Temat: Marsz Niepodległości 2013

Źródło proszę?

Nikt nikogo nie zmuszał do udziału w Marszu. Jakie to ma w tym kontekście znaczenie czy był to Marsz Niepodległości czy Marsz Antyrządowy? ŻADNEGO. Każdy był tam z własnej nieprzymuszonej woli, bo tak chciał, i manifestował to, co chciał.

Możesz sobie jedynie poszczekać, że ci się to nie podoba, ale to nie jest żadną podstawą żeby komukolwiek czegokolwiek zabraniać. Nie musi ci się wszystko podobać.
Czy ty nie widzisz, że chcąc ciągle zakazywać i ograniczać ludziom wolność bez żadnego racjonalnego powodu, na podstawie własnego widzimisię (bo coś ci się nie podoba), twoje poglądy są po tysiąckroć bliższe faszyzmowi, niż to, co przedstawiają tutaj inne osoby, które notorycznie porównujesz do - o ironio! - faszystów?

Potrafisz to ogarnąć? Czy znowu zaczniesz mi wklejać jakieś cytaty ze strony Ruchu Narodowego albo walniesz jakiś bełkot o kibolstwie, naziolstwie i chuj wie czym?
Albo napisz wprost, że jesteś absolutnie przeciwny demokracji, albo po prostu się zatkaj w końcu, bo cały czas sam sobie zaprzeczasz.

A powiedz mi, kto tutaj broni zadymiarzy?

Mylisz pewne sprawy. Mówiliśmy o grupie osób uczestniczących w marszu jako całości, w której działy się różne rzeczy, jedni byli na spacerze, inni świętować, jeszcze inni z ciekawości, a jakiś tam procent robić burdel - wszyscy oni byli tam z własnej nieprzymuszonej woli. I to właśnie ze względu na uczestników marszu rozwalających wszystko marsz ma złą renomę, a nie ze względu na faszystów wyrywających drzewa w Ustrzykach Dolnych, co mógł sugerować twój argument o jakimś tam istniejącym gdzieś homoseksualiście.
Drugą sprawą jest to, że sam marsz jest zgodny z prawem i taki powinien pozostać, więc wszelkie łamanie prawa zasługuje na potępienie. No a przykład z pedofilskim gwałtem jest marnym zabiegiem retorycznym na który nabrać się mogą jedynie mniej bystrzy rozmówcy.

A ja tam widzę kolejną próbę promowania swojej płyty. :D Ten pomnik nie powinien stać w takim miejscu, ludziom się to nie podoba i nic tego nie zmieni. Mogą powstać jeszcze setki jego edycji, ale naprawdę wolałbym żeby ta kasa poszła na głodne dzieci niż na jakiś symbol z którym utożsamia się jakiś promil ludzi w naszym kraju. I jako czarnowidz już jestem w stanie powiedzieć, że jeżeli coś takiego znowu powstanie to znowu szybko zniknie. Niestety ludzie to chuje i czasem nie chcą się podporządkować.

To mi przeszkadzają geje, to mi przeszkadzają lewacy, to mi przeszkadza ambasada rosyjska w Polsce. :) tibia77 twoje odpowiedzi mijają się z celem i chcesz mi udowodnić jakąś bzdurę. Ja nikomu nic nie narzucam. Jestem przeciwnikiem radykalizmu, wandalizmu oraz agresji w drugiego, niewinnego człowieka. W ostrych słowach będę bronił każdego kto jest szykanowany, a nie robi nic złego drugiej osobie. Obojętnie czy to homoseksualista, czy polityk. Uważasz, że każdy z tych ludzi co byli na marszu wiedziało jaki ten marsz ma charakter? Zostali wrobieni w propagandowym stylu. Chodźcie świętować, a tak na prawdę przydacie się jako mięso polityczne. A jak słyszę Winnickiego, który na tęczę mówi symbol zarazy albo Zawiszę, który uważa że to marsz został zaatakowany przez lewaków, to mi się słabo robi.

O jakiej demokracji ty mówisz? Na marszu było ile? 100 tys osób? Ile było tam w celu protestu? Połowa? Sama Warszawa ma ok. 2 mln mieszkańców. Tak więc prawdziwa demokracja brzydzi się takimi ludźmi, którzy z tym marszem mają coś wspólnego. Na szczęście taki Ruch Narodowy, ONR i inne tego typu będą zawsze na dnie społecznym, a poparcie dla takich grup nigdy nie będzie większe niż 1%.

Bo akurat jeśli chodzi o tęczę, to dużo większym skandalem jest, że ona w ogóle powstała, wbrew woli zdecydowanej większości, za pieniądze wszystkich warszawiaków.
Co innego, gdyby to była prywatna budowla za prywatne pieniądze na prywatnej działce, wtedy nikt nie powinien mieć prawa tego niszczyć. Jednak w obecnej sytuacji, spalenie tęczy można chyba uznać za zwycięstwo demokracji.

edit.
Ten Sumbate to kurwa musi być troll. Po prostu musi. On nie to, że się nie zgadza z czymś. On po prostu nic nie rozumie, w dodatku od 30 stron w każdym poście pisze dokładnie to samo.

Jak widać są ludzie, którym owa tęcza się podoba. Ja mam zwyczaj, że jak coś mi się nie podoba to to ignoruję. Z wandalizmem trzeba ostro walczyć. Nie można poddać się tyranii takich ludzi bo to do niczego nie prowadzi. Postawili tęczę, niech tęcza stoi. Nie podoba ci się - nie musi, ale to nie powód, aby ją podpalać. Podobna sytuacja jest na przykład z szopką dotyczącą krzyży w miejscach publicznych. Jak słyszę pseudoateistów, którzy chcą zdejmować krzyże w szpitalach na przykład, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Dla mnie ten krzyż nic nie znaczy, także nie przeszkadza mi on nigdzie. Takie samo podejście powinien mieć każdy.

Jakie zwycięstwo? Demokracja nie sprowadza się jedynie do rządów większości. To również poszanowanie mniejszości. Ba, o mniejszość (każdą) powinno się nawet bardziej dbać (w kontekście chociażby związków partnerskich czy owej tęczy).

Miczel napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A ja tam widzę kolejną próbę promowania swojej płyty. :D Ten pomnik nie powinien stać w takim miejscu, ludziom się to nie podoba i nic tego nie zmieni. Mogą powstać jeszcze setki jego edycji, ale naprawdę wolałbym żeby ta kasa poszła na głodne dzieci niż na jakiś symbol z którym utożsamia się jakiś promil ludzi w naszym kraju. I jako czarnowidz już jestem w stanie powiedzieć, że jeżeli coś takiego znowu powstanie to znowu szybko zniknie. Niestety ludzie to chuje i czasem nie chcą się podporządkować.

Ludziom się nie podoba i dlatego ją dekorują? Yhym...
A wiesz, mi się nie podoba pomnik Chrystusa w Świebodzinie i uważam że się ludziom też on nie podoba. Mam go wysadzić w powietrze?
Pójdźmy dalej. Nie podoba mi się każdy pomnik w tym kraju. Co mam zrobić? Rozjebać je?
Skoro miasto podejmuje się zbudowania tęczy, a robią to ludzie przez naród wybrani, to znaczy że jest to wola narodu. Rozumiesz te podstawy?
Nie podoba Ci się tęcza to zachowaj to dla siebie i nie mów, że nie podoba się ona ludziom. Są jak widać jednostki myślące oraz z pewną dozą wrażliwości na świat, którzy potrafią przyjść i tymi kwiatkami z powrotem przywrócić tęczę do życia.

Ja pierdolę... Jakiś głąb to podpalił, a ten to nazywa zwycięstwem demokracji... To jak nazwiesz tych co ją dekorują? Upadkiem demokracji? Z Tobą nie powinno się dyskutować.

Owszem, dlatego zwracałem uwagę na to, kto i za co postawił tęczę (poprawcie jeśli się mylę co do tego), bo to ma tutaj kluczowe znaczenie. Nie była to prywatna tęcza, którą ktoś sobie postawił. Wtedy faktycznie można by się domagać uszanowania tego.
Ale postawiono ją za pieniądze warszawiaków wbrew ich woli (większości).

(Nie żebym sam był jakimś zapalonym demokratą, ale skoro już niby mamy tę demokrację, to niech to faktycznie będzie demokracja)

bylo jakies zrodlo czy znow pierdolenie bez pokrycia?

Próbować możesz, tylko w jakiej idei? Myślę, że akurat tutaj płonąca tęcza była właśnie symbolem zwycięstwa demokracji. Rozumiem też, że nie zrozumiesz dlaczego spłonęła. Dlatego na tłumaczenie tego mi szkoda czasu, jeszcze baza danych się posypie i nie będzie gdzie robić flame wara. :D

@down
Wczoraj z Marianem Kowalskim było jeszcze lepsze, darli się na niego 40 minut. Chłop powiedział może z 5 zdań przez cały program. Tragedia...

Dziennikarka genialna.
Typowe zachowanie lemingów - WASI LUDZIE, WASZA WINA, TO WY ZROBILIŚCIE.

Dlaczego policja nic nie robiła, kiedy chuligani rozwalali squaty?
- milczenie

:D

@edit
Dzisiaj dowiedziałem się, że Ruch Narodowy jest odpowiedzialny za wszystkich bandytów w całym kraju :D

@Sumbate
Tak żeby uściślić - popieram twoje tyrady na temat chuliganów niszczących miasto, uważam że to kretyni i idioci, jakieś dzikie zwierzęta którzy idą się napierdalać, kibolskie ścierwo itp

Bo to jest tak, że jak nie ma konkretnych osob ponoszacych wine za zniszczenia, to sie wrzuca wszystkich do jednego wora. Bo wygodniej jest im nazwac wszystkich uczestnikow marszu wandalami, niz pewne grupy, ktore wlasnie do tego daza, zapominajac o ideii 11 Listopada. A o policji juz nie bede sie wypowiadal, bo kazdy wie jak jest.

@Sumbate zgadzam sie z toba. Spalenie teczy jest poprostu przejawem nietolerancji. Jakos nie widze ateistow podpalajacych koscioly, bo "nie podobaja im sie". Poprostu trzeba sie z tym pogodzic, albo dojsc do jakiegos porozumienia, a nie bezmyslnie rozwalac wszystko co jest "inne". Jakby komus naprawde sie to nie spodobalo to zrobilby petycje czy co tam, i zaczal zbierac podpisy o przeniesienie teczy.