Załącznik 377023
Wersja do druku
co to kurwa jest? czy to jest wysuszony na wiór łosoś?
Gdzie ten stek kurwa miał być za pół wypłaty mojej
pierniczki zrobiłem ale nie upiekłem
a idz w chuj jednak kebab i to jeszcze jakis maly
Załącznik 377028
morda gdzie te sztejki za pół mojej wypłaty? ja to bym wolał przepić te pól wypłaty niż na sztejka wyjebać, w sumie to przepijam hahah pozdro
lubię po prostu wosebe
Tylko kawa zbożowa
Zupa krem z cebuli
Załącznik 377031
sikalapo
to niezła porcja na pewno sie najesz tą jedną łyżką zupy
i piwerko wypić i można kończyć dzień
Bez sera i chuj wam w dupe
A uj że z profesjonalnymi obiadkami..
Prosto i chujowo, czyli tak jak lubie :peepo
Roladka, oregano, kupna bagieta z czosnkiem, no i jajo na szynce, bo za mało boczku se wziąłem
Popite browarkiem i można bebzol wywalić na kanapie
Załącznik 377054
Załącznik 377055
Nie zasługujecie, ale okaże dobroć. W kauflandzie jest bajeczna promocja dla ludzi którzy nie potrafią w rum, lub nie mają prezentu.
149,-
Załącznik 377058
https://sklep-domwhisky.pl/product-p...ldY-EN-BXtjgLc
0.6L alkoholu za 150 złotych no nieźle jak za darmo:confused
@
Zresztą juz za 230 i tak worth w chuj:kekw
Rum tylko kubański
taka prawda, że jak ktoś nie jest smakoszem rumu jak z pasty o piwoszach, to żadnego podniecenia nie będzie i równie dobrze taki zestaw za 50 zlotych można by kupić i efekt będzie identyczny
huja prawda
roznica miedzy czysta za 50 a 150zl jest spora, wyczuwalna nawet dla laika a co dopiero w kwestii innych alkoholi
prawda to, taka wuda za 150zl to jest robione z najczystszego mozliwego do otrzymania spirytusu retryfikowanego (czyli ok 97%, wiecej sie nie da bo w tej mieszance woda juz ma ta sama temperature parowania co etanol) i z wody najczystszej w ktorej dzieciatko jezus bylo obmywane przez maryjke. A taka flacha za 23zl z zabki to gowno z kranowka. Jednak tak jak kolega @Ander Twenty ; mówi, nie ma to znaczenia jesli sie zaleje polo kokta
zgadzam sie z panstwem jak sie leje lifta brzoskwiniowego do wodki to moze to byc nawet jakis bols, jeden chuj
jedynym alkoholem, ktory sie tu wyroznia, to wino - to za 25zl moze byc lepsze niz jakies tam za 150zl, ale jest to rzadkosc mimo wszystko
Win za dyszke od win za 150 raczej różni się wszystkim. Całkowicie inne szczepy się w tych przedziałach cenowych sprzedaje. Jak ktoś kupuje np merlota za 150 to ma autyzm i tak to wygląda.
A między rumem kubańskim a rumem polackim za 50cbl to już na chybił trafiła niektóre tanie rumy potrafią być naprawdę dobre, reszta jest tylko do drinków ale kto pije czysty 40% alkohol to jest jakimś alkusem z torga.pl
Przecież rum "polski" typu bacardi jest produkowany w puerto rico xD A rum na kubie kosztuje 5 dolców i to jedynie koszty transportu podnoszą cenę
No akurat z rumami i whisky to jest to w chuj odczuwalne. Zacznijmy od tego, że jest wiele gatunków, rodzajów itd, a wódka to wódka. Może być lepsza i gorsza, ale porównywanie różnych rumów czy whisky, to tak jakbyś jadł różne gatunki sera i mówił, że smakosz nie wyczuje różnicy gouda i brie. A do tego jeszcze dochodzi jakość.
Kurde akurat wódki to mnie tak nie przekonują. W sensie wiadomo, że różnica między tanią wódką, a jakąś wódką premium jest oczywista, ale nie jestem koneserem wódek i już mam wyjebane w belwedery czy jakieś szare gęsi
Oczywiście, bo są leżakowane, a niektórzy myślą, że jak zostawią wino w piwnicy na 50 lat to będzie zajebiste wino rocznikowe XD
bo bacardi uciekli z kuby w czasie rewolucji i rum kubański dostępny na rynki europejskie to Havana Club. Mam na myśli taki najbardziej dostępny, bo oczywiście jest wiele innych rumów.
to przecież napisałem że o ile ktoś nie jest smakoszem.. no nie oszukujmy się że stary pijany czy chuj wie kto siedzi przy kiepskich i popija czystą whisky i się delektuje smakiem dębowej beczki z czasów wiktoriańskich, tylko jest whisky, cola i ewentualnie lód jak ktoś jest bardziej ambitny i essa
wiadomo zaraz zlecą się wajlandury i powiedzą ze to nie prawda, ale mnie nie oszukacie:monkahmm
z reguły to po prostu niszowy szczep z vintage ktory był dobry ale jeszcze mniejsze zbiory były bedzie naturalnie drogi bo po prostu jest ich mało. a popularny szczep nawet ze swietnego vintage bedzie tani bo jest go mnóstwo.
po prostu tanie i drogie wina to są zwykle dwa zupełnie inne produkty, ale jak porównywać ten sam szczep, ten sam vintage i ten sam rejon to kupowanie drogiego mija sie z celem
No nie do końca się zgodzę. Jeżeli ktoś chce się najebac, to tak, nie zrobi mu to różnicy, ale nawet stary pijany czuje różnice między tam romperem z puchy, a jakimś lepszym browarem, ale ma w to wyjebane xd i nie będzie rozmyślał hmmm ale wyczuwam kurwa nity kokosa, ale będzie wiedział, ze coś się dzieje
XDD mode przenies do alkoholikow
rum XD piraci zasrani sie znalezli
Sami alkoholicy:monkas
Potwierdzam. Taka Belvedere wchodzi dobrze.
Lubię rum, ale nie piłem nic poza tym, co zazwyczaj na barze było. Bacadri, Havany czy inne Morgany ;d
No właśnie dlatego na barach zazwyczaj nie ma nic innego. Bo większość osób i tak pije te alkohole w drinkach.Cytuj:
z drugiej strony jak wleje się do tego sprajta to różnicy już nie ma
Tutaj są wie kwestie;Cytuj:
edynym alkoholem, ktory sie tu wyroznia, to wino - to za 25zl moze byc lepsze niz jakies tam za 150zl, ale jest to rzadkosc mimo wszystko
1. "lepsze" jako odczucie twoje. Po prostu inne wino smakuje Ci bardziej.
2. Często wina mają ceny z dupy.
ja mogę coś na ten sposób powiedzieć o winie własnej roboty, w tym roku około 300l nastawu:feelsokayman