KrystianeK napisał
Rząd wybierają i tworzą obywatele danego kraju, więc można założyć, że mają podobną mentalność.
Bledne zalozenie.
Wiekszosc Polakow nie glosuje w wyborach parlamentarnych.
Niewielu glosujacych zna i popiera program partii na ktore glosuje. (zeby daleko nie szukac - wybory parlamentaren 7 lat temu - nagonka na PiS)
Wreszcie - partia ktora wygrywa, zdobywa zazwyczaj 30%-40% glosow wyborcow.
Watpie, zeby chociaz 10% Polakow swiadomie glosowalo kierujac sie program partii.
KrystianeK napisał
Ty będziesz się ciągle mnie czepiał, bo kiedyś nie zgodziłem się z Twoim zdaniem, co Cię mocno ubodło, mimo, że będziesz się zarzekał, że tak nie jest.
Przykro mi, nie wdaje sie w takie przepychanki, musisz probowac gdzies indziej.
Kontynuujac - uwazam, ze gdyby rzadzacy faktycznie rzadzili demokratycznie (tzn, sluchajac glosu ludu) to byloby jeszcze gorzej niz jest obecnie.
Wyobrazmy sobie, ze rzadzacy zadaja pytania:
- czy chcesz zabrac majatek 100 najbogatszym Polakom i rodzielic go po rowno pomiedzy wszystkich Polakow?
- czy chesz zeby panstwo placilo ci co miesiac dodatkowy tysiac zlotych?
- czy chcesz "darmowe samochody"?
- itd
Jak myslisz, jak wypadloby referendum?
KrystianeK napisał
I tak Ci się wydaje, że masz niewiele wspólnego. Ale nie mam zamiaru teraz nic Ci udowadniać.
Uwazam, ze stawianie kolektywizmu rozumianego jako identyfikacja z "narodem" ponad indywidualizmem cechuje ludzi nudnych.
Aby nie byc goloslownym - popatrz jak roznorodne opinie mamy na temat obrony kraju.
Zakładki