bardzo dużo postów dających do myślenia w tym temacie, aż nie nadążam redbagować
Wersja do druku
bardzo dużo postów dających do myślenia w tym temacie, aż nie nadążam redbagować
Zrobiłem barometr i wyszło tak jak się spodziewałem, najpierw Nowoczesna, potem Korwin. Głos chyba mimo wszystko na pójdzie jednak na Korwina, będąc z kimś w koalicji mógłby wprowadzić kilka ciekawych ustaw.
Kopacz nie zna żadnego języka, nawet polskim posługuje się nieprawidłowo (ciągłe błędy językowe)
Jak myślicie, że Korwin nie umie mówić po angielsku to puśćcie sobie Ewę Bieńkowską (czy jak tam się nazywała ta sprzedajna kurwa) czy Donalda Tuska
poza tym Korwin po francusku mówi lepiej niż po angielsku
Ja rozumiem, że Korwina to byście chętnie pocałowali, ale ja się po prostu zapytałem jakie zna języki obce kolegi co wypowiedział się twierdząco, że zna ich aż pięć. Nie rozumiem po co przytaczanie nazwisk innych polityków, nigdzie nie powiedziałem że ktoś jest lepszy od drugiej osoby.
Cytuj:
Jakimi językami, się Pan posługuje?
Jestem magistrem filozofii. Mam dyplom. Studiowałem pięć lat matematykę. Mam również po roku psychologii, ekonomii, socjologii i prawa za sobą. Właściwie studiowałem w miarę równolegle. A języki? Znam angielski, rosyjski zupełnie dobrze, ale nie na tyle, żeby rozwiązać krzyżówkę. Tego nie zrobię. I to jest sprawdzian znajomości języka. Jeśli chcecie wiedzieć, czy ktoś zna język obcy to dajcie mu krzyżówkę do rozwiązania. Zobaczycie czy naprawdę go zna, czy nie. Ja tak dobrze nie znam, ale swobodnie mówię w tych językach. Potrafię się porozumieć w takich językach jak: francuski, włoski, portugalski, od biedy jak by było trzeba to i po rumuńsku, bułgarsku, ukraińsku i węgiersku a nawet, zdziwi to Państwa, po chińsku też.
Po chińsku też?
Ale oczywiście w dialekcie mandaryńskim.
A ze Kopacz mowi w 5 jezykach to w ogole pierdlem.
Ale Ty pua to może przeczytaj dokładnie i spokojnie moje posty. Mnie socjal kompletnie nie interesuje. Zależy mi na stabilnej i przewidywalnej polityce.
Załącznik 341473
Atak korwinów ciąg dalszy.
... Jak można mieć taką rozterke między jednym jawnym oszustem, wypompowanym w ciągu paru miesięcy, a drugi jest od zawsze stały w poglądach i na pewno o wiele bardziej można mu zaufać.
To tak jak jakbyś chciał legalizacji trawy i głosowal na Palikota zamiast na Korwina, gdzie Korwin robi to z o wiele wyższych pobudek
Stabilna polityka, nieważne, że chujowa. Widocznie przemawiają do ciebie argumenty "tylko nie PiS, bo są najgorsi". Jeżeli nie trolujesz (chociaż raczej jesteś trollem), to na prawdę tobą gardzę, jeżeli ważna jest dla ciebie stabilna polityka, która zadłuża następne pokolenia. Jeżeli masz w dupie, że twoje dzieci i wnuki będą miały dług per capita rzędu 100tys zł, bo liczy się, żebyś ty teraz miał dobrze, to jesteś tak mega żałosny, że szkoda gadać.