nie mozna kurwa deportowac z kraju obywatela ktory nalezy do tego kraju -_-
Wersja do druku
Kurwa kolejny...
Chciałeś wykazać się elokwencją, że komuś wytkniesz błąd a on nawet nie nazwał tego deportacją, tylko napisał że "JAKBY TU CHODZIŁO O MIŁĄ DEPORTACJĘ".
@edit
Tak, jestem za wypier***eniem ich z Europy (tych co robią zamieszki/wychodzili by na ulice po odcięciu im socjalu).
pierdol sie, chce powiedziec, ze nie mozna wywiesc z kraju jego obywatela. rozumiesz? na pewno nie w 21 wieku.Cytuj:
Chciałeś wykazać się elokwencją, że komuś wytkniesz błąd a on nawet nie nazwał tego deportacją,
Ja proponuję wprowadzić w życie taki plan:
1. Zakazać noszenia burek i islamskich strojów (w Holandii zakazali noszenia burek jakiś czas temu i wojna domowa jeszcze nie wybuchła, więc można).
2. Zaostrzyć prawo, wprowadzić karę śmierci za morderstwo (w tym pobicie ze skutkiem śmiertelnym), kilkanaście lat za gwałt i deportacje dla imigrantów.
3. Siać antyislamską propagandę.
4. Zlikwidować socjal i wprowadzić wolny rynek.
5. Jeśli zaczną się zamieszki to pacyfikować (jeżeli dojdzie do prób niszczenia mienia walić do nich z broni maszynowej).
6. Jeśli się nie uspokoją i wybucha wojna domowa, na ulice wychodzi wojsko i robi Holokaust - koniec, wygraliśmy.
7. Jeśli się uspokoją, kombinować dalej, zakazać wyznawania islamu, poburzyć meczety (prawnie albo bezprawnie), etc. Kiedy w końcu wybuchnie wojna domowa przejść do punktu 6.
Piszesz głupoty, pod wpływem emocji jakieś teksty nienawiści. W ogóle nie mogę zrozumieć, czemu karać całość za jednostki. Jest to problemem, że nie słyszy się nigdzie o oficjalnym stanowisku organizacji islamskich w sprawie ekstermistów-imigrantów, ale nie znaczy to, że aż tak powinno się karać tych ludzi (punkt 6.). Trzeba patrzeć na konsekwencje bliskie i dalekie każdych takich decyzji, przecież to o czym piszesz to ewidentna wojna na tle wyznaniowym. Nie wiem, mi się wydaję, że ludzie naprawdę zrozumieli trochę coś przez te kilkaset lat od wypraw krzyżowych, ale jak widać nie wszyscy.
Tylko islamu zakazać, zostawić żydów, chrześcijan, hindusów. Naprawdę jesteście nasiąknięci propagandą anty-muslimową i teraz siejecie dużo gorszą nienawiść niż ekstermiści islamscy, w sumie to was prędzej bym utylizował niż normalnych muzłumanów bo jesteście pierdolnięci dużo bardziej niż oni ze swoimi poglądami.Cytuj:
Arktos napisał
W żadnym stopniu nie popieram islamizacji europy i jestem przeciwny tej multikulturowości w Europie, ale to co tutaj pada to jest żadne wyjście z tej sytuacji według mnie.
1 - Niepotrzebne, stroje niech noszą. Jak już w tej kwestii zakazywać to wchodzenia do obiektów "chronionych" w takich strojach (takich, gdzie jest zakaz posiadania kominiarek, etc.). Zresztą, akurat stroje arabskie są zajebiste ;d
2 - Mi to pasuje.
3 - Zakaź Islamu po prostu a nie bawić się w propagandy - więzienia i deportacje za praktykowanie.
4 - To mi wisi bo usunięcie go i tak wbrew pozorom nie zatrzyma tych ludzi, bo wybuchną zamieszki. Zresztą nie będziemy zmieniać prawa z powodu jakiejś bandy idiotów. Choć tak ogólnie socjal to słabawy pomysł i powinno się go mocno ograniczyć (podatki "na innych" powinny się ograniczać do sytuacji na prawdę wymagających tej pomocy jak domy dziecka, ale finansowanie alkoholików to jest trolling).
5 - Props.
6 - Props.
7 - Zakazać islamu to powinno się już w punkcie 3, w zasadzie zakazując go w pierwszym reszta przestaje być potrzebna :)
Nie wszyscy, a na pewno nie większość muzułmanów. Spróbuję wyjaśnić o co chodzi:
1. Przyjeżdżają do Europy, więc niech się zachowują (i ubierają) po europejsku.
2. Mamy obecnie za łagodne prawo - brak kary śmierci to skandal. To samo tyczy się deportacji - jeżeli ktoś przyjeżdża popełniać przestępstwa, to należy go wypierdolić spowrotem do siebie.
4. To nie tylko zniechęci ich do przyjazdu (zachęci do wyjazdu), ale też uleczy gospodarkę.
5. Protesty/demonstrację są OK. Starcia z policją są OK (ktoś uderzy policjanta, policjant odda, pare osób aresztują i po sprawie). Natomiast jeśli wybuchają zamieszki i ludzie demolują/okradają sklepy, podpalają samochody i rzucają w policję koktajlami Mołotowa to należy do nich strzelać z ostrej amunicji.
6. Jeśli dadzą się sprowokować do wojny to znaczy, że są agresywni i należy ich wykończyć.
7. Jeśli zaczną się ateizować, asymilować itp. to można ich zostawić w spokoju.
Bardziej się zgadzam z tym co teraz napisałeś. Jestem przeciwny islamizacji Europy, ale ludobójstwo i wojna na tle wyznaniowym wśród społeczeństw to nie jest dobre wyjście z sytuacji. To powinno być całkowicie rozwiązane dyplomatycznie [jak w Australii] i po prostu twardo postawić reguły i się ich trzymać. Dopóki rządy będą prolewackie tak samo jak Unia Europejska to szybko to nie nastąpi, bo panuje jakaś ślepy przywilej dla różnych mniejszości w państwie.
Z zlikwidowaniem tego socjalu co panuje teraz jestem całkowicie za, wiadomo.
1. No, bo stroje duzo zlego robia. Kolejny krzykacz podobny do bandy cymbalow z EDL ktorzy krzycza o burke a ubieraja sie tak: http://www.hopenothate.org.uk/news/images/1818_816.jpg
2. Pomijajac juz to ze kara smierci jest straszna hipokryzja w kazdym przypadku i chyba najwiekszym debilizmem jaki moze byc, to przy pobiciu ze skutkiem smiertelnym juz mocno przesadziles. Deportacja dla imigrantow lamiacych prawo? Mi pasuje, ale to najmniejsza mozliwa dla nich kara.
3, 4, 5. HAHAHAHA.
6. Zaczynam sie mocno zastanawiac ktora grupa ludzi jest gorsza dla ludzkosci; muzulmanie czy tacy ludzie jak ty?
7. Gratuluje pomyslu walki o nic i to do tego na wlasnym terenie. No geniusz.
Według mnie prędzej czy później wybuchnie jakaś wojna domowa w kraju w, którym jest dużo ciapatych, wystarczy,że jakiś ciapaty coś wysadzi/zabije kogoś i to poruszy społeczeństwo. Poruszone społeczeństwo rozpocznie zamieszki/lincze. Już niedługo WW3
Bzdura. Czy bronią palną czy pięściami - zabójstwo to zabójstwo. Nie wiem jak ograniczonym trzeba być żeby osobno traktować "zabójstwo" i "pobicie ze skutkiem śmiertelnym". Ahh, trzeba być skrajnym lewakiem. A karą za zabójstwo jest oczywiście tylko śmierć, w imię oczywistych zasad.
@PS
http://img1.demotywatoryfb.pl/upload...3xxkaw_600.jpg
xD
Te araby pracujące w kebabach i uczciwie płacące podatki to dopiero zagrożenie dla świata. Powinno się spalić te wszystkie przydrożne budki.
Oczywiście zauważyłeś pewną emotikonę pod zdjęciem i wyczułeś, że ja nie koniecznie zgadzam się z tym co jest tam napisane?
@PS
No chyba, że ten pracujący arab wyznaje Islam. Wtedy tak - spopielić budkę.
@PS2
Ja jestem wrogiem Islamu, a nie arabów.
Ale co w tym złego, że wyznaje Islam dopóki nie morduje z tego tytułu ludzi i nie nawołuje do agresji, domagając się przy tym wprowadzenia Szariatu?
Oczywiste zasady z kodekus Hammurabiego? Ludzkość idzie do przodu, nie mówię o edukowaniu morderców i ich resocjalizowaniu, ale każdy ma prawo do życia i powinno się ich trzymać w tej izolatce do końca ich dni - jeżeli chodzi o kwestie czysto etyczne i moralne, bo aspekty gospodarcze w tej sprawie pomijam.Cytuj:
Arktos napisał
Generalnie problemem jest to, że nigdzie się nie mówi, żeby ktoś zabrał głos za imigrantów-ekstermistów i dlatego ludzie nie wiedzą (ja też nie znam) oficjalnego stanowiska jakiś muzułmańskich organizacji, czy stowarzyszeń.Cytuj:
Delek napisał
Rozumiem przez to, że technologia, mentalność, społeczność się rozwija. Mentalność się zmienia i teraz inne kanony warunkują co jest bardziej słuszne, a co mniej słuszne. Można ograniczać cierpienie na świecie, działać bardziej dyplomatycznie niż siłą. Ofiary jak najbardziej mają to prawo do życia, ale ząb za ząb to nie ta droga. Kim się stajemy, jak orzekamy kogoś na śmierć? Nie jestem katolikiem, nie mówię tego przez pryzmat jakiejkolwiek religii. Prędzej przychylam się do ciężkich warunków przetrzymywania takich więźniów, ale nie do zabijania ich.
@up[usuniętypost]
Po części jest. Nie jestem lewakiem, w żadnym stopniu. Nie jestem za karą śmierci w przypadku 'oko za oko', nie jestem za aborcją. Jeżeli chodzi o naprawdę okropne przypadki to jestem gotowy zaakceptować to.
Są różne patologie w domach, jeżeli ktoś pół życia jest nękany psychicznie i fizycznie ostatecznie odpłaca się agresorowi i zabija go w żadnym stopniu według mnie nie zasługuje na poniesienie kary śmierci.
Trochę źle mogłem się wyrazić wcześniej, skrócę całą moją myśl.
Kara śmierci powinna nie być sztywno za zabójstwo, bo ludzie mają naprawdę różne motywacje dla takich działań. Kara śmierci mogłaby być dopuszczona w specjalnych przypadkach typu zbrodnie wojenne, ludobójstwo, terroryzm.
"Bo będą żyły w nędzy" to jeszcze nic. Najlepszy jest argument "bo naruszają wolność matki" :D Ale ogólnie prawda. Zresztą "logika" i "skrajna lewica" to oksymoron.
To do @down bo post znikł.
Zaraz, zaraz. Taki samosąd oczywiście nie powinien podlegać pod karę śmierci, to zemsta. Oczywiście, że kara śmierci nie powinna być sztywna za zabójstwo, bardzo ważne są motywy.
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...vngww3_600.jpg
Wklejam foto jeszcze raz, bo post zaginął.
Belve, ale daj spokój. Ja nigdzie tak nie napisałem i nie prowokuj. Pisałem o braku kary śmierci w przypadku za morderstwo i powinny być uwzględniane motywy przede wszystkim, a każdy przypadek rozpatrzany osobnie.
Swoją drogą ciekawe, że niekiedy tutaj takie ostre punche lecą, kiedy w Polsce w ogóle nie ma tego problemu i mało kto miał z nim rzeczywisty kontakt. Przede wszystkim chyba powinno się apelować do rządów i polityków, ewentualna wojna domowa na tle religijnym jest dość dziwną solucją.
Chcialbym zauwazyc ze 'lewaki' (a takze inne osoby np. ja) czesto nie chca kary smierci nie dlatego ze 'nawet zabojcy maja prawo do zycia' (bo mnie np. szczerze chuj obchodzi prawo do zycia), tylko dlatego ze to czysta hipokryzja.
Jesli zakazujemy morderstwa to zakazujemy morderstwa zawsze i wszedzie.
Kara śmierci nie jest zabójstwem tylko formą kary lol, ale łotewer.
Reasumując, czyli twoim zdaniem to, że Andrzej Breivik za zabicie ponad siedemdziesięciu osób, siedzi w celi z wszystkim cywilizowanymi wygodami i jeszcze się skarży, że inny więźniowie są dla niego niemili, wobec każdej moralności jest sprawiedliwe ?
Ilu wiezniow od dzis oplacasz z wlasnej kieszeni? 100-200 zabojcow po pare tys miesiecznie ??
Mnie nie stac i panstwa rowniez na utrzymywanie ludzi czasem po 50 i lepiej lat, za jakby nie patrzec moje pieniadze...
Rozumiem humanitaryzm itd. ALE CZEMU JA MAM BYC TEN DOBRY?? On zabija nie ja, on zre w stolowce za darmo, piora mu itd. TV sobie oglada a ja na to wszystko musze zapracowac...
Popieprzony system i tyle..
Kara smierci jest forma kary oraz zabojstwem (dlatego tez jest bardzo zjebana forma kary, bo wymaga zrobienia tego samego czego podobno zakazujemy).
Pewnie ze nie jest sprawiedliwe. Ale nie dlatego ze nie zostal zabity, tylko dlatego ze ma warunki jakie ma. Dlaczego uwazasz ze nie mozna zmienic systemu tak, by mieli chujowe warunki i to wszystko kosztowalo grosze?
Chyba masz cos z glowa skoro nie zauwazyles ze rozmawiamy o tym tylko ze strony moralnej.
Gowno mnie to obchodzi ze panstwo musi takiego typa utrzymywac - zawsze moga go zamknac w celi 2mx2m i dawac mu jeden maly, gowniany posilek dziennie (albo i rzadziej, byle z glodu nie zdechl).
Jakie głupoty? Sam sobie zaprzeczasz. Zwróć uwagę na błąd w moim rozumowaniu, a nie siej niepotrzebnej napinki.
Btw. Wiki mówi:
Od więzienia może różnić się tyle, że jest to uregulowane prawnie.Cytuj:
Porwanie – przestępstwo polegające na bezprawnym pozbawieniu człowieka wolności i uprowadzeniu go, w przeszłości jedno ze źródeł niewolnictwa. Porwanie, wiążące się z przetransportowaniem ofiary w inne miejsce, w niektórych krajach jest karane surowiej niż bezprawne pozbawienie wolności. Współcześnie porwania stały się jedną z metod działania terrorystów. W niektórych ustawodawstwach, np. w polskim Kodeksie karnym z 1997 roku, wyróżnia się szczególną formę porwania – uprowadzenie, gdy ofiarą jest osoba małoletnia lub nieporadna ze względu na swój stan fizyczny lub psychiczny.
I tym że porwaniu mogą ulegać niewinni, więzieniu nie. (chyba że ich wrobią w coś)
To samo dotyczy kary śmierci...
Nie karamy karą śmierci bo zabijanie jest samo w sobie zabronione to nei jest hipokryzja. Przetrzymywanie bez czyjejś zgody nie jest czynem zabronionym, natomiast nie mam pojęcia jak aplikujesz to do porywacza i porywanego. Żeniby porywacz może teraz rościć złamanie prawa bo go wsadzili do pierdla?
Napisz to jaśniej o co ci chodzi.
Nie powinniśmy zabijać morderców, bo sami się nimi stajemy.
Nie powinniśmy więzić porywaczy, bo sami się nimi stajemy.
Chyba o to mu chodziło.
Tak, a odniosłem się dokładniej do tego posta Wemstera:
Cytuj:
Chcialbym zauwazyc ze 'lewaki' (a takze inne osoby np. ja) czesto nie chca kary smierci nie dlatego ze 'nawet zabojcy maja prawo do zycia' (bo mnie np. szczerze chuj obchodzi prawo do zycia), tylko dlatego ze to czysta hipokryzja.
Jesli zakazujemy morderstwa to zakazujemy morderstwa zawsze i wszedzie.
Niby tak, tylko tyle że porywacz porywa kogoś wbrew jego woli i w celach jakichś, natomiast gdyby państwo tego nei robiło to byłoby przyzwolenie na takie zachowanie i cierpieli by na tym niewinni ludzie. Poza tym więzi się ich bo złamali prawo a nie ich porwano celem osiągnięcia jakiegoś celu ;d.
Bezsensowna dyskusja.
Bardzo rozsądnie ;d A teraz pozwoliłem sobie przerobić nieco Twoją wypowiedź:
Przewiduję też, co mi napiszesz. Że przecież za morderstwo grozi kara więzienia. Tylko chciałem się odnieść do wypowiedzi Wemstera, i zapytać dlaczego w takim razie kara śmierci jest hipokryzją?Cytuj:
Niby tak, tylko że morderca morduje kogoś wbrew jego woli i w celach jakichś, natomiast gdyby państwo tego nie robiło [kary śmierci], to byłoby przyzwolenie na takie zachowanie i cierpieliby na tym niewinni ludzie. Poza tym zabija się ich, bo złamali prawo (zabrali komuś życie), a nie zabito celem osiągnięcia jakiegoś celu.
Dla jasności: nie jestem zwolennikiem prawa "oko za oko", bo przypadki morderstw i motywy bywają różne. Ale osoba pokroju Ryśka Kuklińskiego (na przykład) stanowi zagrożenie dla społeczeństwa i przynosi kolosalne szkody.
Średnia długość odbywania kary dożywocia na Zachodzie wynosi 7 lat.
Za rok z więzienia wychodzi Mariusz Trynkiewicz, pedofil i morderca skazany na karę śmierci za zabójstwo trójki dzieci. Niestety kary nie wykonano, bo weszło wtedy moratorium. Pan Trynkiewicz przyznał, że kiedy wyjdzie będzie dalej gwałcił i zabijał dzieci.
Wiecie kurwa ile kosztuje utrzymanie tych wszystkich pasożytów w więzieniach?
A co jeżeli osoba skazana na 'ostateczne dożywocie' zamorduje współwięźnia? Jest bezkarna?
Ludzie, mam nadzieję, że zmądrzejecie.
Dla ludzi o mocnych nerwach, no i +18(obowiązkowo)
https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater
https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater
A niektórzy tu gadają o tolerancji 0.o....
Drugi filmik mnie nie ruszyl bo to "brudas" zabija "brudasa", fakt, ze ich metody sa zdecydowanie niestosowne do czasow, ktore panuja, ale za ten pierwszy filmik, gdzie mecza zwierzeta tylko poglebilo moja nienawisc do ich kultury, wiadomo, w kazdej rasie znajda sie takie skur**** ale tu nie tylko o to chodzi, chora kultura, chora religia, mam nadzieje, ze ludzie sie wkoncu obudza, i zastopuja ich plage.
Jebane podludzie, jak tak można skrzywdzić osiołka. Rozumiem człowieka, bo ludzie to z natury chuje, potrafią być źli oraz krzywdzą i czynią zło świadomie. Ale zwierzęta są niewinne i z tymi "ludźmi" powinno się zrobić to samo co ze zwierzakiem z filmu czyli podpalić i zrzucić z klifu.
Jeżeli te osły były ich własnością (tzn , że nie zajebali ich nikomu), to mogli sobie z nimi robić co chcą, jakkolwiek by się nam to wydawało pojebane i pod ludzkie. Ból dupy o prawa zwierząt imo jest nieuzasadniony, co nie nie zmienia faktu, że muzułmanie to bezmózgie głowonogi.
Co za jebani idioci, omg
Nie wiem, mi w sumie oni nie przeszkadzają (pewnie dlatego, że nawet chyba nigdy w życiu nie spotkałem żadnego takiego), ale to co robi ten idiota z osłem, to nic innego jak zrobić mu to samo, nie rozumiem, po chuj dręczyć zwierzęta, trzeba być gównojadem, bez kitu
Ja wyłączyłem po 3 sekundach jak tylko domyśliłem się, co się stanie. Pierdole oglądanie czegoś takiego.
Hard props.
Nope. Uwierz, że ludzie którzy odpierdalają takie coś ze zwierzętami są dużo bardziej skłonni do zrobienia rzeczy podobnych ludziom. Poza tym ja nie rozumiem zupełnie wywyższania człowieka aż tak nad inne istoty, do tego traktowanie całej reszty przedmiotowo. Jeszcze 2000 lat temu miałbyś propsa za taką postawę. Jest jeden problem - autorem propsa byłby twój pan, którego byłbyś niewolnikiem. Dla nich niewolnik = zwierzęciu i ja osobiście uważam, że i twoje i ich poglądy były spaczone.
Aż takie wywyższanie ludzi i uznawanie zwierząt za przedmioty z którymi można robić co się chce nie prowadzi do niczego dobrego.