Rocky Balboa napisał
Coś takiego jak 'ruch narodowy' nie powinno być legalne bo to pewna forma nacjonalizmu, a stąd już blisko do np. faszyzmu.
Abstrahując do tego jak można być nacjonalistą w takim kraju jak Polska.
Więc socjalizm też powinien być nielegalny, bo stąd blisko do narodowego socjalizmu, czyli de facto nazizmu. Idąc dalej, demokracja powinna być nielegalna, bo przecież stąd blisko do nazizmu, wszak właśnie tą drogą naziści dochodzili do władzy.
Druga sprawa, nacjonalizm powinien być nielegalny, "bo faszyzm", ale już komunizm może być legalny, a komuniści mogą sobie go propagować na wykładach? Abstrahując od tego, jak można być komunistą w takim kraju jak Polska.
A teraz puknij się w cymbał, albo zrób tradycyjnego baranka, ok?
darkan napisał
tym bardziej przykre jest, że skutecznie psują lata budowania korzystnego wizerunku jedną bezsensowną chuligańską akcją.
Idąc zresztą tym tokiem rozumowania - dobrze, że coś próbują. Powinni go w ogóle obrzucić jajami albo tortem, to by pokazali, kto ma najbardziej rację. I nie zapominajcie powyzywać policjantów, którzy śmieli przeszkodzić w manifestowaniu polskości.
Nb jak rzadko zgadzam się z Wemsterem tak uważam, że akurat pluralizm poglądów jest w samym sercu demokracji i tym silniej należy piętnować takie akcje.
Idąc twoim tokiem rozumowania to opozycjoniści z czasów PRL-u to byli chuligani i bandyci, no bo kto to widział wszczynać jakieś rozruchy. Wstyd i hańba dla narodu.
darkan napisał
no i klasa! z przyjemnością usłyszałbym w telewizji, jak grupa narodowców intelektualnie masakruje profesora komucha, czy jak tam chcecie to nazwać. Natomiast kiedy słyszę, że stadionowi bandyci idą psuć bądź co bądź, wykłady uniwersyteckie, to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Zaręczam ci, że byś o tym w telewizji nie usłyszał, bo żadna by o tym nie powiedziała, a ty sam zapewne nie zaglądasz wiele dalej niż na stronę wyborczej czy inny onet. Skąd o tym wiem? A no stąd, że już niejednokrotnie takie sytuacje miały miejsce, a mówię teraz o samym Poznaniu.
Magoo napisał
naglosnili 1 akcje i to oznacza, ze ograniczaja sie do wpadania na sale uniwersyteckie? w mediach nie mowia o akcjach na rzecz bylych kombanantow, upamietniania wielu rocznic itp. media robia tania sensacje, a wy to lapiecie jak Kowalski spod Biedry.
Oczywiście, że mało kto, albo w ogóle nikt, wspomina o akcjach na rzecz kombatantów, o zbieraniu środków na renowację mogił powstańczych, o organizowaniu obchodów Powstania Wielkopolskiego i wielu wielu innych akcjach. A nawet jeśli już taki wemster się o tym dowie, to i tak stwierdzi, że gówno go to obchodzi, bo w sumie to po cholerę to komu? Ale trudno, przecież ci ludzie nie robią tego po to, żeby dobrze o nich mówiono, tylko z innych powodów, dlatego też w dupie mają, że - jak to napisał darkan - "psują lata budowania korzystnego wizerunku". Nie dla wizerunku i pochwał ze strony jakichś lemingów, których "szerokie horyzonty" kończą się na wyborczej i tvnie.
@top
Reakcja była dokładnie taka, jaka powinna być. Z oprawcą się nie dyskutuje, tylko walczy.
Poza tym powiedzmy sobie szczerze, nawet gdyby zagięli go paroma pytaniami, to co z tego? Lewactwo obecne na wykładzie i tak dalej wiedziałoby swoje, podobnie jak wy dalej uważalibyście tamtych ludzi za stadionowych bandytów (co jest o tyle ciekawe, że nikt z was nawet nie może stwierdzić, że którykolwiek z nich brał kiedykolwiek udział w jakiejkolwiek rozróbie na stadionie, za to możemy z całą pewnością stwierdzić kim jest szanowny pan profesor), a żadne mass medium w ogóle nie zająknęłoby się na ten temat.
edit
Doprecyzuję: gdyby to ode mnie zależało, to byłbym w stu procentach za tym, żeby się powstrzymać od krzyczenia "wypierdalaj" i wolałbym, żeby profesor został zmasakrowany przez zadawane mu pytania, bo jestem zwolennikiem możliwie jak najbardziej "pokojowej walki" (chociaż wiem, że efekt i tak byłby podobny), jednak na pewno nie miałbym pretensji do osób, które ograniczyły się do wspomnianego "wypierdalaj", bo nie da się ukryć, że to może wywoływać emocje.
Zakładki