Wesele coś koło nawet 32k - przynajmniej ja tyle liczyłem. I nadal się nie zastanawiam, czy wesele na dworze(pod jakimś namiotem czy coś) to nie jest lepsza i tańsza opcja. Najwięcej płacisz za wesele, bo najczęściej poprawiny są już tanie(zwykle coś do 15 zł za osobę).
Co do tematu zaręczyn to ja miałem tak że się zaręczyliśmy, nie mając jakiegoś super stażu(bo znam osoby, które i nawet po 10 latach w związku potafią się rozpaść po dwóch miesiącach od ślubu) a ogłosiliśmy to jakoś po pół roku rodzicom, przyjaciołom, żeby nie robić gimbazowej szopki.
Jeżeli jesteś kogoś pewny to się zaręczaj. W związku głównie chodzi oto, czy umiesz wytrzymać z tą drugą osobą. Czy umiecie się dogadać i czy chcecie ratować ponad wszystko związek. Jeżeli tak to śmiało polecam się zaręczać. Nie wiem po co kisić związek sto lat żeby na końcu ożenić się i się rozwieść. Nie ma sensu.
Zakładki