Temat: "Broń ratuje życie"-Dyskusja o dostępie do broni w Polsce

mozesz to jakos rozwinac? przedstawic swoj sposob myslenia o tej sprawie?
czy przyszedles tylko pierdolnac linkiem i wywolac flamewar?

w Polsce skończyłoby się na siniakach, w USA kończy się na cmentarzu. To tyle w sprawie upowszechnienia broni w społeczeństwie

W tym momencie szczyt twojej głupoty. hahah XD Nikt nie mówi o broni dla nieletnich, w tym wypadku winni są tylko i wyłącznie rodzice. Jeszcze jakby tego było mało dzieciak mógł wziąć nóż z kuchni nawet w Polsce i nie skończyłoby się na siniakach. Przepraszam bardzo, ale muszę to napisać-jesteś idiotą.

Według mnie powinien być łatwiejszy dostęp, choć nie tak łatwy jak w USA. Jeżeli sprawdzono by, że dana osoba jest zdrowa psychicznie, nie miała nigdy wyroku za uszkodzenie ciała itp., ma swoje lata - czyli nie jest gniewnym, 25-letnim młodzieńcem tylko powiedzmy 30-40 letnim mężczyzną no to nie powinno być problemu ze sprzedażą pistoletu.

Dużo ważniejszą kwestią jest zmiany podejścia do samoobrony. Jeżeli do mojego domu, gdzie są moje dzieci wchodzi obcy facet i nie chce wyjść no to powinienem mieć prawo choćby jebnąć mu młotkiem w głowę. Teraz strach byłoby go uderzyć z pięści.

Dzieciak miał 11 lat, nie był świadomy, nie przesadzajmy.

no tak, bo w Polszy non stop się słyszy o dzieciach tnących się nożami.

a w stanach co drugi tydzień 11latek robi rampage rodem z gta na mieście

bo na teren szkół nie można wnosić broni xD

?

ale to nie bron jest winna tylko nieodpowiednie wychowanie dzieci
no i u nas raczej nie ma czarnych, a zapewne 90% z tych przypadkow to zupelnie przypadkowo murzyniątka.

broń nie jest winna, tylko ludzie którzy nie powinni jej posiadać. W sytuacji gdy jest powszechny dostęp do broni, może posiadać ją każdy, również ci co nie powinni.

no tak, najlepiej by było jakby dzieci do szkoły chodziły z RPG pod pachą

wystarczy, żeby każdy nauczyciel był uzbrojony