Zgadzam się. Mieli strzelać, by przestraszyć i ogarnąć ten motłoch, nie po to, aby zabijać.
@John Galt
Nie.
Wersja do druku
z jakiegos tam profilu kibicowskiego, mysle ze wyczerpuje temat, chociaz sam w sumie nie wiem dlaczego juz pol tygodnia minelo i sie nie skonczylo, a wy dalej swoje XDD
http://img.sadistic.pl/pics/b145ae404bed.jpg
Protesty w Polsce
10:49 - Setki kibiców w milczeniu i spokoju przeszło obok komisariatu w Knurowie.
Wcześniej jednak głośne krzyki: poczekajcie do wieczora!
czekamy xD
jest jakis konkretny link do tego komentarza? chcialbym zobaczyc jak wygladaly odpowiedzi na ten post
Pewnie że się sprzedał i śmierć konfidentom
Przeczytałem posłów...no i chyba to świetnie oddaje poziom tego tematu :d
A ktoś strzelił by zabić?
Więc jaka jest różnica? W obu przypadkach policjanci wykonują swój obowiązek, wykonują go zgodnie z procedurami i w obu przypadkach ginie przestępca i ginie w wyniku niczego innego jak zbiegu okoliczności.
Podobno ten zamordowany ojciec rodziny miał tylko koło 2 promili we krwi.
Co do tej pojebanej wypowiedzi tego kogoś, mam tylko jedno odnoszące się zdanie - kibicem się jest, a nie bywa.
Odnośnie tematu. Bójki na stadionach są nie od dziś i dla psów to żadna nowość. Wasze tłumaczenie, że "ma nauczkę" jest kurwa niepoważne. W każdym kraju, od x lat policja zmaga się z kibicami, raz w mniejszej awanturze, raz w większej. To, co wydarzyło się w Knurowie to istny horror, który nie powinien mieć miejsca.
Na boisko wbiegło jakieś nie pamiętam, 20-30 osób? Ta ekipa nawet nie zdążyła dobiec do sektora przeciwnej drużyny. Nic nie zrobili. Policja nie powinna mieć prawa strzelać w takiej sytuacji. W takiej sytuacji powinni interweniować pałami, ew. gazem. Policja w Knurowie była tak genialna, że nie potrafiła się na mecz zebrać w dobrej liczbie, i strzały uzasadnione są tym, że nie było odpowiedniej liczby policjantów, by interweniować w inny sposób(czyt. było ich za mało, by zmagać się inaczej z kibicami). W dodatku taki idiota jak ten policjant co strzelał, na zdrowy rozum niech sobie pomyśli, że może zabić człowieka, kiedy ten praktycznie nic nie robił. Są zdjęcia dokładne, gdzie widać, że to nie było celowane poniżej pasa i darujcie sobie przeciwne zdanie. Z tego co mówią kibice obu drużyn nie było nawet sygnału ostrzegawczego, który OBOWIĄZUJE przed podjęciem takich działań. Wystarczyłoby, by policja po prostu wbiegła między obie ekipy, a tamci wycofaliby się, a nie strzelać do niewinnych tak naprawdę ludzi. Nie macie pojęcia coniektórzy tutaj o meczach i o tym, co się na nich dzieje. Jakoś setki innych awantur da się zapobiec w inny sposób, a tutaj jeszcze nie widzicie nic dziwnego.
Matka rodzi, ojciec wychowuje, szkoła uczy, policja morduje!
Solidaryzowała się w tej sytuacji cała scena kibicowska. Transparenty z napisami "RIP Dawid", czy odnośnie policji w tej sprawie wywiesiło dziesiątki klubów w ponad 40 krajach.
Policja dobrze wie, że jest winna w tej sprawie, a o owej dalej cisza...
Nie jestem za awanturami na stadionach, ale ta sprawa przeszła samą siebie moim zdaniem. To zdarzenie nie powinno mieć miejsca!
No to chyba jakiś kiepski żart. Mają ściągać policję z całego powiatu na 1 mecz? Bo banda awanturników chce zrobić burdę na stadionie? Kto za to zapłaci? Policjanci nie powinni być w ogóle potrzebni, czyt. nie powinno być tam ich w ogóle.
Było ich kilka razy mniej niż tych kiboli, a ten którego trafili już biegł i był blisko strony przeciwnej. Żeby go zatrzymać musieliby się rozdzielić, do czego nie miało prawa dojść. Poza tym jakby pałowali to środowisko kiboli też by narzekało
Kolejny kiepski żart. Nie w każdym, polecam spojrzeć na Anglię i policzyć ile raz w roku ktoś tam wbiega na boisko i urządza bijatyki. Bo od x lat coś tam to już jest to przyzwolone? Co to w ogóle za argument? Bezpieczeństwo na stadionach powinno być zapewnione i w pełni popieram wszystkie środki przymusu i bezpieczeństwa które policja tam wprowadza
Niewinni ludzie zostają w domu z rodziną na majówkę, albo chociaż grzecznie siedzą na trybunach i po meczu je opuszczają. Kto robi z siebie antyspołecznego kibola ten musi liczyć się z konsekwencjami.
Ale ja piszę to co inni wiele razy już pisali, ludzi z mózgiem opanowanym przez filozofię"JP" nie da się przekonać do jakiegokolwiek racjonalnego argumentu.
W pełni zgadzam się z cytowaną wyżej wypowiedzią z fb na screenie
Ale Ci co wbiegli na boisko nie są kibicami. Nie widisz roznicy w kibic/pseudokibic(chuligan itd.) Ci goście to zwykli pseudokibice. Wiec nie obrazaj prawdziwych kibiców ktorzy przychodza na mecz ogladac swoja druzyne i nie robią takiej szopki. Wiadomo że gość nie zasluzyl na taką smierc ale porownywanie go do kibicow to wstyd dla prawdziwych kibicow.
A potem płacz bo policja zrobila chuliganowi/pseudokibicowi/w wiekszosci przypadkach kryminaliscie krzywde.
Policja zareagowala tak, a nie inaczej, bo czego mogli sie spodziewac? Bieglo w ich strone 20-30 osob, wiekszosc z nich nieobliczalna, bo normalny czlowiek zostal na swoim sektorze, pobiegli pozerzy, zeby pokazac "kto jest kozakiem, a kto leszczem" i jeden dostal kulke, zasluzenie, a to ze niefortunnie dostal w szyje to juz czysty przypadek. Powiem tak, chodzilem swego czasu na mecze, ale widzac jaka swolocz "rzadzi" na trybunach odechcialo mi sie. Wielu szukalo spruty na sile, byleby cos sie dzialo. Kolesiostwo wieje na prawo i lewo. W jednym kibice maja racje, ze policja czesto prowokuje i w wiekszosci szuka dziury w calym i ostro przesadza, ale to za chuja nie tlumaczy tej dziczy z trybun. Przeciez wiekszosc ma rodziny - zony, dzieci, a dalej ich bawi czepianie sie po ogrodzeniach na stadionach. Ja rozumiem pasja itp., no ale nie mogliby sie ograniczyc do zwyklego dopingu i wyjazdow? Napierdalac sie mozna po lasach, tam nie ma policji, wszystko jest kontrolowane, ale nie, bo trzeba jebnac popisowe przed bracmi po szalu i chuj. Moim zdaniem typ we wpisie na fb napisal sama prawde i z czystym sumieniem mowie, ze kto sie z tymi slowami nie zgadza ma najebane we lbie.
Jest jakasinformacjia czy policjant mial jakies problemy w zwiazku z tym mam nadzieje że nie.
ale może nie ucz kibicowania gościa, który był na meczu jak Ty się rodziłeś co xD
To co, kurwa, za moje podatki kibole mają mieć komfortową sytuację do dawania sobie po mordach? Chyba sobie jaja robisz.
Który jest większym idiotą: ten, który mimo że widzi gładkolufową przy boku policji - wbiega na boisko czy ten, któremu kazali strzelać bo zaczynało się robić gorąco? Człowieku, oni wykonują swoją pracę.
A Ty to kim jesteś żeby to oceniać?
A ja jakoś żyję. Przypadek?
Jakby zabili złodzieja to transparenty wywieszaliby złodzieje.
Gówno, gówno i jeszcze raz GÓWNO! Gdyby nie weszli na boisko niebiescy staliby i popijali kawkę.
To się nie wpierdalajcie na murawę podczas meczu.
Generalnie szanuję bo się rozpisałeś konkretnie, natomiast gdzieś w głowie kołacze mi się myśl że to jednak troll.
a, jeszcze raz się odwołam do tego
Wiesz dlaczego nie chodzę na mecze? Bo widziałem jakie bydło tam przebywa. Skoro nie mogę iść pokibicować drużynie bo wiem, że przed końcem spotkania zaczną latać kamienie ew zaczną wyrywać krzesełka i rzucać na murawę - autentyk sprzed ~2 tygodni no to sorry, ale to jakaś paranoja.
Kibice
http://files.lfc.nu/367540d137374702...ool-fc-kop.jpg
Nie kibice
http://images.dailystar-uk.co.uk/dyn...1/256651_1.jpg
Mam nadzieje, ze pomoglem, prawodpodobnie na przykladzie obrazkow bedzie Ci latwiej.
Pozdrawiam,
Twoj Master.
Gość na pierwszym planie ma kominiarkę, bo odpala racę. Zapewne.
Nie wiem, o czym ty w ogóle mówisz, ale Lech z Legią grał przeszło miesiąc temu i bynajmniej nie w Poznaniu. Na przyszłość to chociaż oglądaj uważniej te fakty, czy skąd ty tam czerpiesz wiedzę, jak chcesz tu potem błyszczeć takimi postami.
Nie problem było się domyśleć o czym mówię, nawet jeżeli podałem mylne informacje. Wystarczyło użyć głowy.
A sensem posta nie było kto grał. Z resztą, piłką nożną się nie interesuję, nawet nie wiedziałem, że były jakieś mistrzostwa. Temat nie jest o samej piłce.
Legia ma 2 miejsce, z tego co patrzę, dlatego mi się jebło. To, że mecz nie był w Poznaniu też nie ma jakiegokolwiek znaczenia, bo zamieszki były w Poznaniu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekstrak...ej_(2014/2015)
http://radioszczecin.pl/2,125733,rozroby-na-ulicach-poznania&s=1&si=1&sp=1Cytuj:
Termin 18 lipca 2014 – 7 czerwca 2015
###
W sumie mogłem bardziej sprawdzić info, ale w tym temacie akurat mój błąd nie ma żadnego znaczenia.
Odświeżasz temat z uwagi na mecz Lech vs Legia, mimo że takiego meczu nie było, i piszesz, że "kilka tysięcy kibiców się fajnie bawiło", a potem o jakiejś rozróbie, jakbyś co najmniej był czegoś takiego świadkiem, a tu się okazuje, że masz gówniane pojęcie o czymkolwiek. Jeszcze mi wklejasz link do artykułu o ekstraklasie na wikipedii i piszesz, że "nie wiedziałeś, że były jakieś mistrzostwa". I ty będziesz mi mówił o używaniu głowy? Może najpierw weź zobacz, gdzie zgubiłeś swoją.
Ten "zniszczony kawałek Poznania", to zapewne też widziałeś i wszystko wiesz? Czy może zaraz napiszesz, że jednak nie Poznania, tylko Wygwizdowa, i co to za różnica, skoro temat nie jest o geografii Polski.
E:
Otóż ma znaczenie, i to ogromne. Bo skoro nie jesteś w stanie nawet ogarnąć, czym jest liga piłkarska i sprawdzić tak podstawowych informacji, to jak ktoś ma brać na poważnie twoje rewelacje? Pokazałeś ile wiesz, więc może daruj sobie już odświeżanie tego tematu i idź trollować i robić gównoburzę gdzie indziej?Cytuj:
W sumie mogłem bardziej sprawdzić info, ale w tym temacie akurat mój błąd nie ma żadnego znaczenia.
Masz rację. Przepraszam.
Ale i tak powinni do nich strzelać.
I tak się składa, że nie było mi łatwo się domyślić, o czym ty bredzisz. Na początku sądziłem, że może piszesz o meczu finałowym Pucharu Polski Lech - Legia w Warszawie albo ligowym Legia - Lech, ale potem było coś o Poznaniu, a poza tym od tych meczów minął już miesiąc. Od Lech - Legia w Poznaniu minęły z kolei ponad 2 miesiące. Poza tym, nie kojarzę z tych spotkań żadnych najmniejszych incydentów, które można by podciągnąć pod "robienie zadymy". Co pewnie ci się nie mieści w głowie, bo w twoim wyobrażeniu każdy mecz się kończy scenami batalistycznymi i zrównaniem połowy miasta z ziemią.
Szczerze, to ci współczuję, bo chyba nie masz co robić, skoro zajmujesz się takimi pierdołami jak to, że paru spitusów rozbiło butelki na ulicy, oraz jacyś straszni zwyrodnialcy odpalili race - na czele z bramkarzem Lecha Jasminem Buriciem http://hejlech.pl/media/cache/93/ff/...78e22b68dc.jpg. Nie wiesz też pewnie, że race do niedawna były zupełnie legalne (do czasu aż ktoś sobie wymyślił fajne narzędzie represji) i ludzie przygotowujący oprawy z ich użyciem byli nagradzani (także pieniężnie) przez ekstraklasę (vide: http://pl.wikipedia.org/wiki/Orange_Fair_Play). Ani że są stałym elementem piłkarskich widowisk na całym świecie, w niektórych krajach legalnie (np. w Norwegii, o czym możesz przeczytać tu: http://www.tvn24.pl/poznan,43/legaln...za,492540.html, specjalnie dla ciebie takie źródło). Ty funkcjonujesz wg prostego schematu skojarzeniowego: raca - kominiarka - bandyta.
Co do twoich "zadym" i "zamieszek": mowa jest tam o 58 osobach, a nie "kilkuset". Z kolei "fajnie bawiących się" było nie "kilka tysięcy", a 50 tysięcy, a może i 100. No ale cóż, takie proporcje nie pasowałyby do twojego z góry ustalonego przekazu, nie? Pomijam już fakt, że nawet nie wiadomo, czy te osoby były na meczu, ani czy w ogóle są kibicami. Ale ty oczywiście wszystko widziałeś w szklanej kuli i wiesz najlepiej, a teraz siedzisz przed kompem, wpierdzielając czipsy, i prowadzisz swoją krucjatę i nawołujesz do strzelania.
A podsumowaniem twojej "działalności" tutaj niech będzie fakt, że na poprzedniej stronie przekonywałeś, że nie chodzisz na mecze ze strachu przed bandytami, jak te legendarne już "matki z dziećmi", a teraz się okazuje, że nawet nie wiesz na czym polega liga piłkarska, ani w ogóle piłka nożna, i gówno cię to obchodzi. I myślisz, że ktoś jeszcze uwierzy, że wszechobecny bandytyzm jest tym powodem, dla którego nie chodzisz na mecze? Żałosne.
Przyznałem się do błędu, że nie poszedłem po więcej informacji, a Ty musisz jeszcze jebnąć taki elaborat?
Nie przyznałeś się do błędu, tylko jebnąłeś kolejny ironiczny debilny trollowo-śmieszkowy komentarz, a to różnica.
Kibice:
https://i.imgur.com/UfqLK3w.jpg
https://i.imgur.com/FwtgAg3.jpg
https://i.imgur.com/u3XTEUn.jpg
https://i.imgur.com/PKR1KDp.jpg
https://i.imgur.com/iFYbohH.jpg
https://i.imgur.com/GXaQfl3.jpg
Gwarantuję ci, że niewiele jest na świecie miejsc, gdzie nie zazdroszczą nam takiej oprawy finału krajowego pucharu (zwłaszcza przy wątpliwym poziomie rywalizacji na boisku). Uwzględniając w tym twoje liverpoole, anglie, hiszpanie i inne tym podobne "cywilizowane kraje". Bezpieczeństwa na stadionach też niejedni z nich mogą pozazdrościć. No ale co tam, najlepiej wszystko przysłonić faktem, że ktoś ubrał kominiarkę, czy innymi bzdetami, i pajacować.
PS mam nadzieję, że Dzzej nie zszedł właśnie na zawał po obejrzeniu tych obrazków.
Ale może nie mów mi w jakim stylu piszę własne posty, co?
Dzzej miał na myśli zamieszki rozkręcone wczoraj w Poznaniu po zdobyciu przez Lecha tytułu mistrzowskiego. Linków nie chce mi się wklejać bo tibia77 i tak napisze ze z lewackich i zmanipulowanych mediów. Było jak zwykle czyli demolowanie losowych witryn, obrażanie funkcjonariuszy policji i podobne rzeczy.
Wiem dokładnie co się działo w Poznaniu, ale co ma to do tematu tego typeczka z knurowa?
Co do tej akcji w Poznaniu dym który się rozkręcił nie był na dobrą sprawę związany z samym meczem, tylko z tym że pseudo kibice próbowali wyegzekwować coś, z czym miasto sobie od jakiegoś czasu nie radzi, ofc nie pochwalam tego co się działo ale imo to wszystko się połączyło dosyć niefortunnie z mistrzostwem zdobytym przez Lecha
@tibia77 ;
masz w zupelnosci racje w tym co piszesz,
ja juz dawno zauwazylem ze na kibicow wypisuja tu bzdury wlasnie takie lamusy co na meczu nigdy nie byli,
nie mieli z kim pojsc, niestety cale zycie przed kompem odbija sie na ilosci znajomych i kontaktach miedzyludzkich,
zreszta nie ma sensu czytac wypocin takich osob, niech sobie robia nagonke na kibicow a pozniej z osranymi gaciami biegna z przystanku do domu :D
sprobujcie kiedys sie wkrecic do mlynu w swoim miescie, zobaczycie ze to naprawde mega zabawa.
A kogo w ogóle w Poznaniu wczoraj nie było: ciebie. A kto był: ja. I żadnych "zamieszek" bynajmniej nie widziałem, więc mam wrażenie, że w ogóle o innym czasie i miejscu mówimy.
Co znaczy "było jak zwykle"? Niestety, ale Lech nie zdobywa mistrzostwa co chwilę, nad czym ubolewam, więc trudno mówić o jakimś "zwykle". Ale pewnie masz ten sam syndrom, co Dzzej i w twoim wyobrażeniu każdy mecz kończy się rozróbą i rozjebaniem połowy miasta i to miałeś na myśli. Na każdy mecz, kiedy miał miejsce jakiś incydent, można wymienić 100 innych, kiedy nic się nie działo - tyle odnośnie waszego "jak zwykle". Problem w tym, że w waszym mniemaniu nawet gdy jakiś baran po meczu przewróci kosz na śmieci, to będzie można mówić o "zamieszkach", a jak ktoś pojedzie tramwajem na gapę, to o "łamaniu prawa i bandytyzmie". A wczoraj, JEŚLI w ogóle cokolwiek istotnego się wydarzyło, to pewnie wiele godzin po meczu, więc nie wiem nawet, skąd to przeświadczenie, że to musieli być "kibice" i że miało to jakikolwiek związek z meczem. Ale jakie to ma znaczenie, skoro wasz pogląd jest już z góry ustalony i przyjmujecie do wiadomości tylko to (i zarazem wszystko to), co wam do niego pasuje. A jak nie pasuje, to podkoloryzujemy tak, żeby pasowało.
Tak jak zazwyczaj tibia77 lubi pierdolic glupoty, to teraz ma 100% racji.
Sam w poznaniu nie bylem, ale gadalem dzisiaj z kumplem co swietowal mistrzostwo. I zapytalem o co chodzilo z tymi zadymami. Skwitowal to tym, ze na dziesiatki tysiecy ludzi znalazlo sie 50 sebixow ktorzy lubia sie podczepiac pod awantury.
Tam gdzie byly zadymy nie bylo kiboli tylko zjeby. Kibole robili halas i sie cieszyli, ale nie niszczyli SWOJEGO miasta.
Kazdy medal ma 2 strony, nie szukajcie zawsze tylko tej jednej wam odpowiadajacej. I tak jak zgadzam sie ze do bydla trzeba strzelac, to awantury w poznaniu nie byly robione "jak zwykle". Bo gdyby ci "zli kibole" sie wkurwili tak jak wam sie wydaje ze bylo. To teraz by byl opracowywany plan odbudowy calego poznania, a nie jednej uliczki.
"Było jak zwykle" czyli jak zwykle coś zostało rozjebane i jak zwykle to nie jest robota kibiców, bo jak zwykle Ci kibice całkiem przypadkiem znaleźli się w okolicy. Jeszcze należałoby dodać, że okrzyki obrażające policję były jak zwykle sprowokowane.
Ale na prawde chcesz porownywac margines w postaci jakis 0.05% uczestnikow do wszystkich kiboli swietujacych mistrzostwo? No kurwa litosci xD
Oczywiscie ze to nie byla robota kibicow. To byla robota zjebanych zadymiarzy, ktorzy zamiast sie bawic woleli cos rozpierdolic, jak w knurowie.
A ze pewnie mieli szalik lecha. No coz, na wsiorowych weselach tez dymy robia ludzie w garniakach, to co - wszyscy w garniakach to zadymiarze?
Jeśli potrzebujecie to mogę poprawić swojego posta i napisać dokładnie, dosadnie i kurewsko precyzyjnie, że chodziło mi wyłaśnie o tych kilku -nastu -dziesiąt -set idiotów.
Ale ogarniasz, że jak grubo ponad 50 tysięcy ludzi wyjdzie nagle na ulice, to siłą rzeczy musi się w tym tłumie znaleźć paru debili? I nie ma żadnego znaczenia, czy była to feta mistrzowska kibiców Lecha, czy koncert Metalliki. Ciekaw jestem, czy gdyby w tym drugim przypadku paru spitusów wybiło szybę po koncercie, to też byś to tak przeżywał i podnosił larum na forum. Pewnie nawet byś się o tym nie dowiedział. Tylko zanim odpowiesz, że na koncertach nic się nigdy nie dzieje, to się dobrze zastanów.
Przy takim tłumie, to nawet na pielgrzymce znajdziesz paru baranów, niepotrafiących się zachować godnie. Czy przypadkiem dzień wcześniej nie odbyło się coroczne Ogólnopolskie Spotkanie Młodzieży w Lednicy? Dlaczego stamtąd nie wyciągasz brudów, że ktoś się najebał i rzygał w krzakach, albo coś zniszczył? A uwierz mi, że byłem w Lednicy ładnych parę lat temu i na siłę na pewno coś bym znalazł.
Tylko ja nie mam z takiego szukania żadnej frajdy, w odróżnieniu do ciebie i Dzzeja, bo dla mnie to jest zupełnie nieistotny margines, o którym nie warto nawet wspominać. Istotne dla mnie było, że kilkadziesiąt tysięcy ludzi się zajebiście i godnie bawiło, a nie co robiła garstka baranów. Zwłaszcza, że mówimy o sytuacji dawno po meczu i daleko od stadionu. Na stadionie kibice sami trzymali porządek, a po meczu każdy sobie może iść gdzie chce i nie da się wszystkich ogarnąć. Zresztą, w ogóle nie wiadomo, czy ci ludzie byli na meczu. Może im się nudziło, a że akurat w mieście była głośna impreza, to sobie wyszli z domów. Serio, czy to jest tak istotne, że trzeba było odświeżać TEN temat?
Tekstów o "okrzykach obrażających policję" to nawet nie chce mi się szerzej komentować. Jak komuś się nie podoba praca policji, to niech sobie krzyczy i demonstruje. Co mnie to obchodzi, demokracja chyba jest, nie? Zresztą, sam fakt, że wyciągasz już aż tak mało znaczące głupoty, świadczy o tym, że nie masz się już czego przyczepić, więc musiało być całkiem spokojnie. Ty byś pewnie powiedział "nudno", bo mam wrażenie, że tylko czekałeś aż ktoś kogoś zabije, żebyś mógł pocwaniakować na forum, a tu taki chuj, trzeba się czepiać głupich okrzyków.
Kończę tę dyskusję ze swojej strony, bo się rozpisuję, a widzę zero rzeczowego odniesienia do moich postów i próby obiektywnego spojrzenia, a tylko ciągłe męczenie buły "zamieszki", "bandyci", "kominiarki".
Tak, tak, na mecze nie chodzą tylko Ci co nie mają z kim + so no lifeami. Typowy seba xD Dodaj jeszcze że jak nie wybiegamy na murawe, nie rzucamy niczym w policje ani nie wyrywamy krzesełek, to nie mamy prawa się odzywać pls xD NIE ZNASZ NIE OCENIAJ XD
A ktoś tu robi nagonke na kibiców? Bo mi się wydaję że my tu robimy nagonke na bezmózgów wbiegających na murawe i bijących sie z policją. Normalny kibic nie wybiega na murawę. Ale jeśli dla Ciebie kibicowanie to te wymienione przeze mnie rzeczy, no to gratuluje. No i właśnie ślicznie wykazałeś że takich małpiszonów należy się bać, bo cie mogą skroić i pobić w drodze z przystanku do domu xD Patologia po prostu.Cytuj:
zreszta nie ma sensu czytac wypocin takich osob, niech sobie robia nagonke na kibicow a pozniej z osranymi gaciami biegna z przystanku do domu :D
sprobujcie kiedys sie wkrecic do mlynu w swoim miescie, zobaczycie ze to naprawde mega zabawa.
To w takim razie skąd jest ten filmik?
Żeby nie było - ja wiem, że na 30k osób zawsze znajdzie się jakaś część pojebów. Tylko dlaczego zawsze jest to po meczach piłki nożnej? Skoro to jakieś randomy to czemu takie jaja nie dzieją się tak ot, ale zawsze po meczach w nogę?