Być może to były pluskwy, lub mikrofony kierunkowe, widziałem ostatnio taki mikrofonik na laser który zbiera do 400m rozmowy, lecz skłaniam się ku teorii podłożonych plusk, ale to jest grubsza sprawa, bo to nie tylko w jednym lokalu zostało nagrane, więc ktoś z zewnątrz musiał "z rekrutować" szefostwo żeby podłożyli te ścierwo, lub po prostu ktoś był przed nimi i akurat podłożyli pod kilka blatów pluskwy i mieli nadzieję że wybiorą właśnie te co im się to udało. Myślę, że PSL rozstanie się z koalicjantem i będą przedterminowe wybory które wygra PiS, a PO to nie na rękę, więc będą się chwytać wszystkiego, pewnie wywołają jakąś nową bardziej efektywną aferę z udziałem pewnie PiSu albo i z samym Sir Antony Macierewycz (sprawa akcji ZEN). A najlepsze jest to że ładnie się dogadują ministrowie i szefostwo Orlenu. A co do rozmów to zostaną upublicznione rozmowy z Dżonem Kulczykiem, pewnie będą kręcić z PGNiG w sprawie farm wiatrowych na Bałtyku. Najlepsze jest to że nagrania zostały przekazane przed objęciem wysokich stanowisk w europarlamencie (Radek Sikorski itd) Kończąc moje wypociny w tym kraju nie zarobisz dużej kasy bez układów, co pokazują upublicznione "prywatne rozmowy".
Zakładki