No ale rozmawiamy o kobietach czy o jakichś randomowych szmaciurach, co tu za Saszą przyjechały?
U nich (szczególnie w Rosji, na Ukrainie mniej, chociaż też) kultura i tradycja taka, że facet jest głową rodziny, utrzymuje ją, a baba wokół niego skacze. Nigdy nie widziałem Polki tak wpatrzonej w swojego faceta, jak są Rosjanki i Ukrainki.
Znajomy mój niedawno się zszedł z Ukrainką 21 lvl, a gość biedak. Dziewczyna skacze przy nim jak przy małym dziecku, obiadki robi, ciuchy prasuje, co wieczór masażyk, lodzik, no gość ma jak w raju.
A dziewczyna fajna, ułożona i niegłupia.
I nie sądzę, żeby to miały być jakieś wyrachowane działania obliczone na zysk, bo trochę to już trwa, a perspektyw na dostatnie życie z nim raczej nie ma.
Dopiero co pojechaliśmy nad wodę poskakać ze skał, ona w domu została, to wydzwaniała do mnie i prosiła, żebym jej Kamila pilnował, żeby nic mu się nie stało xD
A jak ją spytałem, co tak dba o niego, bo imo to przesada, dorosły facet przecież, to odpowiedziała, że u nich to normalne - jak się partnera kocha, to wszystko robi się dla niego z przyjemnością.
Pomieszka trochę w nowoczesnej xD Polsce, zobaczy jak to tu wygląda, wyjebie ją jeden cwaniak z drugim i jej przejdzie ;p
Zakładki