Ale Pan chyba nie zapamiętał ze szkoły, że argument, a w szczególności statystyczny, jest kompletnie bez wartościowy podczas braku podania dowodów/źródła : )
Wersja do druku
Nacjonalizm nie ma nic wspólnego z prawicowością/lewicowością, czego dowodzi fakt, że istnieją zarówno narodowi socjaliści, jak i narodowi liberałowie.
Hitler był lewakiem, bo gospodarka III Rzeszy była, praktycznie rzecz biorąc, centralnie sterowana, wolności słowa etc. nie było, a poza tym, socjalizm miał nawet w nazwie partii.
Alex to korpoprogramista, a zgodnie z moimi obserwacjami tego typu osobnicy bardzo często bywają lewakami.
Oj, chyba się zapędziłeś. Niby jakie kolonie Polska miała w Afryce? Przypominam, że Madagaskaru jednak nie kupiliśmy i żydów tam nie wysłaliśmy...
To, że podsycanie nienawiści do muzułmanów (i jednocześnie promowanie multikulti i tolerancji) jest taktyką ludzi pociągających za sznurki, myślę, że nie budzi niczyich wątpliwości. Natomiast to, że Islam to dzicz w porównaniu z chrześcijaństwem lub ateizmem, to fakt oczywisty jak to, że niebo jest niebieskie (ew. błękitne).
Ty za to chyba zapomniałeś, że prawda jest prawdą, niezależnie od tego, czy się przytoczy jakieś dowody ani czy one w ogóle istnieją. Ze szkoły za to nie zapamiętałeś, że "bezwartościowy" pisze się razem.
Czyli rozumiem, że źródła nie podasz? W takim razie argument delikatnie mówiąc mierny. A widzę, że dalej zamiast kontynuować dyskusję to się denerwujesz i zaczynasz próbować poniżać, przez to stajesz się jeszcze mniej poważnym rozmówcą. Pozwolę sobie założyć, że poza barem z kebabem nie znasz żadnej osoby która ma korzenie arabskie.
Po ferst, cza rozróżnić wiarę (islam) z terroryzmem działającym pod przykrywką "wiary" sama w sobie wiara nie jest zła, problem jest tylko i wyłącznie w fanatykach...
xD
Brałeś gościu kiedyś pod uwagę, że w takich sytuacjach 'prawda' zależy od jednostki? Bo mam wrażenie, że wmówiłeś sobie, że to co ty przeczytałeś i to w co wierzysz jest jakimś słowem Bożym i nikt inny, choćby nie wiem jakie dowody Ci podał (macha bogluto ;]) na to nie wpłynie.
A w szkole w Polsce jedyne czego się nauczyłem to max. alfabetu, więc sory, ale jak chcesz to możemy popisać po angielsku.
Bo taki zeimer zyje sobie w piwnicy u mamy, obrazki Korana-Nike ma na scianie, jak Leming karmiony internetem i potem mowi ze korpo to lewactwo, prawica to lecatwo
szukam tych wykresów aby nie byc gołoslownym ale nie mogę znaleźć były juz na torgu pare razy w tematach o islamie także możecie poszukać na własną rękę ewentualnie ktoś kto ma do nich dostęp może podlinkować ja po robocie jestem ide spac ;)
60% w francuskich więzieniach to muslimy, fajnie co?
#down
wydaje mi się, że ktoś Cie skutecznie troluje xD
Koran-Nike na ścianie,
narodzie, mój ukochany
rychło ruszy powstanie
niechaj niech tak się stanie
A tak serio apropos lewactwa i całych tych socjalizmów, Pan Breivik troluje
http://m.mojanorwegia.pl/polityka/br...wany-9386.html
polecam gorąco
To ty mnie wyzywasz, a nie ja ciebie, więc to ty "wstrzynasz" gównoburzę.
Nie, nie zależy. Prawda jest obiektywna, a nie subiektywna, jak zdajesz się błędnie sugerować, i leży tam gdzie leży, a nie po środku, jak się niektórym wydaje.
A to dobre. Jeżeli prawda "zależy od jednostki" to mam swoją. Jeżeli prawda "nie zależy od jednostki", to nie masz racji. Czy tak czy tak wychodzi na moje...Cytuj:
Bo mam wrażenie, że wmówiłeś sobie, że to co ty przeczytałeś i to w co wierzysz jest jakimś słowem Bożym i nikt inny, choćby nie wiem jakie dowody Ci podał (macha bogluto ;]) na to nie wpłynie.
Przecież napisałem jak byk "bardzo często", a nie "każdy/wszyscy" etc. Wnioskuję po wypowiedziach dotyczących światopoglądu na blogach pisanych przez programistów.
Argumentum ad persona mocno, co? Może podejmij rzeczową dyskusję, zamiast wymyślać dziwne obelgi (?), spekulować i pisać bzdury (pokaż mi gdzie napisałem, że "korpo to lewactwo").
Bo prawica/lewica to abstrakcyjne terminy. Są dwie osie - liberalizm/konserwatyzm obyczajowy i gospodarka centralnie sterowana/gospodarka wolnorynkowa.
Jw. , gospodarka centralnie sterowana ale charakterystyczny dla prawego skrzydła konserwatyzm obyczajowy
Marny pojazd panie 16 latek xD ( nie mówiąc o fakcie, że oprócz faktu, że pracuję nie masz o mnie zielonego pojęcia xD )
XD
Widzę, że znasz wielu muzułmanów osobiście, że masz taką opinię.. prawda? PRAWDA? xD
Niestety, nie masz racji, ponieważ odpowiedź na jedno pytanie może być różna dla wielu ludzi - nie wszystko jest oparte stricte na faktach. Ale parę lat temu też tak myślałem ;]
@Alex Fortune ;
Osi jest więcej niż dwie. Trzecią osią może być np. oś nacjonalizm/internacjonalizm.
Naziści wywrócili państwo niemieckie do góry nogami, a ty to nazywasz konserwatyzmem?Cytuj:
Jw. , gospodarka centralnie sterowana ale charakterystyczny dla prawego skrzydła konserwatyzm obyczajowy
Ty chyba nie rozumiesz, że ilość znanych przeze mnie muzułmanów nie ma żadnego znaczenia w tej (ani najpewniej w żadnej innej) dyskusji.Cytuj:
Widzę, że znasz wielu muzułmanów osobiście, że masz taką opinię.. prawda? PRAWDA? xD
Jeżeli odpowiedź nie jest oparta na faktach i jest różna dla różnych osób (tzn. odpowiedzi są ze sobą "niekompatybilne"), to znaczy, że jest subiektywna. Zdania subiektywne są opiniami i nie mają wartości logicznej, a więc w szczególności nie mogą być prawdą.Cytuj:
Niestety, nie masz racji, ponieważ odpowiedź na jedno pytanie może być różna dla wielu ludzi - nie wszystko jest oparte stricte na faktach. Ale parę lat temu też tak myślałem ;]
Jeżeli samemu wyznaje się jakieś poglądy, to można łatwo zrozumieć, co mogą zrobić muzułmanie gdy staną się większością (lub osiągną jakąś sensowną liczbę). Wyobraźcie sobie, że pojawiła się szansa na realny "przewrót", że jest możliwość wprowadzenia waszej filozofii / ideologii i pozbycia się jej przeciwników. Przystąpilibyście do "rewolucji", by razem ze "swoimi" zaprowadzić wyznawaną i cenną dla was ideologię czy też pozostalibyście bezstronni lub wręcz stanęli przeciw temu? Dla mnie odpowiedź jest oczywista. Dodatkowo przez wzgląd na obiektywizm muszę uznać, że "dobro" i "zło" mogą być uznane za relatywne (niestety taka jest prawda, sam nie chciałbym żeby tak było), a więc muzułmanie mogą być święcie przekonani, że działają w imię "dobra" mimo, że ich system wartości jest sprzeczny z naszymi (?). Wasza moralność zapewne także jest sprzeczna z moją i obecny stan rzeczy zupełnie mi nie odpowiada, więc gdyby była możliwość "przewrotu" na korzyść mojego światopoglądu - dołączyłbym do rewolty bez zawahania.
Tylko ludzie "bez twarzy" (nie wyznający żadnych poglądów, zapatrzeni tylko w siebie i dbający tylko o swoją dupę) będą w stanie zlekceważyć to realne zagrożenie. To że wy dla własnego spokoju i w trosce o samych siebie nie bylibyście skłonni poświęcić się dla jakiejś idei nie oznacza, że inni nie będę do tego zdolni.
"Kto składa ofiary innym bogom, poza samym Panem, będzie zgładzony."
wiecie skad pochodzi ten cytat?