slaby troll tak pozatym Ogórek = Miller a więc kolejny staruch :)
Wersja do druku
no to przecież tak obowiązuje xdCytuj:
Tusk i jego ekipa rzeczywiście mogli podwyższyć wiek emerytalny, ale nie mieli prawa podwyższać go osobom, które już pracują i emerytura była im obiecana w wieku 60/65 lat? Że to nowe prawo powinno obowiązywać jedynie osoby, które zaczęły pracować w momencie wejścia uchwały w życie?
Jeżeli to troll, to szanuję, jeżeli nie to pozwolę sobie profilaktycznie odpowiedzieć:
Likwidacja podatku dochodowego sprawi tylko tyle, że społeczeństwo będzie się bogacić, a nie mamy utrzymywać wieloletnich bezrobotnych, więźniów, nfz i inne gówna. Nie wspomnę o tym, że mniej podatków, zusów dla pracodawcy = większy budżet na rozwój biznesu, dodatkowe możliwości na szkolenia i wynagrodzenia dla pracowników.Cytuj:
Nie potrzeba nam kolejnych staruchow ktorzy tylko chcieliby okradac i zabijac nas jak JKM. Kto chce zlikwidowac podatki? JKM! I Z CZEGO SIE PANSTWO UTRZYMA? Z NICZEGO BEDZIE TAKIE BEZROBOCIE JAK NIGDY.
Kolejny, który obejrzał dobrze wycięty materiał w tvn i szuka sensacji. Zalecam zapoznanie się z filmami partii korwin na ich oficjalnym kanale, bo tylko tam są materiały W CAŁOŚCI.Cytuj:
Kto chce strzelac do gornikow? Kto chce gwalcic i byc krolem? No kto? Wy wiecie kto i chcecie zniszczyc to panstwo. Nie moge uwierzyc, ze plynie w waszej krwi taka pogarda do narodu polskiego, ze chcecie jak najgorzej dla nas.
Religia powinna być wyznacznikiem takich kwestii jak aborcja, czy in-vitro, czyli jakiś 0,5% spraw o których POWINNI mówić politycy. Reszta to kwestie polityczne, gospodarcze i społeczne, na które religia nie ma prawa wpływać.Cytuj:
I jest historyczka kosciola i zna sie na religio i ona bedzie wiedziala co dla nas katolikow bedzie najlepsze. Pozdro dla wszystkich normalnych co ida za glosem serca i glosuja na jedyna powazna kandydatke w tych wyborach - MAGDALENE OGOREK
Nie wiesz to sie nie odzywaj. Moja matka ma 50 lat i zamiast do 60 bedzie musiala pracowac do 64. Zrobili jakis taki pojebany przelicznik jak znajde to wstawie
#edit
http://g.infor.pl/wj/portal/_wspolne...e_emerytur.pdf
Mojego kumpla ojciec też musi pracować dłużej, a jego starsi o rok koledzy nie :p straszne kurewstwo
co do Ogórek, to podobno SLD odcięło jej pieniądze na kampanię?
Załącznik 332825
Dostałem od tego Boba redbaga, za mój poprzedni post. xDDDDDDDDDD
Lykasz, weź się nie odzywaj, jak nie masz o czymś pojęcia, ok? xDDDDD
Not sure if troll or lemming XD
Świetny przykład kradzieży, ale czy to PO, czy to PiS to i tak będziemy mieli do czynienia z tym samym. W Polsce trzeba zmian, należy zmienić ordynację wyborczą, która pozwoli zniszczyć oligarchię z tych złodziejskich partii. Trzeba usunąć NFZ, płacimy te składki, a czasami jest tak, że w ciągu roku w ogóle nie korzystamy z opieki lekarskiej.(Ja ostatni raz u lekarza z NFZ-u byłem z 5 lat temu, a tak to tylko i wyłącznie prywatnie, bo inaczej człowiek nie doczekałby się do usranej śmierci). Zamiast NFZ-u ludzie mogliby owe pieniądze przeznaczyć na prywatnych lekarzy i tracilibyśmy te pieniądze wtedy kiedy byłoby to potrzebne, nie zasilalibyśmy bez potrzeby kont tych złodziei. Kolejną kwestią jaką trzeba zmienić to nepotyzm, czas zakończyć działania ZUS-ów i tym podobnych "pralni" brudnych pieniędzy. Dodatkowo należy zmienić to, że jeżeli zostaje wybrany poseł/senator który ma winnice, własne źródła utrzymania które przekraczają stawkę poselską to należałoby, aby taka persona nie otrzymywała pieniędzy. Posłowie/Senatorowie i inni ludzie tego pokroju mają być od ludzi dla ludzi! Zakończmy rządy tych popaprańców, Komorowski co miał nakraść to już nakradł, Duda co będzie miał nakraść do nakradnie. Koniec z tym!
Kiedyś widziałem wywiad, gdzie jakiś polityk bodajże z PO był oburzony jak ktoś powiedział, że politycy mogliby pracować za darmo. To tylko jako ciekawostka, bo nie mam do tego żadnego źródła. Szlachta się bawi, na koszta nie patrzy... Chociaż w Szwajcarii tak właśnie jest i nikt nie narzeka. Bycie politykiem to powinien być zaszczyt.
Nie chce mi sie czytac calego tematu wiec zapytam, w jaki sposob mam sie zarejestrowac zeby moc glosowac poza miejscem zameldowania?
Mam sie zglosic gdzies w miejscu przebywania czy wybrac jakis papier z miejsca zameldowania?
@zizou ;
https://www.facebook.com/partiakorwi...232435/?type=1
ale jak zagłosujesz na jakiegoś Dude to ci urwe jaja
btw
mówię z pełną świadomością: Dajcie mi jakiegoś dyktatora, Pinocheta czy Piłsudskiego w wersji prawicowej, bo nie ma innej nadziei na ten ciemny jak dupa lud
Dlaczego w sondzie nie ma Brauna?
Tylko wtedy mielibyśmy nie demokrację a arystokrację, bo stanowiska państwo mogłyby zajmować tylko osoby mające stałe źródło utrzymania na wysokim poziomie, bez niemal żadnej pracy bieżącej. A w społeczeństwach niedojrzałych, jakim bez cienia wątpliwości jest polskie społeczeństwo, od arystokracji bardzo niedaleko do oligarchii.
Nie ma Brauna, a jest Grocka która chyba nawet nie startuje(?), więc Twój argument jest inwalidą. Gdyby Braun miał większe szanse to z chęcią bym na niego zagłosował, ale może w kolejnych wyborach.
Skoro politycy, którzy nie dostawali by pensji za siedzenie na dupie i podnoszenie rączki gdy trzeba więcej by kradli to dlaczego taki model funkcjonuje w Szwajcarii?
Weźmie wszystkich za mordy i zrobi to co trzeba, a czego poprzez wybory zrobić się w najbliższym czasie nie da. Po co ty się w ogóle wypowiadasz, skoro po raz kolejny udowodniłeś, że gówno wiesz, a jak ktoś ci już wytknie błąd to znikasz i nie odpowiadasz? Właśnie przez takich ludzi tak buldupuję i chętnie bym takie dyktatora przygarnął. Pinochet na prawdę był bardzo w porządku ziomkiem.
Bo to nie chodzi o to, że nie można żyć w tym kraju. Mam teraz pracę, jak dla mnie to dostaję fajne pieniądze, chociaż jakbym chciał za to założyć rodzinę to byłoby ciężko. Po prostu wiem, że mogłoby być lepiej, a jestem takim człowiekiem, że jak np. chcę sobie kupić komputer, to przeszukam 1000 różnych opcji, żeby wybrać najlepszą, jak chcę mieć pracę, to sprawdzę milion ofert, żeby wiedzieć, że sam siebie nie wychujałem, bo mogłem mieć jakąś fajniejszą robotę niż mam. Dlatego chciałbym żyć w lepszym kraju niż żyję, bo wiem, że mogę. Ty za to chciałbyś tylko żyć i żreć, a jakby tego było mało to wymądrzasz się, chociaż nie wiesz o czym mówisz i tylko pokazujesz swoją niewiedzę. Jeszcze raz mówię, jakoś mocno nie buldupię, bo nigdy mi niczego nie brakowało i żyje mu się całkiem dobrze, jestem szczęśliwy, ale serio żal mi takich ludzi jak ty. Nawet nie dlatego, że przez ciebie ja nie mogę żyć lepiej(chociaż to prawda), ale przez to, że jesteś na nie wiem poziomie umysłowym, czy może na drabinie ewolucji(you name it) jakieś jedno oczko niżej i odczuwam do ciebie raczej pogardę niż jakąś nienawiść.
beka
z tego co piszesz to wiele nas nie różni w podejściu, no ale ja chcę tylko żyć i żreć xd
zastanów się nad swoim życiem skoro ból dupy wywołuje u ciebie koleś, który tylko na to czeka
@pain
widzę bardzo "rozgarniety" jesteś, a chcesz Polskę zmieniać :D
(może tym razem zrozumiesz)
up
jaki mój redbag?
Widzieliście kiedyś kretyna? Jak nie to polecam:
https://www.youtube.com/watch?t=806&v=ln-vic8OgxM
https://youtu.be/aHLEEeQcN2M
Nie wiem czy to było ale śmiechłem hardo
Te skakanie Bronka do ludzi i twierdzenie, że oni mogą sobie gwizdać, ale oni(PO-wcy i Bronek) i tak postawią na swoim utwierdza mnie w jakim żyłem błędzie przez tyle lat:/ Tych ludzi trzeba jak najszybciej odizolować od świata, przecież Platforma myli ogółem pojęcie demokracji. Ludzie nie gwizdają bez powodu, jakbym już kilka razy widział niezadowolenie wśród ludzi to zapytałbym o co tak naprawdę chodzi, w końcu to dla nich jestem prezydentem. On żyje w utwierdzeniu, że skoro ma poparcie wśród chorych ludzi(inaczej nie mogę nazwać wyborców PO-PiS-u, chociaż sam kiedyś nim byłem), to jest wszystko dobrze. A guzik prawda, powinien dotrzeć do szerszego grona i ogarnąć to wszystko. Brakuje nam teraz takiej persony jak Lech Kaczyński, może i za dużo on wojował z ruskimi, ale jednak chciał dotrzeć do każdej warstwy ludzi. Ludzie, zmobilizujmy się, zakończmy ten podział wg. okrągłego stołu. Zakończmy przekazywanie sobie władzy i stołków kosztem nas, Polaków. Zmobilizujmy się i wspierajmy persony typu Kukiz, Korwin-Mike, Braun. Działajmy coś w tej kwestii, bo jeszcze nie jest za późno. Możemy zdziałać wspólnymi siłami wiele. Plakaty, ulotki, wszystko byleby nie pozwolić tym złodziejom dalej na nas żerować. Oni obiecują nam, że będziemy drugą Irlandią, cóż z ich obietnic wynika? NIC! Poza tym jak Polskę można porównywać do Irlandi? Polska ma być Polską, to jest piękny kraj, który zasługuje na wszystko co najlepsze. Mamy bogatą historię, którą uzupełniają wspaniali ludzie. Nasza kultura, tradycja to rzecz do pozazdroszczenia w wielu krajach. Wielu anglików, amerykanów, niemców, bułgarów zazdrości nam tego co mamy. Sprawmy, aby Polska była Polską. Aby Polska była dla nas, aby nasze rodziny nie musiały wyjeżdżać, abyśmy mogli wspólnie budować piękny kraj. Na pewno nie uczynimy tego głosując na Komorwskiego/Dudę/Ogórek/Jarubasa/Palikota...
http://aszdziennik.pl/114723,korwini...tow-na-miejsce
Jezu Kryste jeśli to prawda to chyba wracam do Polski
a ten caly Kukiz co nie wiem przez co ostatnio sie zrobilo o nim tak glosno, co zamierza?
Tak generalnie on sam nie wie co zamierza, bo nie ma zielonego pojęcia o gospodarce i ekonomii. Jest za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych, co z jego ust jest czystym absurdem - gdyby je wprowadził to mielibyśmy w Polsce duopol polityczny jakiego przez ostatnie 25 lat ten kraj nie widział, chce być aktywnym prezydentem obywatelskim i nie podpisywać ustaw, którym obywatele są przeciwni, albo korzystać z możliwości rozpisania referendum. Jest dosyć prawicowy, chociaż obyczajowo wydaje się być zrównoważony. No i rzuca mnóstwem populizmów.
no dobra ale bardziej szczegolowo, jezeli Korwin chce to to to i tamto zrobic itd itd to Kukiz jaki ma plan?
odpowiedz zmienic polske duzo mi nie mowi
@nvm
tak na marginesie to idziecie na wybory czy tylko zaznaczacie w sondzie? i jak widze to wiekszosc jest za Korwinem, wiec pytanie ile myslicie uzyska Korwin w wyborach? nigdy o nim tak glosno nie bylo jak teraz przez ostatnie dni, polsat newsy, tele5, wiadomosci na kazdym kanale, Kuba wojewodzki, radio, itd itp
Nie ma szczegółowego planu, a przynajmniej ja go nigdzie nie znalazłem, jeśli jest na wizji to mówi o JOWach, obrzuca błotem, czasem słusznie, PO i PiS i rzuca populizmami że władza powinna służyć ludowi i tym podobne.
Pozwolę sobie zacytować, nie jestem autorem ale to dość dobrze wyjaśnia mechanizm.
Cytuj:
Czy jednomandatowe okręgi wyborcze mają sens?
Owszem. Mają sens w Stanach Zjednoczonych, mają sens w Indiach, mają umiarkowany sens we Francji, natomiast nie mają kurwa absolutnie żadnego sensu w Polsce.
Dlaczego? A no dlatego, że czynnikiem który przesądza o skuteczności JOW jest zróżnicowanie. Spójrzmy na USA - wszystko może się walić i palić, oceany mogą wystąpić z brzegów, a gwiazdy spadać z firnamentu, ale pewne jest, że Alabama pozostanie bastionem partii Republikańskiej. Na podobnej zasadzie Demokraci wygrywają w Kalifornii. Nie jest to kwestia chwilowym zawirowań, sympatii do danego kandydata, czy nawet preferencji politycznych całego pokolenia. Te dwa stany mają zupełnie odmienną kulturę, historię, strukturę demograficzną, uwarunkowania ekonomiczne, zmagają się z innymi problemami i wiążą inne nadzieje z przyszłością. Pogodzenie ze sobą tych różnic jest niemal niewykonalne. Posłużyłem się oczywiście skrajnymi przykładami, ale podział na stany niebieskie (demokratyczne) i czerwone (republikańskie) jest powszechnie znany, wielokrotnie opisywany i to na jego podstawie planuje się wszystkie kampanie wyborcze. Niewątpliwą zaletą takiego stanu rzeczy jest fakt, że nigdy nie dojdzie do miażdzącego zwycięstwa jednej ze stron, a partia mająca w danym momencie większość w Kongresie musi się liczyć z silną opozycją.
Podobnie w Indiach - muzułmański pasterz z Kaszmiru żyje w zupełnie innej rzeczywistości niż buddyjski rolnik z Arunachal Pradesh, więc mało prawdopodobne jest, by oddali swój głos na to samo ugrupowanie polityczne.
A jak to wygląda w Polsce?
Jedną z nielicznych rzeczy które faktycznie udały się komunistom było stworzenie maksymalnie jednolitego społeczeństwa. Trzeba w tym momencie zaznaczyć, że nasza spójność etniczna, ale też kulturowa i religijna stanowią ewenement na skalę światową. Mimo, że zostały one osiągnięte za pomocą przesiedleń, deportacji, masowych mordów i ponownego wytyczenia granic, efekt jest zadziwiający. Mamy 40 milionowy naród żyjący w samym sercu Starego Kontynentu, gdzie ponad 99% ludzi deklaruje się jako etniczni Polacy, a 90% jako katolicy. 40 milionów ludzi którzy mówią jednym językiem, poczynają się do wspólnej historii, posługują tym samym systemem wartości. Również na płaszczyźnie ekonomicznej rozbieżności są niewielkie. Owszem, południe Polski jest nieco bardziej katolickie, a północ nieco mniej, wschód trochę biedniejszy, a zachód trochę bogatszy, ale nie są to różnice znaczące. Polak żyjący na Śląsku może bez problemu utożsamiać się ze swoim rodakiem mieszkającym w Suwałkach, bo statystycznie rzecz ujmując bardzo podobnie zapatrują się na większość spraw.
Dowodem na to wszystko jest skład polskiego rządu, gdzie zarówno partia sprawująca władze jak i największa partia opozycyjna wywodzą się z tego samego rdzenia ideologicznego - umiarkowanej socjaldemokracji w sprawach ekonomicznych i umiarkowanego konserwatyzmu w sprawach światopoglądowych. Rozbieżności są niewielkie i wtórne, bo nie wynikają one z ideologicznego zwrotu, a jedynie z chęci pozyskania nowych grup wyborcow.
Jednolitość polskiego społeczeństwa ma oczywiście wiele zalet - zmniejsza liczbę wewnętrznych tarć, pozwala politykom wypracować strategie działania, dzięki której wszystkie regiony odniosą zbliżone korzyści, czy chociażby zwiększa poczucie wspólnoty wśród obywateli.
Niemniej jednak gdy mówimy o JOW jednolitość Polski staje się jej największą wadą. Jeśli na terytorium całego kraju rozkład wierzących i niewierzących, biednych i bogatych, konserwatystów i lewicowców jest w miarę symetryczny, to naturalne jest, że program danej partii będzie się cieszyć zbliżona popularnością niezależnie od regionu.
Co to oznacza dla partii politycznych? Otóż zależy dla jakich. Dla mniejszych inicjatywy typu KNP, Ruch Palikota, czy Ruch Narodowy, jednomandatowe okręgi wyborcze to wyrok śmierci. Weźmy dla przykładu partie KORWiN. W skali całego kraju cieszy się ona poparciem oscylującym w granicach 5%. Z oczywistych powodów znaczna część społeczeństwa jest nastawiona negatywnie do osoby Janusza Korwin-Mikke, wiec niemożliwe jest by uzyskał on większość głosów w którymkolwiek okręgu. Jego partia nie ma żadnych szans na wejście do parlamentu.
Zupełnie inaczej rzecz ma się w przypadku wielkich graczy. Podczas wyborów parlamentarnych w 2011 roku walka między PiS, a PO była dosyć wyrównana, ugrupowanie Donalda Tuska uzyskało 45% mandatów, a partia Jarosława Kaczyńskiego 33%. Pozostałe 22% podzieliły między siebie inne, mniejsze partie.
A teraz przyjrzyjmy się wynikom wyborów do senatu, które przebiegały w konwencji mitycznych Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Platforma zupełnie zadeklasowała PiS uzyskując 63 mandaty, podczas gdy PiS jedynie 31. Pozostałe ugrupowania dostały tylko 6 miejsc. Gdyby w 2011 roku wybory do Sejmu odbywały się w JOW Platforma rządziłaby samodzielnie, a opozycja niemal by nie istniała. Przypomnę tylko, że mówimy o roku gdy poparcie dla dwóch największych partii było bardzo wyrównane.
Dla kontrastu weźmy wybory parlamentarne z 2001 roku, gdzie SLD zdobyło 41% głosów, następna po nim Platforma tylko 13%. Gdyby przyjąć, że jeden powiat = jeden okręg to SLD zdobyłoby ok 90% miejsc w senacie.
Zgadza się 90%. Taka liczba mandatów nie tylko skutecznie wyklucza inne ugrupowania i pozwala na przeprowadzenie zmian w konstytucji. Mając ponad 400 miejsc w Sejmie można zmienić konstytucję nawet mimo sprzeciwu części własnej partii.
Według zwolenników JOW mają one być lekiem na "partiokrację".
Jeśli rzeczywiście je wprowadzimy to będziemy mieć partiokrację jakiej ten kraj nie widział odkąd Jozef Stalin spadł z rowerka.
Wiesz, założenia Kukiz ma dobre, bo mówi, że obywatele powinni rozliczać swojego "wybrańca" z tego co tam robi dla swojego regionu i jak spełnia swoje obietnice. Trzeba trochę przyznać ci racji, że ludzie często głosują na partię, a nie na konkretnego kandydata, ale gdyby było tak jak mówisz, to dlaczego PO nie wprowadziła JOWów, skoro miałaby wtedy tak ogromną przewagę nad innymi partiami?
jak dla mnie teraz na yt powinna polecieć ogromna seria sondaży ulicznych od wielu youtuberów, coby nikt nie mówił że wybory zostały sfałszowane
Przyszłości nie przewidzisz, możemy tylko rozważać konkretne scenariusze i szukać mechanizmów. Nie wiem dlaczego Platforma nie wprowadza JOWów.
Błędem w rozumowaniu gorliwych zwolenników JOW (a jednocześnie zwolenników partii niszowych pokroju KORWiN) jest niezrozumienie, że w naszym kraju te 70-80% popiera dwie partie - PiS i PO. Koniec kropka. Zmiana ordynacji tego nie zmieni, zmieni tylko strukturę wypełniania miejsc w sejmie i to na modłę korzystną dla tej dwójki.
Założenie głosowania na człowieka, a nie na partię jest jak najbardziej sensowne, natomiast trzeba patrzeć na to, z czym się to założenie wiąże i jakie ma efekty - i to jest problem z Kukizem i jego poglądami - on po prostu nie ma wiedzy ani wykształcenia, które pozwoliłyby mu to wszystko zrozumieć.
Niestety aktualnie państwo nie chce nawet uczyć obywateli odpowiedzialności politycznej, ludzie głosują na PO, czy PiS, a w większości sami nawet nie wiedzą dlaczego. Tacy ludzi powinni zostać w domach, ale niestety przyjęło się, że wybory to obowiązek obywatela i potem idą głosować tacy ludzie, którzy nie mają pojęcia o niczym i głosują byle jak. Szanuje takich wyborców, którzy wiedzą czego chcą i są świadomi swego wyboru, niech to będzie nawet ta PO, tylko niech taka osoba uzasadni DLACZEGO akurat ta partia.
@up
Ciekawe ile Komor płaci za taki sztuczny tłum, jak będzie w Gorzowie to może sobie trochę dorobię xD
Skopiuje jakieś moje wypociny, bo nie chce mi sie pisac xd
Maciej, ja nie wątpię, że on chce dobrze, ale i tak jest tak, że część ludzi głosuje na partie, a część na bezpartyjnych. Nawet w wyborach samorządowych tak jest. O ile jeszcze w małych miastach to miałoby sens i część ludzi głosowałaby na jakichś znajomych z okolicy to np. we Wrocławiu nikt nikogo nie zna, w takich miastach jest zbiorowisko ludzi, którzy znają tylko paru swoich sąsiadów i interesują się tylko pieniędzmi i wyścigiem szczurów itp. Tak jak ktoś powiedział wcześniej, głosowaliby w JOWach na jakieś znane mordy z TV.
Oczywiście TVN czy TVP tego filmiku nie pokarzą, ale czepiali się Dudy, że rzekomo na konwencji inaugurującej jego kampanię, czytał przemówienie z promptera i robili z tego aferę, próbując go ośmieszyć.
edit: pisząc tego posta ciekawa reklama pojawiła mi się na górze.:
Załącznik 332954
Niech admini coś zrobią z nieodpowiednimi reklamami. :kappa
Załącznik 332960
i tak jest nas więcej, nie macie szans na podłą zmianę
mimo, ze Paweł Kukiz nie jest dla mnie idealnym kandydatem na prezydenta to i tak na niego zagłosuję. i chociaż jestem za radykalną prawicą pana K. to nie uważam, że byłby odpowiednim prezydentem. co więcej, powinien zrzec się kandydatury na prezydenta i przekonać swoich wyborców do głosowania na Kukiza.
#nie_czytałem_tematu
@up
Moim zdaniem lepiej byłoby, gdybyś zagłosował na Korwina, bo dobry wynik w wyborach prezydenckich może przełożyć się na wybory parlamentarne (chociaż sam uważam, że Korwin jest zbyt dużym oszołomem, żeby zostać prezydentem i Kukiz rzeczywiście byłby lepszy).
może tak być, ale moim zdaniem partia Korwin i tak przekroczy próg w najbliższych wyborach, a mimo wszystko dalej wierzę w to, że Paweł Kukiz będzie w drugiej turze. Ponadto część wyborców Pawła Kukiza w wyborach parlamentarnych przeniesie się na partię Korwin.
O ile Kukiz nie wpadnie na pomysł utworzenia własnej partii, bo wtedy elektorat podzieli się pomiędzy nimi. Jebnąłbym ze śmiechu, gdyby partia Korwina i Kukiza otrzymały po 4%. xD