Niewidomy napisał
chyba zgubiłeś sens mojej wypowiedzi
Wcale nie zgubiłem. To wynika z kontekstu. Jednak trudno poruszać się po Twojej wypowiedzi, ponieważ jest lekkim gwałtem na języku polskim. Nawet przecinek może wiele zmienić.
Zacytujmy całą wypowiedź. (Ciężko faktycznie wyłuskać konkretny fragment, bo jest to jeden ciąg wyrazów, poprzecinanych przecinkami w kilku miejscach. Także czytając ją kilka razy żeby lepiej zrozumieć zacytuję cały akapit, wyłączając tylko płacę minimalną, która nie wydaje mi się nawiązywać do reszty. Otóż:
Niewidomy napisał
@up
co do widoku 10 letnich dzieciaków pracujących w fabrykach ja np nie widzę w tym nic złego, ja np (w hipotetycznej sytuacji, w której jestem pracodawcą) wolałbym zatrudnić takiego 18 latka, który od małego robi w fabryce i ma kilkuletnie doświadczenie, niż jakiegoś zadbusa, który na połowie zajęć kręcił bekę, a na koniec roku się spiął i wszystko poprawiał, na dodatek taki dzieciak byłby szanowany, w końcu w przeciwieństwie do rówieśników miałby kasę i pomagał rodzicom w utrzymaniu .
Rozumiem, że odnosisz się tutaj do argumentu większego doświadczenia zawodowego.
Także ponownie wstawiam moje
argumenty do których się nie odniosłeś.
Scyther napisał
Sądzisz, że osoba w wieku 10 lat powinna decydować czy chce pracować czy nie? Czy uważasz, że rozeznanie 10-latka pozwala na dokonywanie wyborów? Idąc tym tropem myślenia można dojść do wniosku, że osoba w wieku 10lat współżyła seksualnie z 40latkiem. Odbyło się to za zgodą 10latka więc dlaczego karać pedofila? 10letnie dzieci można łatwo zmanipulować.
Kontynuując. Albo z Twojej strony to czysta erystyka i po prostu zmieniasz temat zarzucając mi coś ad personam, albo po prostu jesteś impotentem umysłowym.
W pierwszym wypadku zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi. Nie ryzykując drugiej alternatywy po prostu wytłumaczę moje argumenty jak dziecku z nadzieją, że się do nich odniesiesz i zaczniemy dyskutować jak kulturalni ludzie - posługując się argumentacją.
Moja argumentacja opiera się na tym że:
Dziecko nie jest tak mądre jak dorosły. Jest naiwne.
Potwierdzając mój argument przytaczam przykład konstrukcji prawa w starożytnym Rzymie.
UWAGA: wypowiedź o Rzymie zawiera haczyk! Wypowiedź oponenta próbuje skierować Cię na tok konkretny tok myślenia, czyli: "to było dawno".
Podsumowując - wybierz.
1. To była erystyka - odnieś się do mojego poprzedniego posta, w którym dyskutuję z Tobą jak z osobą inteligentną.
2. Jestem idiotą - odnieś się do mojej uproszczonej argumentacji w obecnym poście.
Zakładki