Jak można porównywać czasy kryzysu z czasem, gdy Polska weszła do Unii i zaczęły płynąć do nas pomoce z Europy? Spadek bezrobocia za rządów PiS to zasługa tego, że ludzie milionami wyemigrowali za granicę.
Wersja do druku
Załącznik 334109
mocne
Teraz też płyną pomoce, a platformersy sobie jakoś z tym nie radzą (może dlatego, że te pieniądze rozkradają). Teraz też ludzie wyjeżdżają, a bezrobocie jest większe.
Mozna na to tez spojrzeć z innej strony. To nie mój tekst oczywiście, ale warto się zastanowićczy Duda aby na pewno był taki grzeczny tylko dlatego, że nie potrafi być groźny:
Cytuj:
Debata pod względem PR-owym, zdecydowanie na korzyść Dudy. Kandydat PiS wycelował w elektorat lemingów, pragnących ''stabilizacji'' i mniej ''radykalizmu''. Komorowski zaczął atakować i tym samym złamał kreowany przez jego sztab wizerunek dobrego leśniczego i spokojnego, miłego pana. Na każdym kroku było widać prowokacyjne zarzuty Komora, w stronę Dudy. Jego koncepcja była prosta- sprowokować Andrzejka i pokazać go jako szaleńca i podpalającego Polskę oszołoma. Duda nie dał się sprowokować i spokojnie przedstawiał swoją wizję Państwa Polskiego. Czy te obietnice zrealizuje- to już inna bajka.. Mam nadzieję, że tak.
Tak czy siak, nie zgadzam się z opiniami, twierdzącymi, iż Duda powinien zdecydowanie go ''zmasakrować'' w stylu Korwina. Jak już zauważyliśmy, ta taktyka nie działa. 2/3 społeczeństwa nie wierzy w żadne służby, ani w katastrofę/zamach smoleński. W ten elektorat Duda uderzył. Moim zdaniem bardzo słusznie, bo jest to bardzo duża grupa ludzi, niezagospodarowana.
Polityk musi też dbać o wizerunek i o PR, a nie tylko o treść i program. Niestety, społeczeństwo jest zbyt głupie. I choćby ludziom się tłumaczyło setki razy, na czym polega np. afera marszałkowska- i tak w to nie uwierzą.
Trzeba zacząć mówić językiem prostego ludu, a potem realizować swoje poglądy i program.
[AK]
to chyba tez sie zaliczaCytuj:
Ktoś poruszał temat "a co wam PIS zrobił". Nikt z tych krzykaczy nie odpowiedział. Otóż to że jest taka nienawiść do tej partii, jest spowodowane dobrą kampanią PO przed laty. Polegała ona na totalnym ośmieszeniu przeciwnika " kaczor, mocherowe berety, schowaj babci dowód, " itp itd.
https://youtu.be/qzz-OSWJYX4
co to ma byc?
czemu Komor niby jak cham się zachował? ani go nie obrażał ani nic, po prostu wytykal wady i błędy Dudy, a sam Duda niespodziewanie chujowo wypadł. ten jego grzeczny styl nie spełnił swojej roli - bo wyszedł na pizde, który nie umie odpowiedzieć na proste pytania.
a Bronek przygotowany skubany, wszystko przemyślane i pozytywnie mnie zaskoczył. decydująca będzie ta pseudo debata w czwartek, bo na razie i tak Duda moim zdaniem ma większe szanse na wygraną.
Wszyscy piszą, że Komorowski przygotowany. A ktoś z Was pomyślał, że mógł mieć wcześniej te pytania i ktoś mu je opracował? Prawie na każde pytanie idealnie z gongiem odpowiadał... Głos mój na Andrzeja Dudę. Moim zdaniem na plus, że debata z jego strony była stonowana, bo na ostrej wymianie zdań mógłby tylko stracić.
Takie pierdolenie że "za PiSu wyjechało 10 razy więcej ludzi" to skrajny populizm i robienie z ludzi idiotów. Za PiSu wyjechało tyle ludzi bo wtedy otworzono granice a teraz już nie ma kto wyjeżdżać bo już wszyscy wyjechali.
Debata skrajnie niemerytoryczna. Nic o gospodarce. Jakieś in vitro, sritro. Ciemnogród.
Gdzieś mogę obejrzeć zapis z debaty? Znalazłem jakaś jedna stronkę ale pisze ze tylko z Polski mogę oglądać a jestem za granicą a na yt tez nie mogę znaleźć dzięki z góry
a jak z tego wybrnął, bo ja niestety nic nie usłyszałem.
ustalmy jedną rzecz, Bronek 10x podkreślił, że nie ma nad sobą nikogo i jest tutaj dla ludu, jakim debilem trzeba być żeby wiedzieć o tych wszystkich wyrzuconych do śmieci referendach, podpisanych anty społecznych ustawach i mimo to klaskać jak on coś takiego mówi ?
może ja oglądałem inną debatę, ale oprócz 10letnich wycieczek do rządów Pis'u, śmiesznych danych o emigracji i tego, że Duda zmienia swoje poglądy (gdzie tutaj akurat został zjedzony, bo Bronek poglądy zmienia co 2 dni) nic nie powiedział, pomijam już te jego żałosne wstawki "2 lata, średniowiecze, 2 LATA, ŚREDNIOWIECZE), bo to już nie są czasy debaty Wałęsy z Kwaśniewskim co mu mówi, że wchodzi jak do obory.