Nie mam w zwyczaju przyjmować czegoś co niema sensu, tak jak to co ty piszesz. Grupa trzyma się razem, to warunek przeżycia, nie ubijesz swojego, bo tylko na tym stracisz. Poza tym, reszta zabiła by mnie w odwecie ;d. Użyj głowy zanim zaczniesz pieprzyć głupoty.
Przestańcie wreszcie myśleć że zabijać dla korzyści = każdego, bo to jest tak żałosne że aż nie jest mi was szkoda.