cambiasso napisał
To samo u mnie. Moje poglady na gospodarke sa mocno prawicowe, ale jesli chodzi o swiatopoglad to jestem lewakiem (pomijajac jakies bzdury typu prawa kobiet czy inne parytety)
Ja natomiast pomimo, że jestem niewierzący to jestem konserwatywny światopoglądowo. Prawa kobiet i parytety to tak samo jak ty, ale dodaj jeszcze do tego gender, gejów (kurwa czy ja wychodze na ulicę z transparentem, że rucham cipki? wtf) i podchodzę pozytywnie do religii. Chciałbym, żeby ani złotówka nie szła na kościół z budżetu państwa, ale jakiś krzyż w gogle itp. to jak najbardziej spoko, mamy taką tradycję itp, religia jest dosyć potrzebna, bo ja nie potrzebuję przykazań, żeby nie kraść i nie zabijać, ale dla takich tłuków to jest ważne. No i ogólnie to jest całkiem fajna kultura, w której wychowaliśmy się my, nasi przodkowie itp.
Hammett napisał
Ale co byłoby złego w marihuanie na receptę? Jeśli komuś faktycznie ona pomaga bo ma stwardnienie rozsiane czy coś podobnego to czemu mamy temu komuś tego zabraniać lub jego rodzicę muszą z holandii sprowadzać.
Zresztą bądzmy szczerzy, sam w sumie tylko raz jej próbowałem i nie kupiłbym jej nawet jakby była dostępna w spożywczaku ale wszyscy wiemy, że jej szkodliwość jest minimalna porównując chociażby do alkoholu.
inb4 ktoś wyskoczy z argumentem że po marihuanie ktoś będzie uzależniony i będzie szukał czegoś mocniejszego - wódki i piwa w nadmiernej ilości mogą prowadzić do alkoholizmu, mamy więc zakazać sprzedaży bo "może się ktoś uzależnić i używać ponad normę"?
To jest mit, że legalizcja zwiększyła by liczbę uzależnionych. Na dzień dzisiejszy jestem w stanie ogarnąć różne narkotyki i pewnie każdy z was by potrafił, nawet największy lamus, najwyżej musiałby zabulić. Na delegalizacji zyskują mafie(służby i loże)
Sura napisał
No wlasciwie to jeszcze 10 lat temu SLD mielismy u wladzy :D. Nie pamietam czy wtedy tez glosili tak antykoscielne hasla - bylem wtedy w gimnazjum, a w tamtych czasach nie kazdy gimnazjalista byl politycznym spekulantem, jak teraz.
Najbardziej mnie boli, ze nie ma w Polsce zadnej świeckiej prawicy. Nienawidze socjalizmu i boli mnie ze antyteizm jest zawsze stawiany po lewej stronie.
nie rozumiem co ci w tym przeszkadza, jeżeli sama instytucja kościoła byłaby oddzielona od państwa, to co w tym złego, że mówimy szczęść boże itp.
Jeżeli chodzi o in vitro, to pomijając to czy powinno być legalne(moim zdaniem tak) to NIE MOŻE być finansowane w żaden sposób przez państwo. Dlaczego mamy dać komuś 25k(bodajże) na in vitro, lepiej te pieniądze przeznaczyć na rodziny, które dzieci mają, a mają problemy finansowe.
Zakładki