Domowe wino/piwo/nalewki

Cytuj:

---

udarr napisał

@Bardzo fajny druid ; pacjent uratowany? poszło już w butelki?

Ja piłem ostatnio swój imperialny porter angielski, który warzyłem w listopadzie a zabutelkowałem go dopiero z miesiąc temu i jest sztosik, do świąt powinien się świetnie ułożyć, do tego mam jeszcze BW 27plato, które już rok w butach siedzi więc na święta będzie co pić, możemy się wtedy jakoś powymieniać bo też chyba masz jakieś fajne specyfiki większego kalibru.

---

Pils... hmmm lezy w wiadrze w 15^oC ale przy tej ilości estrów (chyba - coś jakby kwiaty) i diacetylu raczej nie wróżę mu świetlanej przyszłości. Dałem dużo citry na zimno, może coś przykryje - ale raczej wątpię i w końcu będzie kanał.

Mam jakieś belgi, mam risa - jeszcze na cichej, ale wydaje się strasznie wodnisty jak na 25 plato. chyba nic wiecej już nie mam, bo albo wypite albo w kanale... jak się zbiorę (i będę miał czas) to w końcu szampańskie zrobię, ale to raczej perspektywa roku niż kilku miesięcy.

Diacetyl pewnie jeszcze trochę spadnie. Zresztą trochę jest wskazane. Szkoda wylewać jak jest pijalne. Już lepiej przedestylować :>> Belga i risa chętnie przytulę.

piwo się kiepsko destyluje, bo olejek chmielowy ma niższą temperaturę wrzenia od etanolu i zanieczyszcza całą aparaturę i destylat ale to tylko tak w teorii, bo oczywiście destylacja etanolu w domu jest nielegalna ;>
to Risa wrzucam niedługo w butelki i będzie czekał. Mam też od 1,5 miesiąca miód pitny nastawiony - dwójniak i trójniak - trójniak już się sklarował a dwójniak jest w trakcie "burzliwej" fermentacji

Dostałem piwo od zaprzyjaźnionego browaru kontraktowego, nie ma go jeszcze w hurtowniach, więc można powiedzieć że przedpremierowo ;) Stout 15 plato, mocna kawa i czekolada w aromacie, w smaku podobnie, goryczka średnia ale zalega w gardle, dobry balans, lekko grzeje ale to nie alkohol - jak dla mnie minimalnie zbyt ciężkie, o tej porze roku wolę stouty w dolnej granicy ekstraktu.

Załącznik 360649

ale piekna etykieta, chociaz nie sprobuje bo nie lubie raczej stoutow, chyba ze jakies sztosowe risy

Ja im starszy tym coraz częściej wybieram ciemne piwa... Ostatnio uwarzyłem APA i AIPA i naprawdę nie mam ochoty tego pić, wszystko ojcu oddałem.

Z dobrych wiadomości to załatwiłem sobie 3 kegi za darmo i mam nadzieję zrezygnować z butelek jeśli chodzi o takie casualowe piwa. Jeszcze tylko mam dylemat pod tytułem kegerator czy schładzarka...

Byłem też na dwu dniowym kursie sensorycznym i mogę bardzo polecić zarówno laikom jak i geekom. Moje roczne Barley Wine 27blg urwało dupę prowadzącym, były prezes Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych: "Oby więcej takich piw" - klata rośnie.

A jutro lecę na Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i właśnie sobie ustalam rozkład jazdy...

Kwitną róże, a niedługo będą dojrzewały wiśnie - bardzo polecam skorzystać z okazji i zrobić wino z tych surowców. Zajebista sprawa ;3

Nie jest łatwo być domowym piwowarem, na dworze 5 stopni, w garażu niewiele więcej a warzyć trzeba...

Załącznik 362571

Załącznik 362572

Leci citra APA z zestem z grapefruita 13 blg - prezent urodzinowy dla mojego brata

próbowałem też RISów, które warzyłem jakoś w grudniu 2016. Piwa od tego czasu są w wiaderkach 10 l, w jednym z wanilią i brandy, w drugim z płatkami dębowymi. Oba są sztosowe, czekam na butelki i rozlewam najszybciej jak to możliwe, może na święta będzie gotowe.

Od dawna chciałem się zabrać za uwarzenie piwa; ale ze póki co wynajmuje pokój to nie chciałem się w to bawić. Dzisiaj kopyr nagrał filmik, ze jest jakiś zestawik ze robisz sobie ipa i ogolnie potrzebujesz garnek i wiadra plastikowe z castoramy i możesz nalać nawet w butelki pet. Moje pytanie jest takie, co zrobić, żeby w tych butlach miec gaz? W sumie w środę ma nagrać film jak to będzie robił, ale już się zastanawiam, bo jestem zielony. Pokazywał jakieś tabletki, ze je wrzucasz i one fermentują w tej butelce, ale nie jestem pewny może o cos innego chodziło. Z góry przepraszam, jeżeli pisze glupoty

1. Promka na -20% na browamatorze to jak normalne ceny w innych sklepach;
2. Zestaw na 10 l piwa za ~45 zł to przeginka;
3. Da radę na dwa garnki;
4. Wpisz w Google "refermentacja";
5. Nie wiem czy te cukierki działają ale wystarczy zwykły cukier (ilosc liczysz w kalkulatorach Google>kalkulator refermentacji);
6. Butelki PET dadzą radę, ale w przyszłości lepiej szkło+kapsle

Kolego poczytaj najpierw trochę bo będziesz miał w domu powtórkę z Kurska. Swoją drogą nie wiem jaki sens lać w PETy skoro są droższe. Fakt, że do szkła musisz mieć kapslownicę ale to nie są drogie rzeczy, w ostateczności na pewno jakiś piwowar z okolicy Ci pożyczy jak to ma być "na próbę" (nawet jak mogę jeśli Wrocław).

Dobra, trochę się podpalilem. Usiądę i poczytam sobie na spokojnie. Jestem z wrocka także może zgłoszę się po kapslownice, bo butelek mam dostatek

Tu masz bazę podstawowej wiedzy
https://www.wiki.piwo.org/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
Nie wiem jakiej metody warzenia dotyczy ten filmik Kopyra ale przypuszczam, że najbardziej będzie Cię interesować sekcja "Zaczynamy przygodę, czyli garść porad" oraz "Moje pierwsze piwo z brewkita" ewentualnie "Warzę z ekstraktów słodowych" jeśli jest mowa o jakimś garnku.

No to jest jakaś metoda short&shoddy. Niby najprostsze co może być. Chciałem o tym poczytać tylko już chciałem sprzęt zamówić, ale może lepiej zacznę od drugiej strony :)

Nie słyszałem o tej metodzie ale na szybko przejrzałem to definitywnie nie jest najprostsze co może być. Może w kontekście warzenia all grain tak jest. Natomiast prawdopodobnie i tak będzie potrzebował dużo sprzętu, którego nie chcesz kupować przy pierwszym warzeniu.

@udarr ; kopyr ma współpracę z browamatorem i sprzedają przecenione zestawy startowe i zestawy surowców (10l IPA za ~45 zł, bo "jest AŻ 12g chmielu na litr piwa!!!!!").

@wampirr ; w tej metodzie chodzi o skrócenie czasu całego procesu z rzekomych 7-8 godzin do max. 4 - lekko bullshit bo mi ostatnio wyszło 4,5 h z godzinnym zacieraniem i godzinnym gotowaniem piwa...

Ja w ogóle nie szanuje ani Kopyra ani BA więc mnie to jakoś nie dziwi. Każdy orze jak może ale to jest już oszukiwanie ludzi. 12gr chmielu to jest 2zł (jeśli mowa o najdroższym) a reszta surowców pewnie nie przekracza 8zł chyba, że dają jakieś suchary to niech będzie ze wszystkim 20zł...

Dobra to panowie jak do tego najlepiej podejść, żeby zrobić to najmniejszym nakładem sprzętowym? Już mi nawet nie chodzi o hajs tylko nie chce mieć chuj wie ile tego sprzętu, jeżeli okaże się, ze zrobię to raz i tyle. Od dawna miałem taka zajawkę, żeby zrobić jakieś piwo, wino nalewkę czy nawet jakiś wysokoprocentowy alkohol, ale nie chce mi się z tym bawić, bo nie mam za bardzo miejsca na te bajery, a do domu nie jeżdżę praktycznie, tylko siedzę we Wrocławiu.

Aha no i smakoszem piwa nie jestem bardziej chodzi mi o zrobienie tego dlw sportu i żeby smakowało jakoś, bo jak gowno będzie to się zrażę i się skończy na tym

Ja nie mam za bardzo doświadczenia z metodami uznawanymi za to odpowiednie dla początkujących bo od samego początku robiłem opcję "full", czyli zacieranie ziarna itd. W każdym razie odpuściłbym raczej brewkita i zainteresował się ekstraktami słodowymi niechmielonymi, z tego już można zrobić piwo w zasadzie takie samo jak przy pełnym procesie a odpada sporo roboty. Sprzętowo musisz mieć garnek, pojemnik do fermentacji i to tyle z większych gabarytowo rzeczy. Generalnie dobrze też mieć jakąś kontrolę temperatury fermentującego piwa i to będzie Twój największy problem chociaż pora roku jest sprzyjająca więc powinno być nie najgorzej. Mogę Ci pożyczyć sporo gratów jeśli podjechałbyś po to w okolice psiego pola lub wroclawi czy jak to się tam pisze.

Edit: Ale jak nie lubisz piwa to nie wiem czy ma to sens. Może popróbuj nalewki. Znacznie mniej roboty. Albo połącz piwo i nalewkę, polecam ten przepis na święta http://www.alemeksyk.eu/smaki-swiata...u-kukulek.html

Nie chodzi o to, ze nie lubię piwa, tylko mnie ono jakoś mocno nie kręci. Akurat mieszkam obok dworca także w sumie luz, ale już mi ostudziłes moj zapał :p

co myslicie o zrobieniu pierwszego piwa z tego co tam kopyr poleca w jakims filmie?
https://www.youtube.com/watch?v=1Y4tBf3qWWc
wlasnie podoba mnie sie to ze w 3-4h mozna by to bylo zrobic i nie trzeba zadnego sprzetu

W 4,5 godziny zrobisz piwo normalnymi sposobami, metoda Tomasza z Kopyru jest... Słaba. Przy takim ograniczeniu czasu spadnie wydajność (z tej samej ilości surowca wyjdzie mniej piwa). Do tego zestawy które on proponuję są zwyczajnie zbyt drogie. Zestaw Kopyry na 10 l kosztuje 45 zł, dla przykładu ja dziś kupił składniki na 20 l dry stouta (11 blg) za 32 zł...

Poza tym jeżeli chcesz robić warki np 10 l to cały sprzęt to:

- 2 wiadra 10 l z Obi (ok. 7 zł/szt.)
- kranik (ok. 10 zł)
- filtrator z oplotu (czyli osłonka że stali nierdzewnej od rurki do WC - 11 zł)
- garnek +/- 15 l (60-70 zł)
- kapslownica (od 60 zł)
- aerometr (15 zł)

Większość musisz i tak kupić jak chcesz warzyc 20 l więc nie wiem czy jest sens...

4.5h to może ale na pewno nie za pierwszym razem, swoją drogą i tak ciężko kiedy zacieranie trwa 1.5h, podgrzewanie 1h, warzenie 1h, chłodzenie 30min, a brakuje filtracji, sprzatania, przygotowania. Trzeba by zrobić takie założenie i pourywać czasu tam gdzie się da odpowiednio planując czynności, mi aż tak na tym nie zależy. Tak czy siak można kupić chińskiego grainfathera za 1.5k i mieć wszystko bardzo ułatwione, czasowo również na plus, nawet myślę, że 3.5h jest realne.

Zabutelkowane 18 l risa (tyle wyszło). Czerwony kapsel to płatki dębowe, niebieski brandy i wanilia. Piwo leżakowanie z dodatkami od lutego lub marca 2017.

Załącznik 362807

Kapslove? Dalej tak rdzewieją czy dali trochę więcej tego podkładu?

Mam tę kapsle około tygodnia, póki co nie rdzewieją, ale zobaczymy później jak będą w piwnicy. W sumie na czerwonym to podkład nie jest zdarty, więc może nie będą rdzewiały

Robi ktos jeszcze winko? Szukam przepisu z wykonaniem w balonie 20 l. Ktos cos znajdzie?

Teraz jest sezon np. na porzeczkę, na 20 l masz mniej więcej tak: 6 litrów soku z czarnej porzeczki, 12 litrów syropu z 7,8 kg cukru, lub 12 litrów soku jabłkowego z dodatkiem 6,6 kg cukru. Owoce umyj i rozgnieć (na 6 litrów jakieś 12 kg porzeczki) dodaj drożdże winne (w każdym markecie budowlanym) wrzuć do wiaderka (np. z Castoramy 15 l) poczekaj minimum tydzień, najlepiej dwa. Odciśnij sok przez gazę, albo jak masz to w sokowirówce, przelej do balonu (umyj go, albo najlepiej zalej wodą z dodatkiem środka oxi one (do pełna ciepłej wody i 3 g oxi na litr). Dodaj syrop z cukrem. Cukier dodaj w dwóch porcjach np: 6 litrów syropu z 3,9 kg cukru w po jakichś dwóch tygodniach kolejna taka porcja.

drodzy koledzy, czy drobna niewiasta może liczyć na jakiś ciekawy przepis na ciemne piwko smakujące podobnie jak Litovel ?