Temat: Rozmowy o prostytucji

Dobra, jako znawca tematu XDpostanowiłem się trochę wypowiedzieć na dany temat.
Jeżeli chodzi o autentyczność zdjęć, to bardzo często zdjęcia są obrabiane w photoshopie, czyli np. powiększany biust, usuwane zmarszczki, usuwane tatuaże (to akurat in plus, żeby było trudniej rozpoznać), pomniejszany brzuszek itp. Zdarza się też wyjątkowo nagminnie, że alfons (dot. ogłoszeń agencji, ale ciężko czasem rozpoznać) wstawia po kilka-kilkanaśnie ogłoszeń kilku dziewczyn z różnymi zdjęciami. Przykład: wybierasz sobie jakąś z ogłoszenia, dzwonisz - odbiera miły głos (przeważnie telefonistka), podchodzisz pod wskazany adres, a tam otwiera ci zupełnie inna dziwka, a jak zapytasz, dlaczego nie ma tamtej do której się wybierałeś to odpowie, że akurat jest zajęta. I teraz masz dylemat - czy zostać u tej, co ci otworzyła drzwi, czy odwrócić się i iść w siną dal i szukać innego adresu. To bardzo częsty przypadek właśnie jeżeli chodzi o agencje. W agencjach jest oczywiście taniej. Stawka w Warszawie za godzinkę (często ucinają czas, ale to nie jest regułą) to 100-150 zł jeżeli chodzi o agencje, od 200 zł i powyżej to przeważnie są już ogłoszenia prywatne.
Niestety, stawka stawce nie równa. Może Ci się trafić diva za 200 zł, w której będziesz mieć wielokrotność zbliżeń, FBG (francuz bez gumki), GG (głębokie gardło), GFE (spotkanie jak z przyjaciółką), ale możesz też trafić na kłodę, która tylko będzie odliczać czas, aż od niej wyjdziesz.

Jestem ekspertem, proszę zadawać pytania :D

Nie będziemy tutaj rozmawiać o względach moralnych ;)
W drzwiach do lokalu nie, ale w drzwiach do bloku pewnie na pewno.
Prześcieradła nie są zmieniane w agencjach, w lokalach prywatnych zależy gdzie. Niektóre divy zmieniają dwa razy dziennie, niektóre trzy razy, a niektóre w ogóle. To zależy od lokatorki ;)