Wind napisał
Jak dla mnie temat teraz jest trochę bez sensu, bo nawet nie znamy listy partii, które wystartują jesienią w wyborach...
No ale co do tematu i do Korwina, to znalazłem taki post na jego FB:
Zgadzam się z tym, gdyby Korwin nie pierdolił głupot, to spokojnie miałby 5%, a może nawet 10%, jednak ludzie pamiętają jego kontrowersyjne wypowiedzi i widzą w nim wariata. I to jest śmieszne, że Kukiz, który poza Jowami nie ma nic do zaoferowania, dostał ponad 20% głosów, a Korwin, który ma realny plan uzdrowienia Polski mniej niż 4% - przecież Ozjasz Goldberg mógłby spokojnie przejąć elektorat "zbuntowanych i chcących zmian" gdyby nie to, że ci ludzie widzą w nim szaleńca.
Eh, zagłosuję na Korwina w tych wyborach, bo jego program najbardziej mi pasuje, jednak jak na jesień nie wejdzie do sejmu, to sam go chyba wyśmieję. xD