No ja przepraszam bardzo, ale w podrywie na kasztana nie ma nic złego. Zwłaszcza że działa.
Wersja do druku
No ja przepraszam bardzo, ale w podrywie na kasztana nie ma nic złego. Zwłaszcza że działa.
No i nie rozumiesz tego, ze dla ciebie to jest ok, a dla mnie nie ? XD
Akurat nie musze cie znac na wylot, wystarczy mi ten temat, w ktorym co jakis czas piszesz o jakiejs gowniarce. Co chwile innej. Ja jeszcze pamietam tematy jak miales 13 lat a twoja wybranka 12. Pytales co zrobic, bo ona siedziala w piaskownicy i nie chciala sie bawic w chowanego z wami ;d Tylko z innego konta, no wiesz ;)
Chłopcze, nie wiem czy wiesz ale w tym momencie udowodniłeś wszystkim, że masz kompleksy i niską samoocenę. Prawdopodobnie z panienkami też Ci nie wychodzi. Idź może jednak pozbieraj tych kasztanów, bo zaraz listopad i żadnego nie znajdziesz - może akurat się w końcu uda?
Chyba się zakochałem.. Niestety dziewczyna zajęta jaki most bd dobry? ;(((((((((
Kac jak chuj nie wiem co bardziej boli :s
zwal se
to ci przejdzie
#Never, chyba że kac.
Miesiąc i bez zmian Q. rwa
Tak jakby jeszcze kogo interesowały te wypociny, byłem na tych uro razem z dwoma kumplami sytuacja wygladala tak ze z nią samąto pogadalem może przez 5 min imprezy, reszte tanczyla ze swoimi przyjaciolmi i jednym z kumpli, wiec sobie mysle ze sprawe wspolnej studniowki to sobie moge odpuscic.
@Micros ;
A rozmawiałeś z nią na poważnie? Czy raczej coś w stylu "fajnie się bawisz?", "fajnie, lubię tą piosenkę", "ja też". Zapytaj czy chce z tobą iść na tę studniówkę, nawet przez fb czy sms. Nie masz nic do stracenia, a jak Ci odmówi, to trudno. Może się coś zmieniło od tej pory jak się spotykaliście, a może ona po prostu czeka na twój ruch.
@prozac
miej ty kurwa honor i godność człowieka
Nie zebym mial oszukiwac samego siebie, bo ja sam dobrze wiem ze ja sie czasem czaje jak nie wiadomo kto, ale wygladalo to mniej wiecej tak ze sie dosiadlem w pewnym momencie i nie wyjezdzam kuwa czy chcesz ze mna isc na studniowke tylko wstepnie pogadac moze nie w taki sposob jak ty, tylko troszke bardziej swobodnie, potrwalo to chwile i poszla zajmowac sie czyms innym, ogolem to czulem sie jakby mnie zlewała mocno