Kurczę, nie chce mi się teraz szczegółowo opisywać debaty, może jutro to zrobię, ale tak na szybko mogę powiedzieć, że pomimo, iż jestem mimo wszystko za Dudą, to muszę przyznać, że trochę lepiej wypadł Bronek. Pierwsza część debaty była jeszcze wyrównana, ale w drugiej, gdzie kandydaci zadawali sobie pytania, Komorowski wygrał. Nie zniszczył, nie zmasakrował, ale pokonał Dudę, był agresywny i o to moim zdaniem powinno chodzić w takim bezpośrednim starciu. Zgadzam się w sumie z powyższą wypowiedzią Haana, że Duda był zbyt grzeczny itd.
Cóż, następna debata w czwartek w tvn24, zobaczymy co się wtedy stanie. Mam jednak nie dzieję, że mimo, iż Bronek lepiej wypadł w debacie, to jednak nie wygra wyborów, bo to najgorszy prezydent III RP - Duda może być lepszy, a w najgorszym przypadku "tylko" tak samo chujowy.
Zakładki