Temat: Izraelski rabin: goje są zwierzętami

polowa tego forum wlacznie z toba wypisuje, ze muzulmanie to zwierzeta

nie widze zadnej roznicy

temat po raz kolejny wyczerpany, mozna sie rozejsc

jakbym mial napisac co sadze o tym rabinie to zlapalbym bana tutaj i moze cudem uniknal scigania przez prokutature
pod wzgledem 'dyskusji' z takimi ekstremistami najlepsza poki co jest rosja, ktora sie nie pierdoli w polityczna poprawnosc i jak komus cos sie nie podoba to albo robi wylot z kraju, albo wpierdalaja go do wiezienia na pare lat az zmadrzeje i przestanie pierdolic jezykiem co mu slina na jezyk przyniesie. (w zwiazku z tym jest jeszcze sporo minusow, ale nie o tym teraz wspominam, taki dopisek aby zaraz zaden lewak mi sie nie przypierniczyl ze wielbie rosje i totalitaryzm putina)

jak to jest, ze 10 mln ludzi na swiecie uwaza siebie za jakas wyzsza rase? :D muzulmanie - ok, ich jest kilka mld i maja zdrowo prane rozumy, ale zydzi? xd

@down: juz ponad 1,9 mld, szybko sie mnoza

gwoli ścisłości 'kilka mld' to jest ludzi na świecie ogółem, muzułmanów jest tylko lekko ponad miliard.


a no i swoją drogą ten temat już był wałkowany około 10 razy, odpuśćcie sobie

i tak skończy się tym, że muzułmanie to podludzie i zwierzęta

Bez watpienia czlowiek kontrowersyjny.

Mnie osobiscie ciekawi cos innego. Zauwazylem, ze tego typu informacja to iskra wrzucona do benzyny nienawisci.
Mimo, iz ten rabin to w pewnym sensie odpowiednik ks. Natanka albo ateisty, ktory uwaza, ze wszytskich wierzacych trzeba zabic, mimo to lubimy traktowac takie informacje jako iskre zapalna i usprawiedliwienie dla naszych antypatii. To troche tak, jakby wziac pierwsza lepsza kretynska wypowiedz z HydeParku i na jej podstawie mowic, ze userzy to debile i "gimbusy".

Moim zdaniem problem tkwi w pewnym charakterystycznym mysleniu obecnym w naszym narodzie. Bardzo latwo wyrabiamy sobie opinie o czyms duzym na podstawie szczatkowych informacji.

Zauwazcie:
- francuskie samochody sie psuja
- niemeckie to solidne
- ksieza to pedofile
- arab to fanatyk religijny

Przykladow mozna wyminiac wiecej. Moim zdaniem takie rozumowanie jest charakterystyczne dla osob mniej bystrych, ktore uwielbiaja sobie wszystko upraszczac i wola powtarzac zaslyszane informacje, niz myslec samodzielnie.
Automatyczne szufladkowanie. Do prostych kategorii.

Byc moze sie myle. Byc moze jesli wchodzisz miedzy kruki, to tez kraczesz. Ja sie staram unikac takiego myslenia i staram sie spojrzec obiektywnie.