Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Recze, ze gdybyscie sobie poczytali wiadomosci waszych lasek z ich "just friends" czy psiapsiolkami to byscie tak nie cwaniakowali.
Wasze przekonanie o tym, ze jak po lasce nie widac, ze mogla komus dac dupy to nigdy tego nie zrobila jest niesamowite. Ja kiedys sprawdzalem swoje laski (i nie tylko xD), nawet jeszcze zanim z nimi bylem, ale pozniej przestalem bo stwierdzilem, ze albo po prostu przestaje to robic na dobre i zyje zasda, ze czego oczy nie widza tego sercu nie zal, albo jestem sam do konca zycia bo swiat jest popierdolony, a ludzie to dziwki i chuje.
Mysle, ze nie chodzi tu tylko o zdradzanie, ale z takiego stalkowania mozna dowiedziec sie mase innych przykrych rzeczy.
Mozna sie na przyklad dowiedziec, ze bardzo sie jej teskni do jej ex. Mozna sie dowiedziec, ze jest z Toba "bo jest", ale tak naprawde nie planuje zadnej przyszlosci mimo, ze mowi ci, ze milosczycia.jpg. Mozesz poczytac jak sobie flirtuje z kolega (co samo w sobie jeszcze chyba nie jest niczym tragicznym bo trzeba sie pogodzic, ze kazdy to robi choc chcielibysmy by bylo inaczej) i elegancko Cie to zdoluje, nawet w takim stopniu, ze z nia pozniej zerwiesz. Mozesz na przyklad poczytac jak po waszej ostatniej klotni kolezanka doradza jej by skonczyla zwiazek, a ona to rozwaza albo chociaz nie neguje. Mozesz sie dowiedziec calej masy rzeczy przez, ktore nagle Twoje watpliwosci urosna do tak gigantycznych rozmiarow, ze mimo iz mogliscie byc razem chocby i do konca zycia szczesliwie to przez takie cos wasz zwiazek to bedzie rownia pochyla i w mgnieniu oka sie rozkurwi. Nie musi to byc koniecznie wiadomosc do jej besta "wczoraj bylo cudownie, masz wiekszego, kiedy znowu moge ci obciagnac??" dlatego lepiej sobie odpuscic i to zostawic bo z cala pewnoscia u kazdego znajda sie takie rzeczy, ktore poddadza dalsza przyszlosc w watpliwosc.
Dziekuje za uwage.
Wasze przekonanie o tym, ze jak po lasce nie widac, ze mogla komus dac dupy to nigdy tego nie zrobila jest niesamowite. Ja kiedys sprawdzalem swoje laski (i nie tylko xD), nawet jeszcze zanim z nimi bylem, ale pozniej przestalem bo stwierdzilem, ze albo po prostu przestaje to robic na dobre i zyje zasda, ze czego oczy nie widza tego sercu nie zal, albo jestem sam do konca zycia bo swiat jest popierdolony, a ludzie to dziwki i chuje.
Mysle, ze nie chodzi tu tylko o zdradzanie, ale z takiego stalkowania mozna dowiedziec sie mase innych przykrych rzeczy.
Mozna sie na przyklad dowiedziec, ze bardzo sie jej teskni do jej ex. Mozna sie dowiedziec, ze jest z Toba "bo jest", ale tak naprawde nie planuje zadnej przyszlosci mimo, ze mowi ci, ze milosczycia.jpg. Mozesz poczytac jak sobie flirtuje z kolega (co samo w sobie jeszcze chyba nie jest niczym tragicznym bo trzeba sie pogodzic, ze kazdy to robi choc chcielibysmy by bylo inaczej) i elegancko Cie to zdoluje, nawet w takim stopniu, ze z nia pozniej zerwiesz. Mozesz na przyklad poczytac jak po waszej ostatniej klotni kolezanka doradza jej by skonczyla zwiazek, a ona to rozwaza albo chociaz nie neguje. Mozesz sie dowiedziec calej masy rzeczy przez, ktore nagle Twoje watpliwosci urosna do tak gigantycznych rozmiarow, ze mimo iz mogliscie byc razem chocby i do konca zycia szczesliwie to przez takie cos wasz zwiazek to bedzie rownia pochyla i w mgnieniu oka sie rozkurwi. Nie musi to byc koniecznie wiadomosc do jej besta "wczoraj bylo cudownie, masz wiekszego, kiedy znowu moge ci obciagnac??" dlatego lepiej sobie odpuscic i to zostawic bo z cala pewnoscia u kazdego znajda sie takie rzeczy, ktore poddadza dalsza przyszlosc w watpliwosc.
Dziekuje za uwage.
słuchajcie tego człowieka bo mądrze mówi
Zakładki