przyjąć mojego zgłoszenia. O co chodzi? Mam na portalu ogłoszeniowym swoje ogłoszenie dotyczące poszukiwania pracy dodatkowej. Dostałem sms związany z moim ogłoszeniem o treści:

Po napisaniu emaila i zapytaniu na czym miałaby polegać współpraca otrzymałem błyskawiczną odpowiedź (automat, nie ważne z jakiego email'a wyślesz wiadomość) o treści:

Link prowadzi na serwer hostingowy, który prosi o numer telefonu i akceptację regulaminu:

I moim zdaniem ten link to ewidentne oszustwo, mające doprowadzić oszusta do korzyści majątkowej. W regulaminie tego serwisu hostingowego jest jakiś konkurs, który uaktywnia sms premium. Pan policjant nie jest w stanie przyjąć mojego ogłoszenia. Dlaczego? Czy to ma być zachęta do popełniania tego typu przestępstw? W sumie ja nie dałem się naciąć, ale na sto procent są ludzie zdesperowani, którzy naprawdę potrzebują tej pracy, mogą nie być zaznajomieni z internetem i tego typu oszustami i podać ten swój numer telefonu.
W emailu nie dostałem informacji, że biorę udział w konkursie i zostanie uruchomiona na moim koncie usługa sms premium. Ja miałem dostać prace. Porządne firmy tak nie postępują, tylko naciągacze. Rozumiem, że policjanci z małego miasta, nie potrafią sobie poradzić z prostymi naciągaczami. Ale dlaczego nie mogliby przekazać tej sprawy wyżej? Czy to jest mało ważne i nie szkodliwe? Nie ważne jak mało jest to szkodliwe, wszystko powinno być przyjęte i powinny być podjęte odpowiednie działania.
Czy policja do czegoś służy? Czy tylko do łapania dzieciaków za 0,1 marihuanen? Albo dzieciaków z piwem na ławkach. Czy popuszczanie takich oszustw jest ok?
Nie pozostaje mi nic innego jak przestrzec przed czymś takim. Bo pracy na bank nie dostaniecie.
Zakładki