Temat: Co sie dzieje na Ukrainie?

Sorry to skopiowałem - nie moje słowa. Ale w miarę się zgadzam.
Rosja może nas zniszczyć beż użycia naboju. A udawać chojraków i lecieć na wojnę z patykami i pistoletami na wodę to można było kiedyś.
Nasze wojsko to muzeum techniki ,co lepsze jest w irakach :)

Też wątpie z chęć ataku Rosji na nas ,bo :
- tu nic nie ma
- wojna mogłaby się skończyć wojną światową = końcem ludzkości ,bo na pewno w którymś momencie odpowiednie rakiety poszłyby w ruch

Ale no nic ,zobaczymy co ustalą na tym spotkaniu ;)
NATO i UE mogłoby pokażać się z jakiejś dobrej strony wchodząc w zimną wojnę ,kiedyś przyniosło skutek ,a oligarchowie wolą wyjebać Putina niż tracić miliardy ,ale pewnie i tak się będą wypinać dalej " problem załatwcie dyplomatycznie ... "

Przeciez Putin jest dyktatorem musieli by naprawde przewrot na ogromna skale zrobic zeby go obalic aczkolwiek nie wykluczam takiej opcji.

ciekawe kto o zdrowych zmysłach zostałby wtedy w takim sojuszu

Tak odbijając troszkę od tematu . Zauważyliście jak kiedyś chociażby Lech Kaczyński (atak na Gruzje) krytykował i atakował Rosję to we wszystkich mediach był przedstawiany jako rusofob i ogólnie zacofaniec a znowu teraz wszystkie te media jak i nasi kochani rządzący w jednym rzędzie krytykują i atakują Rosję to jest ok. Myślałem, że nie da się osiągnąć takiego rozmiaru hipokryzji.

"Po wczorajszej rozmowie niemieckiej kanclerz Angeli Merkel z Władimirem Putinem zastępca rzecznika niemieckiego rządu Georg Streiter poinformował, że rosyjski prezydent zaakceptował propozycję powołania międzynarodowej grupy kontaktowej pod kierownictwem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w celu podjęcia rosyjsko-ukraińskiego dialogu politycznego. - Jeśli się to potwierdzi, byłby to postęp - oświadczył Fabius w radiu RTL. Minister dodał, że według niemieckiego szefa dyplomacji Franka-Waltera Steinmeiera odpowiedź Moskwy powinna zostać sformalizowana dziś rano."

Coś się rusza. Kto wie, co z tego wyniknie. Może nawet flota wróci do swoich baz. Na razie wstrzymałbym się z wyrokowaniem na temat wojny - nikomu by nie było to na rękę teraz. Zmienią pewno władzę na Ukrainie, wrzucą jakiegoś pachołka Rosji, do pierdla wrzucą prawicowców i hej.
Ale nieźle rozbawił mnie komentarz Merkel dot. Putina i niepewności co do jego kontaktu z rzeczywistością ;d

Jak na łeb na szyję zaczną lecieć akcje spółek, to inaczej będą gadać. Już się o to obawiają.

Właśnie miałem o tym pisać. Wcześniej Chiny niby stanęły po stronie działań Ukrainy, a teraz zwrot. Sytuacja się nieźle zmieniła jednak. Rosja dostała skrzydeł. Pytanie do czego ograniczą się działania Chin, przydałoby się jakieś info ;s

To się skończy tak jak w Gruzji, część Ukrainy i cały Krym będzie przynależeć do Rosji. Wojny nie będzie bo się po prostu Europie to nie opłaca, będą naciskać na Kijów i władze Ukrainy żeby doszli do porozumienia itp. Sprawa jest wyjaśniona, albo Putin bawi się w Hitlera który też sprawdzał w 38 jak daleko może się posunąć. Ale wojny na 100% nie będzie Ukraina się podda, nie ma sojuszników. Europa się boi, ale co najwyżej będzie bardziej napięta atmosfera pomiędzy krajami, a szczególnie USA i Rosja. USA przecież jest zadłużona u Chin, więc skoro Chiny się włączyły w to USA i Obama będą siedzieć cicho.

Ale chaotycznie napisałem. :x

a może to jest wyjście dla USA, żeby tą wojnę wypowiedzieć i "anulować" dług?

Czyli można powiedzieć ze mamy Obame po swojej stronie, cieszy mnie ten fakt