Temat: Zakupy w Chinach - rozmowy ogólne.

ja na próbę kupię chyba takie same buty lacoste jakie nosiłem jeszcze w lecie, na alim są po 120zł a ja dałem 400 w sizeerze, na zdjęciach wyglądają identycznie włącznie ze szczegółami typu materiał sznurówek itd i jeżeli rzeczywiście to będzie identyczny but to się zdenerwuję, że tak przepłaciłem w polszy kraju ciężko zarobionych pieniędzy a jeżeli nie będzie to oryginał to się pochodzi chociaż jeden sezon za 120zł może być (chyba, że będzie waliło podróbą na 100m ale zdjęcia są całkiem legitne tak jak piszę)

Też później popatrzę, co tam mógłbym dla siebie znaleźć i zamówię coś na próbę. Zaciekawił mnie ten temat.

@O, wiem, co kupię! :D Prowadzę treningi muay thai dla znajomych i brakuje nam sprzętu, to pozamawiam jakichś tarcz i takich rzeczy. Zobaczymy, ile to potrzyma.

wyslij zdjecie rzeczy, ktorych kupiles inaczej z Toba nawet nie probuje argumentowac ;p

masz racje. O ile co do kupowania chinszczyzny nic nie mam, to chwalenie sie i porownywanie tego z oryginalem to lekka przesada :D

Poczyniłem pierwszy drobny zakup jak przypadkowo zobaczyłem na Alim rzecz, którą chciałem mieć już od dawna ale cena to istne przegięcie pały :

http://fabrykaform.pl/Magisso_filiza...so-p18453.html

tymczasem na Alim 5,52$ z darmową przesyłką, płacąc kartą debetową mBanku ściągnęło mi 17,51zł, czyli kurs lekko zawyżony bo 3,17

http://www.aliexpress.com/item/New-2...364775672.html

Niech to będzie podróba ale jestem 80zł do przodu na kubku do herbaty, na który się czaiłem od roku więc mnie to grzeje tak szczerze ;d

Następny w kolejce będzie cały zestaw do parzenia herbaty z czarkami, który też zawsze chciałem mieć ale u nas to z 300zł a tam za 30$ jest taki wypas, że szkoda gadać.

przecież to to samo. Ja kupiłem już multum rzeczy adidasa/nike i niczym sie nie różna od tych kupionych tutaj. A koszulka barcelony nike z Twoim nazwiskiem kosztuje na alim 60 zł a w PL 400 w CH :D

Beka z ludzi, co dopiero odkrywają chińskie allegra xD

Obawa zawsze jest jak sie zamawia z chin, ale jak umiesz feedbagi i review sprawdzić jest 95% pewności że nikt Cie nie wydyma.
Zamawiałem wiele rzeczy, zawsze ze świadomością, że będzie hujnia, parę razy się przejechałem (głównie na elektronice), ale w większości jestem zadowolony :)

pisalem juz w tym temacie o tym ze dwa razy na poczatku o przykladzie zegarków armaniego. Zegarki te są wykonane z materiałów, ktorych razem cena razem z robocizną nie przekracza z reguły 50złotych. Tym czasem na stronie armaniego zegarki kosztuja po 300-800dolarów. Rzeczy z najwyzszych półek są przejeb***** drogie ze wzgledu na marke, prestiz i wizualność. I zasluzenie, bo niektore rzeczy są poprostu przepiękne z wygladu i nie koniecznie są zrobione z jakichs diamentow czy coś :p a nawet jesli to tak jak juz pisano - czasami gdy wydacie wiecej kasy za cos na aliexpressie to mozecie trafic nawet na oryginał - byc moze wyciagniety na lewo z fabryki czy tam z innego jeszcze powodu ;p

Jak mnie wkur** takie gadanie. Myślisz że firmy typu LV, Lacoste itp, to robią swoje rzeczy, z materiału który kosztuje 5 tysięcy?
Wiesz ile koszuje wyprodukowanie pary Conversów razem z pudełkiem? 4,70 zł.
A na ali kupisz je za 70 zł, więc sorry, ale wolę zamówić tam i mieć to samo co Ty za 250 zł. :)

A Ty kupiłeś tam coś kiedyś? Nie? To nie wypowiadaj swojej opinii na temat materiału, czy wykonania. Ja nie mówię, że wszystkie rzeczy tam robione są idealnie zrobione na tip top, bo to nie prawda. Jest tam wiele rzeczy takich, które kupisz na Marywilskiej (zakładam, że wiesz co to, bo jesteś z Wwy) i one rozpadną się po dwóch założeniach.
Ale są i takie, jak np. buty które kupiłem do biegania - czyt. Nike Flyknit One, w których biegam już 6 miesięcy i ważą co do grama tyle samo co oryginalne i są zrobione tak samo.

A co do torby koleżanki, to jeśli jesteś takim niedowiarkiem, to napisz mi PW, to mogę się z Tobą przejść do LV z tą torbą i sobie sam porównasz. :)

Dziękuję za uwagę.


Ściągnęło Ci po 3,17 dlatego, że mBank ma NIESTETY podwójne przewalutowanie na zakupach zagranicznych, czyt. przewalutowuje Ci na EURO, a potem na USD i spread idzie dla banku, dlatego taki kurs.
Trzeba się w swoim banku zapytać, czy jest coś takiego, czy nie. Ale na pojedyncze zakupy - nic się nie stanie.


Tak, napisze, wrzuci zdjęcia, powie, że wygląda identycznie, a i tak znajdzie się tu ze 3 osoby, które powiedzą, że zrobione z papieru :] Zaraz wrzucę wam fotki Flyknitów. Jakieś wymagania którą część buta chcecie zobaczyć?