wampiirr napisał
Byłby to może jakiś kroczek do przodu na zasadzie darwinizmu, troszkę lepsze województwo wygryzłoby troszkę gorsze, ale moim zdaniem tendencja i tak mogłaby być spadkowa, bo:
Teraz nasi władcy nas doją niemiłosiernie, ale jeszcze paru osobom zostało trochę oleju w głowie i jakieś tam minimalne mądre rzeczy robią. Ale oddanie władzy ludziom w demokracji bezpośredniej? Przecież zaraz miałbyś milion zasiłków, płaca minimalna 10000000zł, drukowanie pieniędzy itp. No zrób referendum "Czy dać każdej matce 1000zł?" wiadomo, że tak "Czy tać każdemu po 100zł?" Jasne, że tak "Czy wprowadzić podatek dla najbogatszych 90%?" Większość jest biedna, więc powie, że tak.
To jest pierwszy wariant
Drugi wariant jest taki, że ludzie są manipulowani jak marionetki i głosują w urnach na to, na co im karzą w mediach itp, więc nic się nie zmienia.
Jedyny plus byłby taki, gdyby do jakiegoś małego województwa przeprowadzili się wszyscy liberałowie i tam zrobili państwo minimalne w swoich granicach, to jedyny byłby plus, chyba, że widzisz jakieś inne opcje.