wampiirr napisał
Ale ja powtarzam, że nie mam nic przeciwko temu, że zarabia, nie zaglądam mu do portfela. Nie możesz porównywać kupna samochodu i zbierania pieniędzy, bo tutaj ludzie dają kasę na jakiś cel. Prędzej jakbyś ty sprzedawał samochód za 100 tys, a klient płaci ci 90, a 10 rozpierdoli na głupoty. No ale niech ma, niech robi sobie co chce, ale niech nie udaje świętoszka. Gdybym był leonem zawodowcem i pieniądze z zabijania ludzi wydawał w całości na szpitale to też mogę robić sobie co chce? Niech on tylko się do cholery przyzna "TAK KUR BIORE 10% Z TEGO DO KIESZENI TO JEST MOJA PRACA MAM DO TEGO PRAWO" i wtedy jest end of topic, czy ty nie rozumiesz tego?