Mam dobrego kolegę który urodził się i przeżył swoją młodość w Arabii Saudyjskiej. Z tego co mi mówił, sami Muzułmanie myślą, że tę zachowania są zwierzęce tylko, że boją się wystąpić z tłumu, bo wiedzą, że za kwestowanie ów praw zostaną ukarani. To nie jest tak, że oni wszyscy są zajebani i pragną krwi wszędzie, to też ludzie i potrafią odróżnić dobro od zła. Tak na marginesie, właśnie przez dyskryminację kobiet jego rodzina przeprowadziła się do UK, zmienili też religię na Katolicyzm i mieszkają sobie szczęśliwie w "cywilizowanym" kraju.
Zakładki