Temat: Hurtowe kupowanie ciuchów z Anglii

@up

Tak? Ty wiesz i sie zajmujesz franszczyzną? Franszczyzną czego? Włoszczyzny? ;_; borze ratój

Jeśli dla Ciebie zysk 20% brutto jest nierealny, to musisz mieć mnie za boga, jak na pewnym produkcie mam 55% brutto zysku :D kłaniaj się. Nie wiem jak na ciuchach, może 50% nie jest realne, bo tyle to zarabia ten, co zleca szycie cuchów do Indii / Chin.

A Ty kolego, który pracujesz na budowie, polecam Ci zgłębić temat, analizować, nie bierz nic na szybko, bo mój pierwszy interes to był 15k w dupe, załamałem się i myślałem, że już będę zawsze cebulą, ale los się uśmiechnął i zaczynam wychodzić na swoje powoli w nowej inwestycji :) Nic na szybko, wszystko powoli i przemyślanie, lepiej zarobić później, niż stracić szybko.
I powiem Ci, że Cię rozumiem, bo ja też zacząłem własny biznes, bo chciałem ze zmywaka uciec.

Btw. jak bierzesz towar z unii, to masz 0 vat, a nie jak jełop @2up napisał 5% wtf XD
jedyne koszty, to założenie firmy, bo przy obrotach 4k+ musisz mieć firmę, czyli zusy srusy jebane gówna jak to w polandii, koszta transportu hurtownia-Ty, 15% dla allegro za sprzedany przedmiot (może mniej, nie pamiętam), wystawienie aukcji to parę groszy + 20zł dla aukcji za wybicie na promowaną (Bez tego nawet nie zaczynaj), no i to chyba wszystko. Licz i kalkuluj, powodzenia. Najlepiej zabierz się najpierw za coś, co na pewno zejdzie, tylko może w klika tygodni a może w klika miesięcy, jedynie zamrozisz gotówkę, a nie stracisz.